Skocz do zawartości

bobule

Brony
  • Zawartość

    2312
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez bobule

  1. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  2. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  3. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  4. szansa, szansa, szansa, szansa na sukces. hmm ale właściwie ten sukces w czym ma się przejawiać? ja z siostrą dobrze się dogaduję, ale przez różnicę wieku widzimy się raz na dwa-trzy miesiące, to wcale nie jest fajne
  5. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  6. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  7. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  8. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  9. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  10. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  11. Oddaję wam w wasze ręce, pierwszą partię odpowiedzi od Spike'a. FlutterGuy pyta: "czy myślałeś kiedyś co się stanie jak będziesz już dorosły? Co dalej z Tobą będzie, czy będziesz mieszkać z Twi czy opuścisz ją?" Dorosły? Ja? Nigdy w życiu! Już raz byłem dorosłym smokiem i wszyscy dobrze wiemy jak to się skończyło. Na całe szczęście Rarirty pomogła mi się opamiętać. Twilight też na razie nie zamierzam opuszczać, co ona by beze mnie zrobiła? Musiałaby wysyłać Owlociousa z listami, a to przecież taki szmat drogi do Canterlot. Nie mówiąc już o tym, że nie wiem jakby znajdowała potrzebne książki. Bodzio pyta: "Jak to jest Spike, tak żyć w otoczeniu samych klaczy? Abstrahując oczywiście od Rarity (nie, nie wydam twojego sekretu, jest u mnie bezpieczny) Czy kontaktujesz się w ogóle z jakimiś ogierami, wychodzicie na "męskie wieczorki" albo coś w tym stylu? A może Twilight ci zabrania?" Nie narzekam, choć gdy któraś z klaczy obrazi się na inną, to wtedy wolę nie wchodzić im w drogę. W szczególności staram się unikać rozzłoszczonej Twillight, bo bywa, że miota zaklęciami, bez opanowania, a ja nie chcę skończyć jako pomarańcza. Jeśli chodzi o kontakty z ogierami, to oczywiście raz na jakiś czas odwiedzam Big Mac'a. Dobry z niego kumpel, zawsze wysłucha mnie, a czasami nawet napijemy się cydru. Oczywiście o ile Pinkie wcześniej nie wykupi całego zapasu. Następny zbiór pytań jest od Bellaminy Ile lat mieszkasz u Twi? Mówisz, że co roku na urodziny daje ci książki...? Czy w jej bibliotece znalazłeś coś dla siebie? Czy gdyby Rarity znalazłaby sobie dżentelkuca, odpuściłbyś? Za co lubisz Twilight? U Twi jestem od jajka. To powinnaś już wiedzieć! Tak, Twilight w tej kwestii jest niereformowalna. Ostatnio od niej dostałem "Eragona" więc nie jest tak źle. Dżentelkuca. Phi, Rarity nie ma czasu na szukanie miłości. Jej miłością jest moda. W każdym razie jak każdy dobrze wychowany smok (czyli chyba tylko i wyłącznie ja) odpuściłbym, ale do tego jeszcze długa droga. Za co lubię Twilight? Za co lubię?? Co za oczywiste pytanie. Za całokształt. Strasznie lubię szukać z nią książek, wysyłać z nią listy czy ćwiczyć nowe zaklęcia. Na prawdę nie wiem co bym zrobił bez niej. Ares Prime sobie kpi nazywając Spike'a młodzianem, a przy okazji zadaje kolejną partię pytań. Ciekawi mnie jedna rzecz odnośnie twojej przeszłości. Jak żyło ci się z resztą rodziny Twilight? Jak Cię traktowali, czy przyjaźniłeś się z Shining Armorem, czy rodzice Twi traktowali cię jak własnego syna? Ostatecznie nie każdy posiada w domu małego smoczka, toteż jestem ciekaw jak ci się z nimi żyło. Rodzice Twilight traktowali mnie dobrze, choć nie raz jak byłem mały zdażyło mi się coś zniszczyć. Oczywiście przez przypadek. Lecz dzięki mnie Twilight mogła ćwiczyć zaklęcia i poprzez nie odbudowywać zniszczone rzeczy. Nie raz bawiliśmy się wspólnie, ja, Twilight i Shining Armor. Dobrze wspominam tamte czasy, ale jeszcze bardziej cieszę się z tego, że trafiłem do Ponyville. Mam tu tylu przyjaciół! wiej007 pyta: Jakie klejnoty są twoim zdaniem najsmaczniejsze? Co byś zrobił gdyby z niewyjaśnionych powodów Rarity zamieniła się w smoka? Klejnoty. Mniam! Na samo to słowo, aż mi ślinka cieknie. Wybór jest na prawdę ogromny! Wszystkie te diamenty, szmaragdy, rubiny, szafiry, topazy, aleksandryty, bursztyny, czy perły. Jak ich nie można nie jeść? Jednym ze smaczniejszych jest diament. Z racji tego, że jest bardzo wytrzymały, można z niego robić bardzo dobre lizaki! Raczej nie jest możliwe by Rarity zamieniła się w smoka. Zaklęcia transformacji kucyków znają tylko dwa najpotężniejsze alicorny w Equestrii. Zandi pyta: Jak się czujesz jako bohater Kryształowego Imperium ? i co sądzisz o naszym ludzkim podejściu do smoków ? To wielki zaszczyt być bohaterem! Tylko trzeba uważać, bo niektórzy fani bywają dość namolni, ale to wtedy takie kuce wysyłam do Celestii na rozmowę Wiesz, że nawet mam własny witraż w pałacu, ale czad! Jeśli chodzi o ludzkie podejście do smoków, to raczej jestem pozytywnie nastawiony. Pomimo tego, że w waszej krainie one nie istnieją, to jednak poświęcacie im bardzo wiele uwagi. Od filmów animowanych "Jak wytresować smoka" po chyba dosyć znane "Dungeons & Dragons". marvelus113 pyta: Spike, czy przed książęcym weselem znałeś Cadence? Jak ci się żyje jako pomocnik Twi? Tak, oczywiście, że miałem okazję poznać Princess Cadance, przecież jest przyjaciółką Twilight z dzieciństwa w Canterlot, którego to dzieciństwa, ja też jestem częścią. Wydaje mi się, że na podobne pytanie już odpowiadałem, ale jako pomocnik Twi żyje mi się zajesmoczo . Leeth pyta (niezbyt grzecznie): Ile jeszcze lat zamierzasz być skrzynką pocztową Twilight czy jednak awansowałeś? Ja skrzynką pocztową? Wypraszam sobie! Idź stąd bo inaczej poproszę Twilight by zamieniła Cię w skrzynkę na listy! BlackHawk pyta: Spike spotkałeś kiedykolwiek jakąś smoczyce? Niestety nie. Właściwie nie wiadomo czy w Equestrii występuje żeńska odmiana smoka. Swoją drogą, ciekawe jak by się zachowywała? PitPl ma dwa pytania. 1.Co sądzisz o Fluttershy? 2.Jakie jest Twoje zdanie o pokoju na świecie? 1.Bardzo lubię Fluttershy. Szkoda, że jest taka cicha. Czasami można na prawdę się przestraszyć, jak wejdzie niepostrzeżenie do biblioteki i gdy Ty jesteś odwrócony do niej plecami, zapyta o jakąś książkę. Najgorzej gdy jest się aktualnie na drabinie. 2.PitPl czy ja wyglądam na jakąś miss-Equestrii? Tęczowa Mgiełka ma garść pytań(Jest ich tak dużo, że umieściłem je w cytatach). Byłem też wybawcą Kryształowego Imperium i zaopiekowałem się Peewee. Do tego sporo narozrabiałem w Ponyville, gdy nagle urosłem. Sądzę, że cały czas próbuję czegoś nowego, a w szczególności podczas poszukiwań kamieni szlachetnych z Rarity. Wtedy to dopiero próbuję, a próbuję. Nie, uczyłem się wraz z Twilight w domu. Choć czasami zabierała mnie również do szkoły. Wtedy musiałem obiecywać, że będę grzeczny. Czasami nawet byłem! Nie! Dziękuję, cieszę się, że ktoś docenił moją puentę. Nie. Jeśli urosnę, to rozbudujemy Bibliotekę. Do tego czasu Twilight powinna podszkolić się w czarach powiększających. Nie. Wszystko co dla niej robię, robię z czystą przyjemnością. Kucykom powinno się płacić za robienie tego czego nie lubią. Np. robienie zadań domowych(oczywiście nie dotyczy to Twilight)! Postaram się teraz odpowiadać regularnie. Rrrainbow Dash xD pyta: Ile jeszcze potrzeba lat żebyś stał się dorosły? Niestety, ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć. Kiedyś z Twilight szukaliśmy na nie odpowiedzi, jednak nieliczne istniejące zapiski są dosyć niejasne Na koniec pytanie od Saalara: Czasami wypowiadasz takie zdanie "Mole w Guacamole". Skąd się go nauczyłeś, i co to właściwie znaczy? Jest to jedno z moich ulubionych powiedzonek, a jak dobrze wiecie każdy z nas ma zwroty których po prostu nadużywa. Już pędzę z wytłumaczeniem Guacamole - to bardzo smaczna potrawa na bazie Awokado. Zwrot którego używam (i który w języku angielskim brzmi nieco inaczej - Holy guacamole). Oznacza najczęściej zdziwienie. Sami zdziwlibyście się jeśli zobaczylibyście w swoim Guacamole mole, a co dopiero gdyby Guacamole było święte (czyli Holy guacamole)!
  12. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  13. Jak w temacie. Tu dyskutujemy na temat odpowiedzi Spike'a Odpowiedzi są w trakcie tworzenia/przepisywania.
  14. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  15. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  16. bobule

    Sztab organizacyjny

    Może i nie było, ale tak chaotyczny temat, w którym nie wiadomo co się dzieje (a niby miała być prowadzona historia) to nawet w offtopie by nie przeszło. Szczególnie, że gdzieś po pierwszej stronie gubił się Spike, a pojawiały OC'ki
  17. Quiz - czyli to co gumisie kucyki lubią najbardziej. Odpowiedzi na pytania prosiłbym o wysyłanie na pw, bo powiedzcie jaka jest radość, gdy ktoś już odpowiedź poprawną podał, a wy ją niechcący przeczytaliście ? W tym temacie piszcie z jakich "dziedzin" chcielibyście nastepne pytanie, a ja z Tric'iem coś wymyślimy Pierwsze pytanie brzmi: ile kucyków "pomagało" w czarach Twilight podczas drugiego jej pojedynku z Trixie w trakcie ostatniego odcinka? Możecie się pomylić o jednego kucyka. Powodzenia!
  18. Książka niemal jednogłośnie trafia do naszej (małej?) syrenki - Airlicka! To skoro jesteśmy przy klasyce, to do kogo trafi "Buszujący w zbożu"? "Buszujący w zbożu (ang. The Catcher in the Rye) – powieść amerykańskiego pisarza J. D. Salingera, po raz pierwszy opublikowana w 1951 roku. Niedługo po wydaniu stała się jedną z najbardziej napiętnowanych książek w Stanach Zjednoczonych, do czego przyczyniły się m.in. jej wulgarność oraz poruszane w niej wątki związane z seksualnością nieletnich. Chociaż początkowo wydana została jako książka dla dorosłych czytelników, obecnie znajduje się na liście lektur licealnych i szkół wyższych we wszystkich krajach anglojęzycznych. Przetłumaczona została na niemalże wszystkie ważniejsze języki świata. Szacuje się, że rocznie na świecie sprzedawanych jest około 250 tysięcy egzemplarzy Buszującego w zbożu, co daje około 65 milionów sprzedanych egzemplarzy od momentu wydania. Znalazła się na liście stu najlepszych książek wydanych w latach 1923-2005, którą to listę sporządził tygodnik Time. W plebiscycie na sto najlepszych anglojęzycznych powieści XX wieku, sporządzonym przez wydawnictwo Modern Library, zajęła 64. miejsce. Główny bohater książki, Holden Caulfield, stał się ikoną nastoletnich buntowników i prowokatorów. Napisana w pierwszej osobie powieść opisuje kilka dni z życia Holdena kiedy to ten błąka się po Nowym Jorku po ucieczce z prywatnej szkoły średniej Pencey Prep w Pensylwanii."
  19. bobule

    [Galeria] Sztuka z Twilight

    ten art z muszkietami mnie rozwalił. ciekawe jak kucyki używają broni palnej (no chyba, że jak klon Pinkie, potrafią wytworzyć palce)
  20. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  21. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  22. bez jaj. to Fluttershy jest/była nieporadna, a Angel tylko uwypuklał to, że jest nieporadna i powinna coś z tym zrobić też byście wykorzystywali kogoś kto nie potrafi być asertywnym, więc nie wciskajcie mi tu proszę kitu
×
×
  • Utwórz nowe...