Skocz do zawartości

inka2001

Brony
  • Zawartość

    639
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez inka2001

  1. - Nie, muszę iść mam ważne spotkanie.
  2. (Ruffian) - Nie możesz, dobrze o tym wiesz.
  3. * Księżniczka zamyśliła się* - Nie wiem o którego ci chodzi więc nie wiem co masz zrobić.
  4. - Może - *odparła.* - Po co przyszedłeś?
  5. * Ruffian doskoczyła do niej i z wściekłością patrzyła w jej oczy.* - Nie nazywaj mnie damą! - *Krzyknęła.*
  6. Zamknęła atlas i odłożyła go na miejsce. Usiadła na ziemi.
  7. - Hm... ciekawe. Znowu przewróciła jedną stronę i zaczęła czytać.
  8. Galaktyka popatrzała się na nią i także się uśmiechnęła.
  9. * Ruffian podbiegła szybko do Śmierci i odepchnęła od niego tajemniczą postać.*
  10. Zaczytała się ciekawa czy było tu coś napisanego o porwaniach kucyków przez podmieńce.
  11. Podeszła do niej z radością. - Kiedy śniadanie? - Zapytała.
  12. Ruffian usiadła koło śmierci.
  13. Wyjęła magią atlas i zaczęła przewracać kartki.
  14. - Więc chcesz powiedzieć, że się zgadzasz? - Ruffian zaczęła się śmiać się i biegać w kółko. Widać było że jest zadowolona.
  15. - Tak, dobrze usłyszałeś. - * Ruffian uśmiechnęła się do Jacoba.*
  16. Galaktyka zeszła na śniadanie i przywitała się z księżniczką. - Dzień dobry księżniczko! - Powiedziała z uśmiechem.
  17. * Ruffian wstała i powiedziała.* - Nie musisz ich krzywdzić gdyż wiem że nic mi nie zrobią. - *Podeszła do Jacoba i powiedziała mu na ucho* - Ja też mam do ciebie propozycję. Wiem już nieco o tobie i domyślam się, że nie masz przyjaciół, dlatego spytam czy chciałbyś być moim przyjacielem?
  18. * Kucyk podał Śmierci kopytko.* - Jestem Ruffian klacz wyścigowa. Urodziłam się w Yanhoover - mieście słynącym z wyścigów i zawodów.Trenuję od pieciu lat lecz nie z trenerem a z przyjaciółmi. Wygrałam dużo wyścigów lecz nie wszystkie. Jestem championkom wyścigów i przeszłam do historii. A jaka jest twoja historia?
  19. (Ok) - Dziękuję pani bardzo. - Powiedziała Galaktyka i ruszyła z powrotem do domu. Nie potrafiła nic zjeść a w nocy nie spała. - I co ja teraz zrobię? - Mówiła do siebie.
  20. - Nie róbcie mi krzywdy! Co to jest?! -* Krzyknął czarny kucyk.*
  21. *Czarny kucyk zaczął się śmiać.*
  22. *Czarny kucyk nie usłyszał Śmierci i dalej leżał w pozycji "żółwia".*
  23. * Zdenerwowana położyła się spać* * Nagle z krzaków wyskoczył czarny jak kruk kucyk. Widząc jednorożce skulił się ze strachu.* * Cadance obudziła się ale zobaczyła ze śmierci nie ma zaczęła jeść.*
  24. - Wiesz czemu jutro? Ponieważ jesteś totalnie piany! A tak w ogóle mam te pięć kucyków! - *Krzyczała księżniczka do śmierci którego już nie było.*
×
×
  • Utwórz nowe...