Maisha

Tak się składa ze ze skórą jest inaczej niz z np. swetrami. Im bliżej równika to ludzie mają ciemniejszą skórę, bo więcej pigmentu lepiej chroni przed promieniami słonecznymi niz skóra biała.

OMFG. Soł emejzing. Czy mogę moje dwie OC? Pierwsza: 1. Trotter. 2. Day Hawk 3. http://emily13s.deviantart.com/art/Another-shitty-pony-367372471 4. Prawą. 5. Nie. 6. Nie. Druga: 1. Trotter. 2. Night Hawk. 3. http://emily13s.deviantart.com/art/Night-Hawk-Speed-Paint-386341633 4. Prawą. 5. Nie. 6. Jej CM to książka i lupa. Mówię bo nie ma tego na rysunku. Mam nadzieję ze nie sprawią ci problemu.

Teraz to rozumiem. Ciekawi mnie temat średniowiecznych polowań na czarownice. No niby tak, ale to dziecko miało 6/7 lat, a twoje OC na bank więcej, na pewno nie mniej niż 15 lat(sama Laurent Faust gdzieś mówiła ze bohaterki miały ok. 19 lat). Szansa na całkowite zapomnienie języka jest praktycznie niemożliwa. Jeszcze wrócę do tego tematu... Wczoraj czytałam artykuł w ,,Sekrety Nauki" pt. ,,7 Mitów pop-Psychologii", i tam właśnie jest o tych przeciwieństwach, pozwolisz ze zacytuję.

To jest Kucyk czy postać z gry RPG? Same umiejętności mnie zniechęcają. Pan demonów? Aura snów wokół demona? Serio? Wygląd... Serio wygląda jak demon, ale nie kucyk. A historii mi się już nawet nie chce czytać do końca. Zmień to OC bo jest do kitu. Tak trudno wymyślić normalne OC bez żadnych specjalnych zdolności i z normalnym wyglądem?

Shippingów między klaczami nienawidzę. A co ma fizyka do uczuć? Załóżmy ze np. ty jesteś osobą optymistyczną i wesoło nastawioną do życia. Zakochałbyś się w jakimś Emo który goli sobie żyły? Wybacz bo ja nie. Nie zrozumiałam ani słowa. Nie gram w Wiedźmina. Ale oni byli wychowywani tak od dzieciństwa. A zapomnieć mówić od tak się nie da. Nawet osoby które wychowały się np. w Polsce a później wyleciały za granicę dalej pamiętają część poprzedniego języka. (jak palnęłam tu błąd to mnie poprawcie.)

Ok. będę pamiętała na przyszłość do kogo się zgłosić.

Stary? W pierwotnym wyglądzie NH miała zęby i oczy jak NMM, w dodatku czerwone i tonę metalu na sobie. Chyba pomyliłeś z Day Hawk, jej siostrą.

Wiem. Jestem beznadziejną osobą. Zastrzelcie mnie. Po prostu lubi. Ja np. lubię chemię ale nie interesuje się tak bardzo jak np. astronomią. No niby nie no, zastanawiałam się kiedyś nad Manhattan ale tam prawie nie działa się żadna akcja w serialu, nie wiadomo jak tam wyglądały kucyki z tła. A z resztą przy Ponyville jest las Everfree gdzie mieszka Zecora. Lubię Zecorę. Ale, nareszcie jakiś hejt! Wszyscy tak pochlebiali DH, moje rysunki były po prostu cudne, rzygać się od tego chciało. Tak więc, dziękuje za hejt.

Dziękuje. Juz myślałam ze będzie hejt co do jej wyglądu, ze za bardzo Lunę przypomina. Ale i tak jeszcze raz dziękuje.

Imię: Wind ,,Night" Hawk. Wiek: Dorosła. Rasa: Pegaz. Rodzina: Siostra Day Hawk (http://mlppolska.pl/watek/5361-day-hawk/) i rodzice. CM: Książka i lupa. Zainteresowania: Historia, archeologia, biologia. Wygląd: Ciemnoniebieska klacz z czarno-błękitną grzywą i ogonem. Na zadzie ma granatową derkę a oczy ma pomarańczowe. Charakter: Zazwyczaj spokojna, nie lubi rzucać się w oczy swoim zachowaniem, lubi płatać figle, czasami jest arogancka. Historia: (praktycznie taka sama jak u jej siostry. Zawsze trzymały się razem.) NH razem ze swoją siostrą urodziły się w Canterlocie, ich rodzina to jedyne pegazy w mieście. Gdy trochę podrosły, obudziły się w nich doskonałe umiejętności lotnicze. Gdy już były dorosłe wyścigowały się między budynkami miasta, jednak nie podobało się to okolicznym mieszańcom i się tylko skarżyli. Nie lubiły sztywniackich sposobów życia mieszkańców, a mieszkańcy nie akceptowali sióstr za ich ,,prostackie" zachowanie. Właśnie przez takie gnębienie znielubiły canterlockie jednorożce, choć nie oceniały kucyków za ich rasę czy pochodzenie. Raz siostry latając miedzy budynkami spotkały Spitfire i zaproponowała im dojście do akademii Wonderbolts, jednak odmówiły. Nie potrzebowały chwały i sławy, nie było to też ich marzeniem. Po jakimś czasie przeprowadziły się do Ponyville. Poznały tam prawdziwych przyjaciół, nie byli tacy sztywniaccy jak inny rówieśnicy z Canterlot. Byli po prostu sobą. NH swoje zamiłowanie do historii zawdzięcza dzięki Twilight. Night raz wpadła do biblioteki coś poczytać, a lawendowa klacz zaproponowała właśnie książkę o historii Equestrii. NH bez wahania wypożyczyła książkę. Od razu po powrocie do domu zaczęła ja czytać, gdy coraz bardziej zagłębiała się w lekturze tym bardziej ją to ciekawiło. Podczas czytania natrafiła się na słowo do którego nigdy wcześniej nie przykłuwała większej uwagi, a mianowicie ,,archeologia". Przez miesiąc latała w tą i z powrotem targając kupy książek na temat archeologii. DH patrząc na to co ona wyczynia z książkami zaproponowała by zebrała ekipę i sama wyruszyła w wyprawę archeologiczną. NH zdziwiła się ze na to wcześniej nie wpadła, z wielką chęcią zaakceptowała tą propozycję. Po tygodniu udało jej się zebrać ekipę potrzebną do wyprawy. Wyruszyła na miesięczną wyprawę na południe, do krainy zebr. Po powrocie do domu miała już swój CM. Od razu przepraszam ze nie napisałam jej przygód w krainie zebr, nie chcę spoilerować.

Imię: Irys Strzelająca Gwiazda... Seems Legit. Przydomek(?): Łamacz gwiazd, serio? Gwiazdy to płonące kule gazowe. Wiek: jpr. Kolejny nieśmiertelny kuc. Historia: WHAT THE HECK? Nie widzę żadnego sensu w historii. Przywróciła NMM? A czy to przypadkiem sama nie powróciła przy pomocy gwiazd? Wchłonęła całą moc Harmonii? Serio? No tak, przecież to jest kolejne tandetne OC, więc jest odporna. Historia jest pełna zmyślonych rzeczy co czyni historię bez sensu. Wygląd: Totalna tandeta.

Hejka!

Firefox.

Dokończeni będzie kiedyś, nie chcę za duzo spoilerować. Ale dzięki. [EDIT]- Zauważyłam ze jestem strasznie surowa dla innych OCków. Dlatego sama ocenię sobie mojego OC tak jak innych. Imie: Nawet niezłe. Rasa- Pegaz... Za dużo już pegazów, choć i tak dobrze ze nie alicorn. CM- Oh, serio? Charakter: Dobrze ze nie ma przeciwności. Historia: Odmówiły dołączenia do Akademii? Kazdy normalny pegaz by zemdlał z radości. Oczywiście musiały się przenieść do Ponyville, a jakże inaczej? Przechadzała się po Everfree? Co ona, jakaś dzikuska? Zecora ją ugotuje. Kryształy z doliny której nie było na żadnych mapach. Seriously?

Szeregowy Nogalik.

Długie jak prawdziwe imię i nazwisko Picassa. Ogarnij się dziecko człowieku. Jedno D starczy. Jakim cudem może to być jej CM skoro ich nienawidzi? CM oznacza jej talent, a jej talentem jest nienawidzenie miętusów? Alergia na soki? Oczywiście kolejna sierota boska. Miesiąc 2? Jaki to ma sens? Prędzej zamordowana jeśli już, a nie zaatakowana i zabita. Zmieniła kolor grzywy i ogona. Ludzie trzymajcie mnie bo nie wytrzymam i wszystkie takie OC powybijam. W streszczeniu: WHAT THE F CK? No tak, bo tak ciężko pomyśleć nad podobnymi kucami. Wszystko wygląda na to ze twoje OC zostało stworzone w laboratorium w kapsule.

Tulimy Pinkacza.

Wybacz ze się czepiaj ale pisze się Dr. Nefarious.