I najwidoczniej się nie dogadał, przynajmniej tak wynika z jej słów.
Rosja może i wejdzie na teren Ukrainy, ale jak to się stanie to wątpię że będzie jakakolwiek reakcja ze strony zachodu.
Zobaczcie sobie w przeszłość, Ruscy robili już tyle najazdów, a jedyne co Europa robiła to mówiła że to źle, tupała, strzelała fochy, i tyle... To tak jak teraz.
Kto tam chce z Ruskimi wojnę. Kto ma zasoby ten ma władze, a Europa ich prawie niema.
A o USA nawet nie mówię.