... leciał opalając trawy nad iglakiem kazuary, która to nie wiedzieć czemu znalazła się nad brzegiem jeziora, nazwy którego nikt nie potrafił wymówić, więc przyjęło się go nazywać jeziorem pokrak. Dzięki temu Soarin i Rainbow nie zgubili jego tropu, ponieważ jezioro to było najbardziej charakterystycznym punktem orientacyjnym w całej Equestrii. Przypominało swoim kształtem niezwykłe zwierzę, które to było wielce rzadkie i występowało tylko w jednym regionie, a mianowicie...