Choćby w połowie się nie zgadzam z ''Twoimi'' pojęciami sekty Turoniu...
Nie rozumiem, czemu z góry KAŻDY kojarzy sektę ze złem, Właśnie czemu?!
Z tego, co tutaj napisałeś, wynika, że sekta, to ogromny ciemny burdel,
na rogu czarnej ulicy, a każdy, kto do niej należy, chce twojej wiary,
przekonania, a najpewniej pieniędzy, albo gwałtu!
Wg mnie wszyscy po kolei jak leci należą do jednej sekty- sekty ludzi!
Chyba nie powiesz, że nie, co?
-Nie!-dlaczego?
Przecież:
Droga- Każdy podąża własną ścieżką, ale ma pragnienie doznać miłości, zrobić coś, a nie egzystować jak chociażby kamień, który jest sobie i nic...
Nauka- uczy nas życie, podążamy, za ideałami, które sobie wyznaczamy!
Postępowanie, zasady- Witaj!- mówi Jasiu, Wyjmujesz nuż i go zabijasz........... Bez sensu? Oczywiście, to kolejny dowód, że Sekta Ludzi istnieje naprawdę!
Czy zabijesz innego człowieka, bez powodu, patrząc mu w oczy? Może właśnie ten człowiek będzie twoim przyjacielem?!
To słowa definiujące sektę....
Nie rozumiem Satanizmu, Judaizmu, a nawet Chrześcijaństwa. Tak, jestem Ateistą.....
Nie wierzę, nie należę do żadnej z Sekt, wierzę w przyjaźń ludzką, staram się i chcę zrozumieć innych.....
Denerwuje mnie, gdy ktoś mówi źle o jakiejś religii, jako zła sekta! Ostatnio w szkole, na zastępstwie ksiądz mówił o Świadkach Jehowy, mówił, a cała klasa się z nich śmiała i wyzywała, miałem ochotę wstać i wyjść, jak można?! To w co oni wierzą wywołało śmiech!!! To tak samo, jakbym poszedł na ołtarz podczas mszy świętej chrześcijan i powiedział: Pokażcie mi teraz tą krew i ciało! Chrześcijaństwo, to również sekta, bo posiada wszystkie jej cechy, bez elementu werbowania, bo jako małe bobasy, przy chrzczeniu, nie możemy powiedzieć:Nie! Jeszcze nie jestem pewien, czy oby na pewno w to wierzę!
Nienawidzę obrażania innych religii bo coś tam! Może człowiek, który w nią wierzy jest naprawdę SUPER CZŁOWIEKIEM? Skreślamy!!! Bo na przykład wierzy, że jesteśmy potomkami wielkiego precla....
Na koniec dodam, że pojęcie sekta powinno być wykreślone, z każdego słownika na świecie!
To,że ktoś w coś wierzy, powinno zobowiązać go do działań w określonym kierunku, bez jakiejkolwiek krzywdy, dla wyznających i nie!
Możecie mnie całkowicie Zhejcić, albo zrozumieć!
Turoniu- absolutnie nie mam nic do twojej wiary, jeśli uważasz ten post za zagrożenie dla wiary, to go usuń, nie zabiję
Czy mnie z góry też zhejcicie? Przecież mnie nie znacie......