-
Zawartość
114 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Luna-Willow
-
Ja chciałam się zapytać, dlaczego pojedynek Symphony vs Phooki został zamknięty? Nie został chyba dokończony, poza tym nie było ankiety.
-
Byk? Dla mnie może być.
-
- Imię: Willow - Opis wyglądu: Zwyczajnego wzrostu szara klacz, niebieska grzywa. Jej Cutie mark to książka z piórem. Posiada liliowe oczy. - Magiczne umiejętności/Doświadczenie: Podstawowe zaklęcia, magia powietrza i ciemności. -Krótka historia postaci: Willow pochodzi z Canterlotu. Od zawsze lubiła czytać książki, zwłaszcza te o magii. Gdy zdobyła swój Cutie mark, była smutna, gdyż nie był związany z magią. Uspokojono ją, że na ppewno uda jej się czegoś magicznego nauczyć. Studiując magię powietrza, dowiedziała się o magicznych pojedynkach. Postanowiła wziąć w nich udział. Aktualnie ma 17 lat. - Początkowa moc: Błyskawica (w przeciwnika uderza błyskawica, odrobinę go raniąc i ogłuszając)
-
Poproś kogoś, by Cię zaprowadził. Zecora jest bardzo miła, nie obrazi się gdy przyjdziesz z dodatkowym gościem.
-
-Kto to był? *Zaszeptała*
-
Ja też jestem za Stachulem.
-
*Popatrzyła na chmurę* -Ja cię nie mogę... To wygląda poważnie... *Schowała książkę i podleciała do chmury* -Przydam się na coś?!
-
Małopolskie-Chrzanów, dopis mneee
-
*Korzystając z zamieszania, usiadła z tyłu klasy, wyjęła książkę i zaczęła czytać.*
-
-Dziękuję... *rumieni się* Dużo ćwiczyłam. *bierze ciastko* -Dzięki. Miło mi Cię poznać, Hatte.
-
*ściska kopytko Sky* -Cześć... Ciebie też miło poznać. *uśmiecha się nieśmiało*
-
-Cześć... Ja jestem Willow...
-
*rumieni się* -No weźcie... To nie było aż takie imponujące...
-
Głosuję za kontynuacją rozmowy. Ja lubię jak gadasz, Stachul.
-
-Um... Dobrze. *Wchodzi na pas startowy i wylatuje. Podlatuje do chmur i rzeźbi z nich posągi pegazów. Później robi slalom wokół chmur i nabiera szybkości. Pojawia się za nią szaroniebieska smuga. Przelatuje przez kilka obręczy, stopniowo zwalnia i ląduje.* -Nie jest jakieś imponujące... *patrzy w ziemię*
-
*płacze* -Oni mnie pewnie nie lubią... A pani mnie ominęłą...
-
*puka do sali klasy* -Mogę wejść?
-
*patrzy nerwowo na panią Dash* -Um... Pani mnie ominęła...
-
nie tylko Heroes III człowiek żyje, czyli o innych grach z cyklu
temat napisał nowy post w Archiwum gier
I-Nie miałam tej przyjemności. II-Jak wyżej. III-Słodka esencja dzieciństwa :3 IV-Kolejna gierka małej mnie. V-Podobna do trójki, bardzo fajna. Pirsze wrażenie-OMG jaka zajedwabista grafika!!! VI-Plusy und minusy, można się napaczeć. Ciekawa fabuła, przymus internetu. Lecz Hirołs to Hirołs, więc jest OK. -
*podchodzi do reszty* -Um... Cześć!
-
Feniks może być. Pasuje do Spitfire.
-
*Paczy na resztę uczniów* -Boję się ich troczę. *Grzebie w chmurze smutno*
-
Orzeł albo sokół.
-
Mi śniło się że jestem Applejack. Chora Applejack. Rarity i Fluttershy się o mnie martwiły, a chora to ja byłam naprawdę.
-
Ja się nie dostałam do Flutterki, ale to przez to że Celestor zamknął nabór do jej klasy zanim pogadałam ze Stachulem. A tera jestem u Rainbow Dash i Applejack, choć nigdy nie byłam ich fanką.