Spike obudziwszy się rano rzekł do siebie, iż był to najdziwniejszy sen, jaki w życiu go spotkał. Twilight usłyszawszy to spytała, co mu się śniło, gdyż w nocy strasznie się rzucał przez sen i mamrotał pod nosem dziwne rzeczy. Smok odpowiedział, że opowie jej o tym śnie później, gdyż jest to temat na dłuższą dyskusję i nie chce mówić o tym z samego rana, po czym stwierdził, że czas zabierać się do pracy.
Tej nocy Nightmare Moon postanowiła zdrowo namieszać w śnie (i tu wyzwanie dla was) Księżniczki Luny
Wymagania odnośnie snu:
-Akcja nie może dziać się poza zamkiem Canterlot;
- Księżniczka Celestia nie może wystąpić w tym śnie;
- Luna nie wie o obecności Nightmare Moon;
-Minimum trzy linijki tekstu.
Noc dobiegała końcowi, więc księżniczka Luna postanowiła udać się na upragniony spoczynek. Jej sen zaczął się odrobinę dziwnie, a mianowicie zaczął się od tego, iż obudziła się i stwierdziła, że nastała już noc, jednakże ona nie wznosiła księżyca tej nocy, co zaczęło ją zastanawiać, cóż jest przyczyną takiego, a nie innego stanu rzeczy. Zawołała więc strażnika, lecz żaden się nie pojawił. Jednak najdziwniejsze rzeczy miały dopiero nadejść.