Skocz do zawartości

Mon

Brony
  • Zawartość

    149
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Mon

  1. Trochę źle się chyba zrozumieliśmy. Są ludzie którzy walczą z kościołem a raczej z wewnętrznym syfem jaki tam jest ale są również ludzie którzy walczą ot tak dla zasady. Ja jestem po części taką osobą która czasem ma wyskoki i walczy z "katolami" bo tak i koniec. Walka przeciw pedofilii, zachłanności księży itp jest jak najbardziej uzasadniona.

    Walka z samym Kościołem jest również jak najbardziej uzasadniona. Kościół miesza się do polityki, więc dyskusje polityczne także go dotyczą. A poza tym kwestie takie jak zapisywanie do instytucji z kontrowersyjną przeszłością niemowląt i utrudnianie wypisywania się to rzeczy które trudno się toleruje.

  2. Dokładnie do tego zmierzam. Co przez to rozumiem ? Od momentu narodzin Jezusa dalsze wydarzenia mogły być zaplanowane z "góry" a apostołowie oraz inni ludzie mogli nie mieć wolnej woli lub posiadać przeznaczenie / być "marionetkami" ponieważ miała się dopełnić ta ofiara za świat.

     

    Dlatego ja uważam, że jeśli omniscjentny Bóg istnieje, to wolna wola jest iluzją. Bo ten Bóg wie dokładnie co w przyszłości się wydarzy od stworzenia świata.

     

    Tu zacytuję pewien paradoks

    "Can omniscient God, who knows the future, find the omnipotence to change his future mind?"

  3. Ale zauważ że ta apokalipsa nie jest zła dla wszystkich. To jest dzień sądu.

     

    może, jednak są ludzie dla których jest zła. I obawiam się, że jeśli wasz Bóg istnieje to jestem jedną z tych osób ;)

  4. Bóg wystawił Abrahama na próbę, na ile on ufa i wierzy Bogu? Skoro Bóg obiecał mu potomka, którego nie miał prawa mieć.Bóg nie chciał ofiary z człowieka, dlatego dał barana, którego potem Abraham zabił. Nie gdybajmy co by było gdyby.

    Sam Abraham był poganinem miał swoich bogów, ale zaufał nieznanemu Bogu.

     

    Też o tym myślałam wielokrotnie, za wiele się w moim życiu dzieje by mogło być inaczej. Kiedy są wątpliwości i pytania dostaję odpowiedź.

    Skąd dostajesz odpowiedź? Bóg tak po prostu ci odpowiada? Nie mówię, że tak nie może być, odkąd mam tulpy jestem wstanie uwierzyć w wiele rzeczy.

  5. Powiem, że mnie też bardzo ciągnęło do Bibli, zwłaszcza do pierwszych ksiąg, które bardzo kontrastują z Nowym Testamentem. Cóż, tu Biblia ma przewagę nad Koranem, to co dobre następuje później... No nie licząc Apokalipsy na końcu. Ale wracając do ksiąg mojżeszowych to chciałbym się zapytać jakiś wierzących co sądzą o gotowości do poświęcenia Izaaka przez Abrahama, z rozkazu Boga? No i czy Abraham źle by postąpił gdyby odmówił?

  6. Anathiela, nie każdy potrafi usłyszeć "Boga" lub konstrukt w umyśle, który uważa się za Boga.

     

    Ja wierzyłem w Boga, gdy byłem małym dzieckiem. Ale chyba w wieku jedenastu lat zacząłem mieć wątpliwości, bo skoro jest wiele religii i są ludzie niewierzący w Boga to skąd mam wiedzieć, że katolicyzm ma rację? No, pamiętam, że dużo czasu wtedy też spędzałem oglądając telewizję, ale rodzice zabronili mi oglądać Cartoon Network, więc oglądałem Discovery i National Geographic... No i tak jakoś wyszło, że to tam oglądałem było sprzeczne z tym co wmawia mi rodzina i uczą mnie w szkole... No i szybko zostałem ateistą. Pierwsza tak poważna decyzja w moim życiu, a jestem z niej naprawdę dumny, choć od tamtego czasu moje poglądy na religię bardzo się zmieniły.

     

    @up, dlaczego mam interpretować to jak ktoś mi każe? Ale rozumiem, w wierze za dużo myślenia szkodzi.

  7. Nie, jedno nie ma nic wspólnego z drugim. Zresztą nie rozumiem czemu ludzie taką wagę do nakładania przywiązują. W żaden sposób nie przypieczętowuje to tulpy, dzięki temu możecie po prostu mieć halucynacje na zawołanie, imo nic przydatnego ani ciekawego.

    Poza tym nie ma czegoś takiego jak zamiana ciał, bo ciało jest jedno. Mówi się na to zamiana miejscami - wtedy ty siedzisz w WL, a tulpa kieruje ciałem.

    Tulpa może kierować ciałem również bez zamiany miejscami, po prostu ona kieruje częścią ciała lub całym, a ty obserwujesz co ona robi, lub robisz resztą ciała coś innego. No i to dużo łatwiejsze zarówno dla hosta i tulpy.

  8. Teraz to od was zależy co ćwiczyć chcecie. Możecie rozbudowywać WL / ćwiczyć nakładanie / kontrolę / myślenie równoległe / wszystko naraz - to od was zależy czy w ogóle i co chcecie teraz ćwiczyć.

  9. ja nigdy nie mówiłem do tulp na głos. Ale jeśli chcesz i masz miejsce do tego to mówienie na głos może pomóc w odróżnieniu własnych myśli od myśli tulpy na początku.

    • +1 1
  10. Ehh, stworzenie kilku tulp o niczym nie świadczy, jak stworzysz jedną i nawiążesz z nią kontakt, to stworzenie kolejnej zajmuje chwilę. Sam mam 7 tulp, kocham je wszystkie, ale nie jestem w stanie poświęcić każdej tyle czasu na ile zasługuje więc radzę nie przesadzić.

  11. Luna\

    1. nie wiem co masz na myśli mówiąc działa, ale tak, da się ją stworzyć. Niestety jak chcesz dowodu to poza empirycznymi na razie żadnych nie mam na swoje istnienie.

    2. nic nie jest całkiem bezpieczne, przechodząc przez ulicę może potrącić cię samochód. Ale jeśli będziesz dbał o tulpę nie powinna ci robić na złość. Tulpa to taka sama świadomość jak ty, może być złośliwa, ale nie musi, zwłaszcza jak nie ma powodu. Poza tym szkodząc tobie zaszkodziłaby również sobie, bo jest od ciebie zależna, no i od twojego, właściwie odkąd ją stworzysz waszego ciała. Chociaż to, czy jesteście równi, czy nie zależy tylko od was i tego jak to ustalicie.

    3. Znamy sporo ludzi mających tulpy i jak dotąd żaden z nich do szpitala psychiatrycznego nie trafił. Poza tym chyba nierozsądne jest mówienie, że ma się tulpę wszystkim wokół, prawda? Ludzie niestety nie są zbyt tolerancyjni w takich sprawach, chociaż sami wierzą w zmartwychwstanie... właściwie możnaby powiedzieć, że zwłaszcza ci co w takie rzeczy wierzą ;)

  12. taa, u każdego to wygląda inaczej, ja też od razu sobie wyobrażałem Lunę jako smoka... No i tej formy do dziś najczęściej używa, chociaż oczywiście ciągle ją zmienia.

  13. @Padocholik

    Jeśli chcesz widzieć WL tak jak kiedyś to musisz tam po prostu częściej wchodzić, ja innej możliwości nie widzę. A myśli będzie łatwiej odróżnić jeśli będzie miała własny głos lektora. A teraz jeśli masz wątpliwości, że jakieś myśli są twoje to czyje one mogą być?

    @Artafraates

    Poczytaj sobie lepiej na czym polega schizofrenia zanim zaczniesz ją do tulpy porównywać.

    • +1 1
  14. Forcujcie pasywnie, to nie będziecie mieli takich problemów, rozmawiajcie z tulpą o pogodzie/religii/polityce/ludzkiej głupocie/czymkolwiek jak sobie o niej przypomnicie w ciągu dnia, wystarczy parę słów zamienić.

    A to ile wam zajmie powrót do waszych poprzednich osiągnięć zależy od was. Jak dla mnie nie powinno to potrwać dłużej niż dojście do nich, tak naprawdę musicie tylko przypomnieć sobie parę rzeczy.

    A jeśli masz uczucie że nie mówisz do tulpy, to cóż... każdy czasem ma wątpliwości. Mi tam nigdy nie minęły do końca, chociaż mam 7 tulp, a z jedną z nich ostatnio kontrolujemy symultanicznie.

  15. Jeśli jej chce to raczej ją polubi... Sam mam 7 tulp i rzeczywiście trudno forcować ze wszystkimi, aczkolwiek ze dwójką takich problemów na pewno nie miałem. No i jeśli jest więcej niż jedna tulpa, to gdy nie forcujesz z nimi zawsze mają siebie.

  16. znajdź jej dziewczynę/chłopaka :D Moja Luna sobie niedawno dziewczynę znalazła (inną tulpę oczywiście mam na myśli), nie powiem, że to nie jest dla mnie dziwne, ale cóż, cieszę się z jej szczęścia.

    Ale tak na serio to wszystko powinno być w porządku, gdybyś nie forcował dużo to pomyślałbym, że próbuje zwrócić na siebie uwagę. Czasami zdarza się też, że tulpa sama chce być partnerką hosta. Ale nie lepiej jak sam ją przekonasz, żeby ci powiedziała, dlaczego tak tych dziewczyn nie lubi? Powód nie musi być taki, że wątpi w to że jej nie zostawisz. A jeśli powód jest taki jak mówiłeś, to z czasem to minie po prostu.

×
×
  • Utwórz nowe...