Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. - Jasne, ze się zgodzi. Jeśli nie, to z nią porozmawiam.
  2. Nightmare

    Fallout: Equestria.

    Eee... Jakbyś nie wiedział, to jest fic Fallout Equestria i to na jego podstawie miała powstać ta zabawa. Najlepiej, żeby wszyscy przeczytali go, wtedy nie będzie nieporozumień. Mane6 jest tam martwe.
  3. Nightmare

    Fallout: Equestria.

    Niech akcja się zaczyna w tym samym momencie, co akcja z fica Fallout Equestria. W końcu to o to chodzi w zabawie. A w FE raczej nie było jakichś samolotów czy innych takich. Bardziej się skupiacie na robieniu z siebie super bohaterów niż na klimacie Fallouta.
  4. Zobaczyłeś fioletową alicorn siedzącą przy biurku. - W czym mogę służyć? - zapytała, nie odrywając wzroku od książki.
  5. - Prawdę mówiąc, żadnych. Przecież im nie powiemy, żeby na siłę go polubili.
  6. - Acha. Więcz, czemu nie zostaniesz tu na zawsze? W bibliotece canterlockiej jest kilka zaklęć transformujących...
  7. Nightmare

    Fallout: Equestria.

    Ogarnijcie się! Kto tu czytał Fallouta Equestrię?! Przestańcie tu robić takie nie wiadomo co!!! Przecież jeszcze przed wojną Mane6 było stare i istniały Ministerstwa. Nie czytajcie sobie nawzajem w myślach i nie róbcie z siebie takich OP!!! Żadnych Wonderbolts, Mane6 to staruszki... NIE ŁĄCZYMY NASZEJ DURNEJ ZIEMI Z EQUESTRIĄ!!! I ZERO INNYCH FICÓW, BO BY NIE BYŁO SCOOT! I KROPKA!
  8. - U nas o posadzie decyduje znaczek, czyli talent. - pokazała iskierki na boku.
  9. - Niezbyt to mądre... - powiedziała. Za oknem już świtało.
  10. Nightmare

    Fallout: Equestria.

    - Ale to pokręcone... - wymamrotał i wyjęła laptopa z juków. Następnie włączyła radar/sonar.
  11. Twilight wszystko spisała. Kiedy skończyłeś, pergamin błysnął i zamiast niego była książka. - Jejuniu, ale wy tam walczycie... Tylko, ze za bardzo nie macie o co. Bez urazy.
  12. - Najpierw ja opowiem ci historię Equestrii, a następnie ty opowiesz mi waszego świata. Spiszę ją. - uśmiechnęła się, a jej róg zabłysnął. Z biurka podniosło się pióro, atrament i pergamin. - Zacznijmy od początku... [tu wklej opowieść o początku Equestrii i kłótni trzech plemion] [tu wklej opowieść o Crystal Empire] [tu wklej opowieść o Discordzie] [tu wklej opowieść o Nightmare Moon] [tu wklej opowieść o tym, jak Mane6 wygrało z NMM] [tu wklej opowieść o tym, jak Mane6 wygrało z Discordem] [tu wklej opowieść o tym, jak Mane6 wygrało z Chrysalis] [tu wklej opowieść o tym, jak Mane6 wygrało z Sombrą] [tu wklej opowieść o tym, jak Twilight została Alicornem] Podczas historii straciłeś rachubę czasu i kiedy spojrzałeś za okno, była noc.
  13. echem... - Dobrze. - puścił cię. Po chwili dotarliście do komnaty.
  14. (O_O nie obrazisz się, jak to wytnę?) - Oczywiście. Od czego chciałbyś zacząć? - zapytała, odwracając się do ciebie.
  15. (facehoof, ty z lasu właśnie w połowie wyszłaś) Na niebie było kilka zielonych chmurek. Las otaczał stolicę, zostawiając jedynie kilka metrów od krawędzi na pola uprawne.
  16. "Co za debil" - pomyślałam o pegazie. Zaczęłam szukać czegoś, o co mogłabym zaczepić różdżkę i ją wyjąć. (cud, odpisałam xD)
  17. (a ty nie powinieneś być na biwaku? nie można być w dwóch miejscach na raz.)
  18. (zaklęcie wskrzeszające mode: on) Koszmarka zeszła z pokładu. Powoli zapadała noc, robiło się coraz zimniej. - Raczej jeszcze na tej wyspie posiedzimy... - mruknęła i poszła do lasu. Miała zamiar zebrać drewna na opał, ale zobaczyła Red'a. Westchnęła i strzeliła błyskawicą (taką jaką ma Szczerbatek) w wiązkę energii najbliższego golema. Następnie złapała jedną z ostrzejszych gałęzi leżących na ziemi. Rzuciła ją w stronę kolejnego i wbiegła w krzaki. Stamtąd rozpoczęła bombardowanie golemów kamykami, które wcześniej były jagodami.
  19. Kapi, proponuję ci założyć konto na google dosc i tam utworzyć (kopiuj-wklejką) te karty. Wtedy każdy będzie mógł w dowolnej chwili zobaczyć świeżą kartę, od razu zaaktualizowaną. To taka propozycja.
  20. Jednak coś innego nie pozwalało ci spać. Myśl o tym, że możesz już nie wrócić do domu.
  21. (proponuję zamienić kolor NMM na strażnika) - Ja mogę ruszać choćby za chwilę. Pani ma, wystarczy twe skinienie. - złożyła skrzydła i pokłoniła się ponownie. Jej słowa były prawdą.
  22. - Z ciebie całej. - przytulił cię. W powietrze nie uniósł się swąd palonego futra.
×
×
  • Utwórz nowe...