-
Zawartość
1929 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
13
Wszystko napisane przez Gandzia
-
Piorun owe pociski trafił, ale nic im nie zrobił. Niech Luna pobłogosławi artylerię plazmową. Pociski trafiły w pustynię, zamieniając piasek w szkło. Tymczasem Gandzia patrzył się przez chwilę na wiadomość. W końcu krzyknął. -TRAAAZYYYN!- -Nie ma Trazyna, jest z ekspedycją.- -Aha. W takim razie zawołaj Zwiastuna Wieczności.- -Tak jest!- Po chwili... -Tak, panie?- Gandzia rzucił Kryptekowi kartkę. -Jakie lustro tu zostawili?- -Najpewniej to, które zabrał Trazyn.- -Aha. A o czym niby wie ppTomek?- -Nie mam pojęcia, ale się dowiem!-
-
(dla informacji, arecus - jesteś na pustyni. A skoro ty widzisz moje statki, to artylerzyści na moich statkach widzą cię tym bardziej.) W stronę drużyny arecusa skierowały się działa gandziowych okrętów. Kilka z nich wystrzeliło. Pociski leciały na tyle wolno, że wróg mógł uciec, na tyle szybko jednak, by nie zdążyli użyć żadnych sztuczek.
-
Ban bo zniknąłem na chwilę, by popykać w DoW, a tu już oskarżają mnie o szpiegostwo.
-
Ban bo nie mam burgerkinga w okolicy
-
Ban bo a ja tam wolę czytać takie posty, które już znam.
-
Ban bo tylko do czasu, aż do siedziby Tomkowej Zjednoczonej Partii Robotniczej dojdzie elektryfikacja.
-
Ban bo Po prostu Tomek na urlopie, nie ma prundu
-
Ban bo bana dostają ci, co nie lubią arbuzów!
-
Ban bo arbuzy rządzą!
-
-Przekazać do sztabu Armii Czerwonej: nie trzeba, to ekspedycja poszukiwawcza, nie wojskowa.-
-
Ban bo ja mam kuraka.
-
(komputer - czyżbyś odkrył HoI?) Na szczęście Sombraland dysponował nowoczesną obroną antyrakietową. Nadlatujące V2 zostały przechwycone i zestrzelone w powietrzu przez satelity obrony powietrznej. Z kolei przeciwko sojusznikom komputera wysłane zostały korpusy pancerne Armii Imperialnej i nekrońskie grupy bojowe. Na pierwszy ogień pójść mieli Włosi. Z kolei z jednego z sombraladzkich portów wyszła w morze silna eskadra, przewożąca ekspedycję poszukiwawczą. Drużyna arceusa dziwnym trafem wylądowała w Siodłowej Arabii.
-
Ban bo w takim razie zapraszamy!
-
Na jednym z orbitujących nad Equestrią pancerników rozbrzmiał http://www.youtube.com/watch?v=b0kib2o4hmA. -Towarzyszu dowódco! Wykryliśmy wrogi pocisk! Leci prosto na nas!- -Cała moc do osłon!- V2 trafił w pancernik. Pojawiła się wielka kula ognia, która zniknęła po chwili. Okazało się, że osłona przyjęła na siebie całą moc eksplozji, więc okręt pozostał nienaruszony. Tymczasem w sztabie Gandzi... -Mój panie - powiedział jeden z Giedajłowów, trzymając w ręku jakąś starą tabliczkę. - Namierzyliśmy ten artefakt. Znajduje się gdzieś w Siodłowej Arabii.- -Doskonale. Jego zdobycie ułatwi nam wygranie wojny. Przygotujcie ekspedycję!-
-
Ban bo no i?
-
Ad maiorem Dei gloriam [NZ][Crossover][Human][Violence]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Uwaga, stało się. Aktualizacja! Rozdział VI -
Cóż, zapowiada się ciekawie. Mam tylko jedną, tycią, ale taką tyciuteńką uwagę: PRZECINKI!
-
Ban bo a tak, racja, egzaminy dzisiaj były. Zapomniałem...
-
Ban bo twoja wina, twoja wina, twoja bardzo wielka wina
-
Ban bo dzieje się coś złego, mało postów dzisiaj.
-
Doktor skorzysta ze starożytnej sztuki dyplomacji w opcji numer 3.
-
Ban bo banujemy, panowie i panie, banujemy!
-
Oglądałem SG-1 i Atlantis w czasach licbazy. Seriale fajne, chociaż - jak już wspomnieli przedmówcy - nieco przewidywalne. Zwłaszcza Atlantis, gdzie Shepard i ekipa robili z Widmami, co chcieli. Ale i tak Doctor Who lepszy
-
(czy to działo SLF nie jest czasem OP? Przewożone w transportowcu, rozwala całe miasta...)