Skocz do zawartości

Lunaris

Brony
  • Zawartość

    143
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Lunaris

  1. Poproszę o sygnaturę z Freezy. Ma to być to coś wystrzałowego! Dosłownie. Może jakieś fajerwerki?
  2. No, fajnie by było, ale już był taki z Luną, więc nie ma na co liczyć...
  3. Lunaris

    Equestria Girls

    Nie wiem co mogłoby pójść nie tak. Nie znam kreskówki Hasbro, która by im nie wyszła.Ten producent zawsze potrafi sprawić żeby program był edukacyjny i jednocześnie, żeby go ludzie nie przełączali po trzech sekundach. Poza tym te postacie są bardzo ładne Jedyne czego się obawiam to to, że ze Spika zrobią psa.
  4. Lunaris

    Sezon 4

    Na serio? Ja jakoś słyszałam, że wszyscy chcą Mane six-background six.
  5. Lunaris

    Teorie spiskowe o sezonie IV

    Przepraszam. Chodzi o to, że wszyscy będą jej się kłaniać i mówić "wasza wysokość", a ona będzie próbować im wyjaśnić, że w ich przyjaźni nic się nie zmieniło i nie muszą jej służyć. Tylko, że w tamtej generacji wszyscy uważali Lilijkę za księżniczkę tylko, dlatego bo Spike tak powiedział...
  6. Lunaris

    Teorie spiskowe o sezonie IV

    Celestia zrobiła z Twi Alicorna, żeby oddać ją w ofierze bogom A tak na poważnie... Pewnie zbliża się jakieś wielkie niebezpieczeństwo dla Equestrii, większe niż atak Changelingów na Canterlot i potrzebują jak najwięcej Alicornów do walki. Albo chcą zwrócić różnicę jaka powstała, gdy Księżniczka Mi Amore Cadenza została Królową Kryształowego Imperium (w co szczerze wątpię, gdyż ze słów Celestii wynika, że już dawno to zaplanowała). A moim osobistym zdaniem Solarna zamieniła Twilight w Alicorna, a Discorda w dobrego, żeby wykonywali za nią czarną robotę, a ona jak już będzie po sprawie zrobi wielkie wejście w stylu "Wiedziałam, że się wam uda!" (jak zwykle). A tak z innej beczki myślę, że z Twilight-Księżniczką-Alicornem będzie tak jak z Lilijką (to chyba Cheerilee z poprzedniej generacji) w "Paradzie Księżniczki" Kolejne z innej beczki: Skoro Twi jest księżniczką musi zarządzać krajem. Skoro musi zarządzać krajem musi mieszkać w stolicy. Skoro musi mieszkać w stolicy, a przyjaciółki nie chcą być z nią rozdzielone to też muszą przeprowadzić się do Canterlot. Skoro Muszą przeprowadzić się do Canterlot to Rarity musi zostawić swój butik (choć pewnie jest w stania zapłacić taką cenę za życie w stolicy), Applejack farmę (nie sądzę by Big Mac sam dał sobie radę, Fluttershy swoje zwierzątka (już sobie wyobrażam co Angel by robił pod jej nieobecność...), a co do Pinkie Pie to widzieliście co się działo w "Magical Mystery Cure", gdy jej zabrakło.
  7. Lunaris

    Sezon 4

    Myślę, że nie można się spodziewać hitu. Patrząc na to, że Hasbro chce zrobić taki chłam jak "Equestria Girls" widać, że po drugim sezonie nie stać ich na zbyt wiele. Po za tym pewnie zmienią główne postacie (wiem, że większość bronych tego chce, ale ja do nich nie należę).
  8. Lunaris

    Whooves'owy wieczór.

    Zabierz ją w podróż po najpiękniejszych momentach waszego życia (TAEDIS oczywiście)! Obejrzyjcie moment jak się poznaliście, wasze największe przygody, narodziny Dinky... Oczywiście z boku, żeby nie zakłócić kontinuum czasoprzestrzeni.
  9. - Oooo keeeej... Tego się nie spodziewałam... Teraz to ja byłam niższa, a smok w każdej chwili mógł stopić na lawę (ciągle byłam w postaci skały). Przeglądałam w myślach wszystkie zaklęcia jakie pamiętałam, kiedy przypomniałam sobie o torbie. Wyjęłam różową kredę. Zaznaczyłam wokół stwora dosyć spore koło, i dosyć blisko niego mniejsze. Na szczęście Terra była dość zdziwiona moimi poczynaniami i nie zareagowała. Wróciłam na początkową pozycję i krzyknęłam: Dorei ka – Pole Naciskowe! (Dorei-ka jap. Zniewolenie) Z większego okręgu wyrosła różowa, przezroczysta ściana i dach z energii astralnej. Mur zaczął się przybliżać do Sparkle. - To specjalna kreda uniemożliwiająca teleportację! I kto się teraz śmieje?! Czarodziejka zaczęła się pocić. Ściana była coraz bliżej, i bliżej i... zatrzymała się na mniejszym kółku. -Hahaha! Żałuj, że nie widziałaś swojej miny! Myślisz, że po co jest to mniejsze koło!? Ze śmiechu osunęłam się na ziemię. Nie zauważyłam jak pozostałe rekwizyty (kolorowe kredy i pawie pióra) wypadły mi z torby. Moje panowanie nad zaklęciem osłabło i więzienie także.
  10. Lunaris

    Podaruj Muffina!

    Dla Nightmare Za bycie moją najlepszą przyjaciółką na forum, za ambitne prowadzenie zapytajki Chrysalis:chrysalis:, za pracę nad "Władcami Equestrii" i za to, że jest dla mnie taka miła! Chociaż chciałabym jej podarować sto muffinek!
  11. Lunaris

    [Zabawa] Dialog z Luną

    T: Jej! Redbul dodał mi skrzydeł! L: Niemożliwe cały Redbul wywieźli do Niemiec... T: Więc... Co ja wypiłam?
  12. Miałam teraz okazję zabłysnąć. Nie byłam ograniczona żadnym więzieniem. Przeniosłam się na dół (przed budowlę). To zaklęcie pokaże moją "wyższość". Kokonizacja-Miniaturyzacja! Z ziemi wyrosły rośliny o naprawdę OGROMNYCH liściach, które zaczęły oplatać się wokół Sparkle uniemożliwiając jej ruch. Chwilę później była tak spętana, że nie było jej widać. Przypominała wielką poczwarkę motyla. Wtedy rośliny zaczęły "ciągnąć", a Terra była coraz bardziej ściśnięta. Kokon był coraz mniejszy. Wtem, kiedy jego go rozmiary były tak małe, że publiczność nie mogła go dostrzec, liście rozchyliły się i zobaczyłam małego jak motyl człowieczka w ubraniu z płatków kwiatów ze skrzydłami jak u Pazia Królowej. Teraz na prawdę byłam większa, a na dodatek zaklęcie wyszło "pięknie"!
  13. Zapadałam się coraz bardziej. Nie miałam pomysłu na przeciwzaklęcie. Miałam tylko jedną opcję. Nie wiedziałam czy się uda. Symbio – Sztuka Zjednoczenia! - Skoro nie mogę tego powstrzymać, to to wzmocnię! Udało się! Wszystko było tak jak uczyłam się na biologii. Ja dałam ziemi siebie, (na czas trwania zaklęcia) a ona dała mi kontrolę. Mogłam teraz zanurzyć się w żywiole i wyjść w innym miejscu. Trochę już mi się nudziły zaklęcia przemiany w żywioły. Miałam kilka fajniejszych, ale co poradzić. Udałam, że mi nie wyszło i ziemia mnie wchłonęła. Potem wynurzyłam się za plecami Terry. Wyglądało to jakby z gleby wyrastała człekokształtna skała. "Wyrosłam" na drugą stronę tak, że przeciwniczka mnie widziała. Tworząc sufit i przednią ścianę. Zszokowana nie zdążyła zareagować, gdy tworzyłam ściany boczne. Kiedy już nie było widać czarodziejki wychynęłam z czubka budowli i powiedziałam jakby do publiczności: -Wyglądam jak pomnik! PS: Nie będę tłumaczyć co konkretnie oddałam ziemi, bo to dość ohydne.
  14. Lunaris

    Wojna - Sombra kontra my!

    (Nie wiem dlaczego, ale ten pojazd kojarzy mi się z dalekiem. Po pierwsze nie wiem co to jest plot.) A już zaczęłam lubić tych Giedajłów... My nie zabijamy! Nie jesteśmy mordercami! Ale do rzeczy! Gandzio i Zwiastunie Wieczności! Jesteście skazani na pobyt w więzieniu międzywymiarowym gdzie spędzicie kolejne tysiąc lat (ewentualnie wyjdziecie wcześniej za dobre sprawowanie)! Za nielegalne manipulacje czasem! Lista waszych przewinień jest długa, a na pierwszym miejscu jest próba zmiany przeszłości, a to najważniejsze prawo! Przysyła nas strażniczka czasu Księżniczka Planeta* z nakazem aresztowania! *Przy moim planie ilości fanfików do napisania, nie będę mieć czasu, aby napisać fanfik o niej.
  15. (Przepraszam, może źle się wyraziłam. Ja jestem jakby piorunem, ale nie będę się spierać w kwestii skuteczności twojego zaklęcia.) - Więc stawiasz na uwięzie mnie. Najpierw łańcuch potem klatka. Teraz już mnie nie złapiesz! Metamorfo – Nimfa Leśnego Wiatru! - Bardzo chciałam użyć tego zaklęcia! Zmieniłam się w piękną postać z kwiatami we włosach. Nie było widać moich nóg. Unosiłam się nad ziemią. Wyglądałam tak jak ludzie wyobrażają sobie duchy, ale było mnie widać. Pomimo pozornej niematerialności, składałam się z czegoś - z wiatru. Wyfrunęłam z klatki i podleciałam do czarodziejki raz znikając raz się pojawiając. Zaszłam ją od tyłu i szepnęłam: - Tutaj jestem! I z powrotem pokazałam się z przodu zanim obejrzała się przez ramię.
  16. Pomyślałam chwilę. Nie chciałam wyjawiać od razu moich atutów. Chociaż nie widziałam innego wyjścia... Kiedy już chciałam wykorzystać moją tajną technikę przypomniałam sobie jedno zaklęcie. Huoden Fuome (jap. Iskra postaci!) W jednej chwili zamieniłam się w iskrę elektryczną, która z czasem zaczęła przyjmować ludzkich kształtów. Podniosłam z ziemi kosę, którą upuściłam gdy uwolniłam się z łańcucha. - Nie radzę dotykać, bo może Cię kopnąć prąd... dosłownie i w przenośni! Wycelowałam broń w przeciwniczkę i z niej sypać się pioruny, które zawsze trafiały tuż obok niej z różnych stron uniemożliwiając chód. Przy atakach poruszałam się tak szybko jak błyskawica pędząca ku ziemi tak, że żeby mnie widzieć Terra musiała cały czas się obracać. - Kiedy tylko namierzyła mnie wzrokiem, biegłam w inne miejsce.
  17. Lunaris

    Wojna - Sombra kontra my!

    [Wojownicy teleportowali się w miejsce, które wskazało urządzenie Gandzi. Wszyscy byli bardzo zmęczeni po teleportacji na taką odległość.] Czemu nie użyliśmy teleportera międzygwiezdnego, którego zwędziliśmy komputerowi, gdy był zajęty Gandzią? Został w kwaterze wasza miłość*. A co tu robią te roboty? Już zdążyli się zadomowić!? Dobra, nie mamy czasu! Trzeba znaleźć Gandzię i Zwiastuna Wieczności! Mam pomysł! Osłaniajcie mnie! [Wyciągnęła kryształową kulę i na wszystkich monitorach na planecie pojawił się jej obraz.] Ależ to prądożerne... Gandzia ty tchórzu, pokaż się i przyprowadź swoje zwiastuny! W sumie może być tylko Zwiastun Wieczności... Stracisz mnóstwo zabawek jeśli nie przyjdziesz! [W tym czasie Moonlight zdążyła zniszczyć już 100 czołgów.] *Nawiązanie do "Mój mały polaczek, wóda to magia".
  18. Shoji to akumabarai no setogiwa (jap. Skraj Opętania i Egzorcyzmu!) Terra poczuła, że w jej ciało coś wstępuje. Złapała się za głowę. To nie bolało, coś chciało wejść do jej środka. Była strasznie spocona. Potem zaczęła śpiewać dziwne piosenki jak pijana albo gorzej (nie powiem jakie ze względu na regulamin). - Ten duch został tylko poproszony wejście w Ciebie. Ja go nie powstrzymam. Radzę Ci się z nim zaprzyjaźnić,... może jak go poprosisz to wyjdzie!
  19. Lunaris

    Wojna - Sombra kontra my!

    (Chwila! Ja się pogubiłam, to Giedajłowie też są z metalu? I po co komputer atakuje świat stworzony przez Dziurkę?) [Księżycowi Wojownicy zebrali się w tajnym Centrum Dowodzenia w lesie.] Komputer stanowi teraz zagrożenie nie tylko dla nas, ale dla całej planety! Czas użyć tajnego planu! Kod: 001 Operacja: [RE.WANŻ] Wykorzystamy pomysły Lema! [Nagle pojawiła się przed nimi dziwna fioletowa klacz-Alicorn o sylwetce Nightmare Moon i zielonej grzywie.] Pięć minut później: Zmiana planów! Teleportujemy się na planetę stworzoną przez Dziurkę!
  20. Weszłam na arenę. Byłam ubrana w turkusowy strój: krótką spódnicę i koszulkę bez rękawów odsłaniającą pępek (chyba nie jest to sprzeczne z regulaminem?). Kostium bardzo wygodny do walki. Przez ramię przełożyłam seledynową torebkę z materiałami do zaklęć. W rękach trzymałam granatową kosę służącą do czarów. - Długo na to czekałam. Nareszcie pokarzę światu moje tajne techniki! Hetman, Gra, Koń, Mat! (wiem głupia nazwa, ale najlepsza jaką wymyśliłam.) Machnęłam bronią. Podłoże zamieniło się w wielką szachownicę. Terra stała na miejscu białego gońca, ale innych białych figur nie było. Wtedy dwie czarne wierze i Hetmat podeszły do dziewczyny i zaczęły ją okładać mieczami, zatrzymując się zawsze milimetr przed uderzeniem. - Oto jest potęga Lunarnej Wojowniczki Maho-Shojo! PS: Edytowałam, żeby poprawić błąd ortograficzny.
  21. Lunaris

    Wojna - Sombra kontra my!

    [Nie bez powodu Freezy i Moonlight wykorzystały tylko 1000 samolotów. Do Changei zbliżało się pozostałe 4000 maszyn latających i 4000 nietoperzych żołnierzy Luny, a także 1000 czołgów, które dostały od bronies służących w wojsku.] [W tym czasie w celi...] Może te pierścienie podziałałyby na zwykłe jednorożce,... ale my jesteśmy Alicornami! [silent z Ladybug zaczęli mocno przeć, aż urządzenia pękły, po czym przenieśli się poza celę, powalili strażników i wylecieli przez jedyne widoczne okno uprzednio wywarzając zaklęciem kraty z niego.] Te podmieńce były żywe czy martwe?
  22. A ty, drogi Shodow nie uważasz, że zdradzanie lokalizacji tej osady jest dość głupim pomysłem?
  23. Moonlight: (Po zaparzeniu herbaty z przyniesionych ziół zaniosła ją Alicornowi.) To powinno przyspieszyć regenerację. Trzeba szybko pokonać NMM, żeby odzyskać Twilight.
  24. Lunaris

    Wojna - Sombra kontra my!

    Przecież Moonlight nie była w zamku! Lata myśliwcem gdzieś nad Sombralandem! (Użyłabym teraz pewnego, obraźliwego słowa, ale jestem dobrze wychowana.)
  25. Lunaris

    Wojna - Sombra kontra my!

    [Moonlight ppomyślała: "Stolica Changei już długo nie wytrzyma... Czas na radykalne środki!". Odleciała na bok bitwy i uruchomiła program hakerski. Na wszystkich ekranach w pałacu Sombry pojawił się jej obraz.] Drogi samozwańczy królu... i jego pachołki! zaprzestańcie ataku na Changeę, bo inaczej zniszczę róg bez którego Sombrrero nie odzyska ciała! I uwierzcie mi, wiem, który jest prawdziwy!
×
×
  • Utwórz nowe...