Skocz do zawartości

inka2001

Brony
  • Zawartość

    639
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez inka2001

  1. Także usiadła przy stole i czekała na śniadanie.
  2. Ruffian śniła o Changei, a właściwie jak tam jest. Ruffian obudziła się i podeszła do Śmierci a następnie spytała - Gdzie jest Luna?
  3. - Dziękuję Pani bardzo. Do widzenia! - Rzekła i ruszyła do domu.
  4. Ruffian spała smacznie na trawie i nic nie słyszała. Ruffian otworzyła oczy lecz usnęła znów na trawie. Ruffian zbudziła się i słuchała tego w ciszy. Zdenerwowała się na te słowa, lecz siedziała cicho. - To niemożliwe. - pomyślała i wstała z miejsca a następnie podbiegła do śmierci. -Bu! Przestraszyłam cię? Co czytasz? - Spytała. - Siedziała koło Śmierci i patrzyła do jego książki, ze złością patrząc na Susan. Spała także, lecz jej oddech był pszyspieszony.
  5. - A ty myślisz że ja nic nie przeżyłam?! Skoro ona nie chce być dla mnie miła to i ja nie będę!
  6. Ruffian ze złością wstała i podeszła do księżniczki. - A ty, myślisz że jeśli jesteś księżniczką możesz mi zabronić robić tego na co mam ochotę? Chyba zapomniałaś o swoich buntowniczych wybrykach! - Krzyknęła z oburzeniem.
  7. - Kto ja? - Spytała niewinnie Ruffian. - Dobrej nocy. - Powiedziała i położyła się na trawie.
  8. Ruffian wyszczerzyła swe białe zęby i odwróciła się od luny. Potem podeszła do Śmierci i stanęła koło niego z złowieszczą miną. Co znaczy to na razie? - spytała.
  9. - A, właśnie pomóc ci w czymś? - Spytała niewinnie.
  10. Ty ją znasz? - Spytała Ruffian.
  11. - Jesteś dla mnie taka miła, a ja nie wiem jak się tobie odwdzieńczyć.
  12. - Dziwne jest to, że ja cię nie znam cię, a ty znasz moje imię. I kim w ogóle jesteś?!
  13. Ruffian podeszła do Luny i spytała: - Czemu wszyscy są dla ciebie tacy mili?
  14. Ruffian przeraziła się gdyż nie widziała nigdy księżniczki Luny. - Witaj dziwna istoto. - Powiedziała Ruffian. - Wy ją znacie? Czemu nazywacie ją księżniczką?
  15. - Dzień dobry, poproszę 4 koktajle zbożowe 10 butelek mleka i 12 kilogramów siana i może jeszcze 5 marchewek. - Powiedziała Galaktyka.
  16. - Ty czytasz książki. Ja tam wolę wyścigi. - Powiedziała Ruffian.
  17. - Cudownie, tak jak zawsze. - Powiedziała Galaktyka.
  18. Galaktyka zrozumiała o co chodzi. - Masz rację, muszę ruszyć po moją przyjaciółkę. - Powiedziała do wilczka i wyszła z domu. - Najpierw pójdę kupić żywność na podróż. - Pomyślała i weszła do sklepu z jedzeniem.
  19. Jasne, ze tak. - Idziemy po Galaktykę! - Odpowiedziała Ruffian.
  20. Ruffian nie patrzyła na Susan. Szła i cieszyła się nową przygodą.
  21. Galaktyka patrzała na wilczka nie wiedząc o co mu chodzi.
  22. Ruffian zdążyła je dogonić i także chciała iść.
×
×
  • Utwórz nowe...