Ponyville jest ubogie w technologie, choć mamy do czynienia z mikserem, piekarnikiem i światłem, bez przewodów!!!
Według mnie (patrząc na to od strony bajkowych, magicznych kucyków) wszelka energia może być pozyskiwana z magii, bądź klejnotów.
W odcinku Canterlot Wedding 2 Dj Pon3 ma 2 decki, głośniki i słuchawki. (chyba nikogo to nie ''przeraża'') moją uwagę zwrócił mikrofon. Bez przewodów.
Sugerowałoby to, że Canterlot jest bardziej rozwinięty, czyli z logiki patrząc Ponyville to wiocha, co potwierdza Rarity
Stawiam na lata 60-75 20 wieku- trochę technologii jest, choć nie każdy jej używa, albo raczej woli tradycyjniej