Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Okazało się to trochę trudniejsze, ale się udało.
  2. Po kilku minutach dotarliście do niewielkiego mieszkanka na przeciwnym krańcu miasta.
  3. - Jasne. Wy pokażcie Marinie łóżko, a ja już muszę iść. - po tych słowach Ventress wzięła płaszcz wiszący obok drzwi i wyszła. - Chodź, Marino. Pokażemy ci sypialnię - powiedziała Ferno.
  4. (ciemu nie pasuje? Jasne, że możemy ^^) Kamień toczył się strasznie powoli. Obok w ziemię uderzyła błyskawica. Czarna dama przerwała pracę nad słońcem, które stanęło na krawędzi dnia i zachodu. Kilka burzowych chmur fruwało nad Wietrzykiem, próbując go trafić piorunem.
  5. Znowu znaleźliście się w znanym ci mieście. Kate sprawnie lawirowała między straganami i budynkami.
  6. - Raczej chyba tu balangi nie będziemy robić, nie? - zapytała Ventress, patrząc na to z kuchni. Na zewnątrz powoli zapadał zmierzch.
  7. Shadow znowu był w komnacie, a obok kilka ciast. - Felicjo, udało ci się.
  8. Nightmare

    Fallout: Equestria.

    Tymczasem 'coś' otworzyło ponownie klapę i wślizgnęło się do środka. Już nie wyglądało jak Pokemona. (info: wygląda jak zombie)
  9. Czułaś, jak lawa dookoła ciebie przechodzi w temperaturę pokojową. czułaś, że to już się stało. Opanowałaś sferę ognia.
  10. Reszta patrzyła na kopie i na oryginały. Po chwili wszyscy tańczyli, oprócz ciebie i źrebaków, które śmiały się i chichotały w wózku.
  11. - To chodź! - machnęła kopytem i ruszyła w stronę miasta.
  12. Po kilku chwilach czułaś, że ci się udało. Nie byłaś pewna, ale czułaś to.
  13. Kiedy wyszedłeś ze stodoły, zobaczyłeś kucyki zbierające się przy maszynach do wytwarzania cydru.
  14. Nightmare

    Chrysalis: Queen of Changelings

    Ta fotka pasuje idealnie do mojego fica... Miałam jeszcze parę ładnych zdjęć z nią, ale zapodziały się gdzieś w mrocznych czeluściach mego dysku C. Więc... Nie mogę dać tu tych zagubionych fotek, ale udało mi się w połowie zrobić niezłą tapetkę... Wstawię ją, jak skończę.
  15. Nightmare

    Fallout: Equestria.

    Pokemona już go nie usłyszała, gdyż weszła do rozpadającego się budynku, który niegdyś był ponoć przyjemną kawiarenką.
  16. - Może i masz rację, tylko... Czy nie wystraszą się? Mogą zareagować w sposób najmniej oczekiwany.
  17. Zanim druga strzała została zrobiona, pomiędzy drzewami pojawiła się sylwetka znajomej zebry.
  18. - Nie przemęczaj się - powiedział i ruszył w stronę wyjścia z komnaty.
  19. (Luna, czyli pegazica, koleżanka Strzałki czyli się sygna podoba?) Słoneczne Kucyki z Luną na czele rzuciły się w stronę kopuły, a jednorożec złapał jakąż gałąź i zaczął nią dźgać kopułę. Szerszenie zaczęły latać za Wietrzykiem, aby zalać go miodem. Próby zlepienia jego skrzydeł skończyły się fiaskiem. Jednak kamień o złotej barwie okazał się cięższy niż wskazywał jego wygląd.
  20. Kiedy się obudziłeś, świtało. Gwiazd już nie było, a słońce wznosiło się tak jak księżyc poprzedniej nocy.
  21. - Nie zapomniałeś, że jestem z Pegozji? Mam tu mieszkanie. Nie rzucające się w oczy, niewielkie mieszkanie.
  22. Ziemskie kucyki zaczęły tańczyć z marchewkami na nosach.
  23. Nightmare

    Fallout: Equestria.

    - Może normalny pistolet by nie miał szans, ale nie zapominaj, że miałam dostęp do wszelkiej technologii w Stajni. - nie odrywając spojrzenia z Eagle'a spakowała resztę rzeczy. Następnie wyjrzała zza rogu i przemknęła do innego budynku.
  24. Alter-ego po ujrzeniu krwi na swoim kopycie, zamarło z otwartym pyszczkiem. Jego ciało zaświeciło się i po chwili na miejscu alicorna siedziała mała Pokemona. Wciąż patrzyła na pobojowisko, a do jej oczu zaczęły napływać łzy. Następnie ruszyła, aby się ukryć za jakimiś beczkami lub skrzynkami, jeśli miałaby na tyle siły.
×
×
  • Utwórz nowe...