Zeszłam wraz z Vanir'em do zatoki i starałam się znaleźć miejsce, gdzie mogłabym go zostawić. Nie chciałam go zostawiać, jednak w domu jest już zbyt dużo osób, żeby mógł tam zostać. Zauważyłam przewrócone, ogromne drzewo, którego dolna część pnia była pusta w środku, przypominając małą jaskinię. Podeszłam do niego i weszłam do środka. Czysto. Rozłożyłam więc koc i położyłam na nim smoka. Wzięłam rybę z kosza i podałam mu, żeby zjadł.