-
Zawartość
114 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Luna-Willow
-
Rarity i Swieetie Belle + magia? Jak najbardziej! Poza tym chciałabym samodzielny wątek Rarci, bez żadnych innych kucyków grających główną rolę.
-
Dzięki Ci :> To było miłe
-
Wiem, że masz zamówień w ciul, ale po chamsku dorzucę coś od siebie :> Aby zamówić pracę, wystarczy że złożysz post według wzoru: Typ pracy: sygnatura Tematyka: MLP, AJ i/lub Rarity Kolorystyka: Obojętne Napis: Luna Inne: -
-
To czekam na AJ v.2.
-
Ekhem, odkopuję ten temat z powodu nowych rysunków. Teraz ich nie zobaczycie, ponieważ nie zrobiłam im jeszcze zdjęcia. Możecie poczekać.
-
Dzięki Ci, ta tapeta zaraz ozdobi mój pulpit :3
-
Ja mam zamówienie na tapetę z Twilicornem, jak znajdziesz.
-
Czymam kciuki lordzie. Moja kolejna historia. Mamy informatykę. Gdy wykona się zadanie można na net wejść. Chłopak z mojej klasy wszedł na stronę Transformice. Jako iż siedział koło mnie to zaglądnełam. Ja: Który to ty? On: Ten z żółtym napisem. Patrzę na jego myszę no i się dziwię, że ma grzywę Rainbow Dash. No to się pytam: Ja: Dlaczego twoja mysz ma grzywę Rainbow Dash? On: Bo ją lubię. Ja: Oglądasz kucyki? On: Ta, są fajne. Ja: Wiesz, że ja też? Myślałam, że jestem jedyna w klasie, a tu takie zaskoczenie
-
Muszę Cię pochwalić. Bardzo mi się podoba
-
Ja dopiero stoję u początku przygody z Śródziemiem, prawie całego Hobbita przeczytałam, ale mam zastój. Do Władcy mam takie szczęście, że trylogię mamy w domu od mojego urodzenia, bo mama czytała i tata czytał
-
Leciała razem z przyjaciółmi, starając się prosto trzymać.
-
Ok, tera ja się wypowiem. Legenda Korry to dla mnie beznadzieja. Korra od razu potrafi panować nad trzema żywiołami. Aang tego nie potrafił, uczył się i to było fajne. Poza tym, w Airbenderze są lepsze postacie, fajniejsze miejsca... Poza tym, to całe miasto mi się nie podoba. Unowocześnienie zwłaszcza. Każde królestwo miało swoje tradycje, unikalny wygląd... A teraz zebrali to wszystko do kupy no i dupa. Jest jeszcze coś co mnie wkurza, ale o tym potem.
-
Ustawiła się wśród innych.
-
Willow szybko się schowała.
-
Spokojnie, Fluttershy. Opowiedz o tym jak się to wydarzyło, grzecznie przeproś i wyraź chęć odkupienia lampki
-
Może być wąż.
-
Całkiem wiernie oddałeś jej głowę. Czekam na resztę
-
Obtocz ten link na końcu. Ja tak mam i widać mój obrazek
-
-Nie martw się Shine... Willow objęła przyjacółkę.
-
-Ja nie mam pytania, ale prośbę... Proszę tak nie krzyczeć, panie smoku, bo pan wystraszył Shine...
-
Willow jako ostatnia na torze dostrzegła Hatte. -Hatte! Hatte! Nic Ci nie jest?!
-
-Dobra, wiele razy widziałaś jak twoje babcia piekła... Dasz radę...- szepnęła Willow. Wzięła mąkę, jajka, proszek do pieczenia, oraz pozostałe składniki potrzebne do zrobienia miękkiej masy. Ułożyła ją w brytfance, obsypała wcześniej pokrojoną mieszanką różnych gatunków jabłek i upiekła. -Takie ciasto robiła mi babcia. Nie miała tylu rodzajów jabłek, ale i tak to było dobre ciasto. Tylko musi wystygnąć.
-
Willow nie miała pytań więc siedziała cicho.
-
-Ja też nie lubię imprez. Tam się nie da czytać.