-
Zawartość
19 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Insane Brony
-
-
Zauważył, że kopuła ochronna wokół wyspy słabnie
Czas poświęcić trochę energii... Znowu
Powiedział do siebie, po czym jego róg zaświecił i w stronę nieba wystrzeliła z niego niebieska wiązka, widzialna niemal z całej wyspy
Świetnie, to było dziwne, teraz każdy idiota wie gdzie jestem...
Wytworzył wokół swojej małej osadki ścianę energetyczną, która w żaden sposób nie może zostać zniszczona. Gdy to zrobił, zemdlał jak zawsze po użyciu tego zaklęcia
-
Skończył budować małą katapultę i otoczył ją polem energetycznym, która dezintegrowała wszystko co stykało się z nim
Raczej jest bezpieczna...
Mruknął do siebie, po czym wrócił do osady na drzewach i zaczął budować małą chatkę
-
Przyniósł z jego osady parę desek za pomocą magii i zaczął budować dziwną konstrukcję
Zobaczymy kto tu teraz kogo zniszczy
Uśmiechnął się szyderczo
-
Nie mam zamiaru cię zabijać, jeżeli nie jesteś po ich stronie...
Powiedział, patrząc na statek i zamyślając się.
Mógłbym ci pomóc z kopytem, ale widać, że nie chcesz.
-
Patrzył mu prosto w oczy zamyślając się przez chwilę
Ufają ci?
-
Usłyszał krzyki dochodzące z plaży, wziął nóż zrobiony z kamienia i pobiegł na plażę, gdy tam dotarł rzucił się na Darka i przyłożył mu nóż do gardła
Po czyjej jesteś stronie?
-
Też zaraz ide
-
Można się spodziewać, że ci idioci zrobią coś głupiego...
Jego róg zaświecił i wytworzył małą kopułę energetyczną wokół wyspy, którą ma chronić wyspę przed wszelkiego rodzaju atakiem, pole przenika przez wszystkie kuce znajdujące się na lądzie. To uczucie jest dziwne, paraliżuje wszystkich na kilka sekund setnych
-
Budzi się i mówi do siebie
Czas skolonizować tą dziurę...
Zsuwa się z drzewa i rozgląda się w poszukiwaniu płaskiego terenu, bez skutku.
Wiem!
Wpadł na pomysł, po czym wdrapał się na największe w okolicy drzewo, i zaczął budować małe mosty z lian
-
Gdy jest już głęboko w lesie wdrapuje się na drzewo i zapada w drzemkę w niewygodnej pozycji
-
Biegnie w stronę lasu
-
małe ale golden nie ma na staku aktualnie gdyż leci razem z Socks:P jestem ja i załoga:P
To do kogo mówiłeś >.>
-
Nie byłbym tego taki pewny...
Z jego rogu wystrzeliła kula błyskawic lecąca w kierunku Golden. Zadaniem kuli było tylko odwrócenie uwagi, gdy blask zniknął Vortex był już poza statkiem
-
Słuchajcie mnie wszyscy! Uciekamy z tej dziury, razem możemy się wydostać, jakie macie wyposażenie, umiejętności, lub cokolwiek?
Zresztą, nieważne, po prostu idźcie za mną.
Pokazuje reszcie więźniów aby szli za nim. Stara się znaleźć wyjście ze statku.
-
Po pierwsze, jestem ogierem, nie klaczą, po drugie...
Jego róg zaświecił się znowu, eksplozja była o wiele głośniejsza niż poprzednia, wypalił nią wszystkie kraty
-
Ahh sorry nie zaczaiłem eragon ._. możemy cofnąć wybuch? xD)
-
Jego róg zaświecił, i po chwili wystrzeliła z niego niebieska kula piorunów, odrzucając go i wypalając dziurę w kratach i wydając bardzo głośny dźwięk, słyszalny aż na plaży.
-
Wstaje, po czym sprawdza wytrzymałość materiału, z którego zbudowane są kraty
-
Tak w ogóle, to cele dla niewolników piratów są na statku czy jak? xD
Siada na zimnej podłodze i siedzi w ciszy, jakby zgromadzał energię
-
Budzi się w zimnej celi i wstaje, wpatrując się w kraty
-
Imię: (Vortex
Rasa: Jednorożec, Więzień Piratów
Wiek: 17
Historia: Vortex przypłynął na tą wyspę w wieku szesnastu lat, dostał zadanie, aby skolonizować tą wyspę. Po kilku dniach, gdy zrezygnował z kolonizacji i wrócił na plażę, jego statek na morzy był już tylko wrakiem została tylko szalupa tkwiąca na plaży, był skazany na śmierć w samotności. Po wielu dniach oczekiwań na pomoc, na wyspę przypłynął dziwny statek, bez bandery, to byli piraci, w chwili gdy opuścili szalupę do wody, aby płynąć na wyspę, Vortex zaczął uciekać w stronę lasu, natknął się na jedną z pułapek, która złapała go za tylną nogę i pociągnęła do góry, co uczyniło go zwisającego do góry nogami, kilka minut później znaleźli go piraci, zabrali mu wszystko co miał, choć było tego mało, i wzięli do niewoli.
Umiejętności:
Gdy jest w depresji, jego zdolność władania magią jest większa.
CM: Brak
Wygląd: Vortex to jednorożec, jego sierść to lekko ciemny odcień białego, oczy są koloru błękitnego. Kolory grzywy i ogonu to dwa odcienie niebieskiego, pierwszy kolor to granat a drugi jest trochę jaśniejszy.
Ekwipunek:
Nic, został obrabowany
-
Aha jeszcze to, dlaczego mam w znajomych jakichś losowych ludzi...
-
Silnik fajny, znam go z jednej strony do RP w GTA Tylko, trzeba zrobić nowego avka a niektóre buźki się nie ładują :twilight9: ale dobra, poza tym wszystko jest okej
Okej teraz widzę, że problem z emotkami jest naprawiany
-
Sabaton
Czarnobyl czy Hiroshima?
Niczym Crusoe na bezludnej wyspie
w Dawne Dzieje
Napisano
Otworzył oczy, i powoli zorientował się, co się właśnie działo. Ściana energetyczna dalej otaczała osadę na drzewach. Vortex rozglądnął się dookoła i wkońcu wstał, jeszcze przyzwyczajająć się do otoczenia