Pisklakozaur

Cheerliee jako nauczycielka winna grać na Pianinie, bądź flecie prostym. JEDNAK! Patrząc w przeszłość tej przemiłej klaczy, widać było, że upodobała się do klasycznego rockowego stylu! Ukryta eksplozja z nutą spokoju. Taak! Stawiam na Elektryczną Gitarę Basową! ^^

Dodajmy coś zatem! Uproszczona abstrakcyjna interpretacja miłości. OC's Vunlinur'a i Spring Apricot Szybki rysałek zrobiony na lekcji. Szczyt szczęścia Eri! Nie ma to jak suknia założona z przymusu ^^

Na pewno jedno ciekawskie ptaszysko by zajrzało!

Kredkowe cudo! ^^

Według mnie Twoja najlepsza praca Masz świetna kreskę! Nie zastanawiałaś się kiedyś nad zrobieniem komiksu? :3

Dziękuję! Przyznam, że każda ''Pierwsza'' praca jest czysto skopana. W szczególności abstrakcja, która jest chaotyczna, ale pod względem estetyczności! Niekoniecznie

Witaj, cieszę się, że zainteresował cię ten temat! Uszanowanko dla Ciebie! Ptaszysko może i kojarzysz z jakiegoś posta, ale nie sądzę, że od tej (może i lepszej) strony Będę tu wstawiał prace: nie zawsze o tematyce MLP, nie zawsze rysunki, za to zawsze od podstaw do końca zrobione przeze mnie. Zatem Niech Się Staną Arty! Ponysona, Oc'ek własny Eri jak widać! WEKTOR Jeden z pierwszych rysunków wykonanych ołówkiem automatycznym... ...Taak Ołówek się spodobał xD Konkurs MBlood (Deviantart) (Wyróżnienie) Digital robiony w Gimpie z użyciem tabletu. Pierwsza próba abstrakcji! ^^ Zaczęło się niewinnie w MDK'u Orginalnie praca na formacie A5 piórem, cienkopisem i markerem! I zrobiona niedawno Abstrakcyjna interpretacja mojej drugiej Oc'ki Choć tym razem cienkopisem 0,05mm! Challenge: Znajdź pyszczek i oko Śmiało możesz krytykować, oceniać i ochrzanić! Miłego dnia

Dolecę do lipca i będzie 17 ^^

Haha! xD Codziennie do na przystanek chodzę 3km, no może 3,5 xD Z przystanku jadę autobusem około 15! Więęc aż tak desperacko nie chce mi się oszczędzać

Mówiąc szczerze, to nie bawiłem się jeszcze w takie cuś. Słucham muzyki Ambient i Noise, one ciekawsko wpływają na nastrój. Zobaczy się

Powiedzmy, że dostaję 150zł na miesiąc! Problem w tym, że należy manipulować tą kwotą następująco: 96,50, za bilet miesięczny 35/45 na wydatki szkolne. To co pozostaje, zachowuje się na koncie, albo znika Flippyn! Nie jestem pewien, choć jakby było w dobrym stanie to bardzo chętnie bym zawalczył!

Spróbuję dzisiaj "Lucid dream", mam nadzieję, że zadziała, jak cokolwiek by się stało, napiszę. Z resztą tak dla testu posłuchałem ''Content'' z pobranego programu. Zauważyłem, że po dziesięciu minutach drętwieje mi ramię i mam małe trudności z pisaniem, umysł odprężył się. Z góry powiem, że nie przykładałem się do tego, bo najnormalniej uczestniczyłem w życiu internetu Czuję, że to ma moc!

Strzelałem z teleskopowej i stałej Bezkolbowca nie miałem w swych łapskach, ani nie widziałem! Nie odpowiada mi sama budowa i przełącznik trybu ognia, który mi po prostu ''haczy'' xD Dzięki wam, za tak szybką odpowiedź!

Ptaszysko pozostało w czarnej kropce Wszelkie plastiki mogą być uszkodzone, nie stanowi to problemu, ważne, żeby GB działał i tutaj sądzę, że będzie problem. No nic, muszę się nieźle zastanowić, albo dogadać się z urzędem dofinansowań ''Tato'' xD Jakby cu, to powiem szczerze, że nie strzelało mi się zbyt dobrze z mp5!

Link, który dałem właśnie do AKSU prowadzi, cena może dojść do 350 zł (Przynajmniej tak sądzę) Pytaniem jest to, czy się o nie starać, czy czekać i szukać innych okazji?

Powiem szczerze, że upatrzyłem akurat 28 cymy z wyłamaną kolbą za 150zł, jednak nie kupiłem, bałem się o to, że kupię a tu wszystko pójdzie Może Gb by był sprawny xD A tak poza, to znalazłem takie cuś, na nieszczęście postarzany: http://allegro.pl/ak74-ak74u-aksu-cyma-9-6v-2000mah-i4165944729.html Mógłbyś w sumie pomóc, byłoby cudownie

Powiem szczerze, że Chodzi mi głównie o kolbę, która, była cholernie wygodna Nie mam nigdzie możliwości wziąć do ręki innej repliki niż Ak, M16 i mp5. Dlatego chciałem się zapytać ^^ Nie wiem od czego zacząć, a mam około 300 zł. edit: G36 nie wygląda źle(Wygląda świetnie xD) , dodatkowo ma szynę RIS, co wychodzi mu na plus, jedynie nie wiem jak się sprawuje i jakiej ów broń firmy będzie najlepsza

Witam! W sumie oglądam ten temat od jakiegoś czasu, a samym ASG interesuję się od pół roku, chodzę na meety i jak się uda, gram Miałem okazję strzelać z mp5 z tłumikiem z magazynkiem midcap, z Ak-47, z zepsutym Hop-up'em i z przerobionego Ak-47, z krótszą lufą i na ironię kolbą od mało znanego Ak-47 sniper ^^ (Mocno podobny do SVG) Ptaszysko szpera w internecie, w poszukiwaniu samego Ak-47 sniper, którego najprawdopodobniej nie znajdzie, oraz Kriss'a Vector, który jest i to cholernie drogi :/ Z tego co usłyszałem i wyszperałem, na sam początek warto zacząć od samego kałacha, tylko nie chcę się wkopać z kupowaniem w ciemno, nie wiem gdzie szperać xD Zależy mi na donośności kulek, celności i pojemności magazynka, choć przydałoby się, żeby nie byłaby to replika ''z papieru''. Czy pomogli byście z doborem broni dla nowicjusza? Z góry dzięki

Lubię żeglować na morzu, ale mogę to robić praktycznie tylko wtedy, gdy jest na to pogoda. Zimą, ptaszyska się cieszą, jak jezioro ładnie zamarznie! Lubię również jeździć na łyżwach i grać w hokeja. Gdy jest okazja, to jeżdżę bojerem http://pl.wikipedia.org/wiki/Bojer Od jakiegoś czasu mocno się interesuję ASG, lubię zagrać w koszykówkę i siatkówkę! W telewizji oglądam zawody WRC!

Ptaszyska porwały się ostatnio na: Rec 3 ''Dopóki śmierć nas nie rozłączy'' Spodziewając się mocniejszej dawki dreszczyku, tak jak było w poprzednich częściach, zajrzałem do tej, która zapowiadała się dobrze. Niestety twórcy skopali po całości to, za co polubiłem I i II. Cały film okazał się być czymś w rodzaju fanfika zbudowanego, przez ośmiolatka, który po skoncentrowanej dawce filmów o zombie, zabrał się za bajeczkę na dobranoc dla młodszej siostry. Od początku praktycznie wiadomo, jak potoczy się akcja, każde posunięcie głównych bohaterów jest w pełni przewidywalne. Po 1/3 filmu już praktycznie można się domyślić, jaki będzie koniec. Kompletne 0 Jump Scare'ów, bez jakiegokolwiek napięcia i strachu. Przez cały czas myślałem: ''Może jeszcze coś się stanie'', ''Może jednak nie będzie tak źle''. Myliłem się. Pointless'owość końca tak dobija, że nie ma się ochoty patrzeć na tytuł ów filmu.Po prostu dużo krwi, brzydkie zombie, pociągnięty dalej motyw opętania i słaba akcja. Nieee Sinister Nie zapowiadało się tak ciekawie, pierwsze sceny filmu są co najmniej dziwne, wprowadzają w stan zniesmaczenia, czy raczej lekkiej melancholii. Zastanawiałem się: ''O co tak właściwie chodzi?''. Dalsza część filmu przelatuje z nudnym wszędzie obecnym motywem przeprowadzki. No dobra, patrzę dalej... Dochodzimy do wniosków, że główny bohater jest pisarzem, a przeprowadzka była zamierzona. Zaczyna się robić ciekawie, ale trochę późno. Sprawa zabójstw, które rozpracowuje nasz pisarz zaczyna się odbijać na jego psychice, a coraz to bardziej sadystyczne dowody zbrodni zmieniają się w mroczny, przerażający realizm, który dotyka go i jego syna. Im dalej w las tym więcej drzew- tak można podkreślić sytuację głównego bohatera. Dość ciekawy film, ma parę dziwnych wątków, przepełniony jest chwilami niepewności i napięcia; potrafi wstrząsnąć Jump Scare'y! Mogę powiedzieć, że polecam go, na wieczorek

Hmm więc... Dom Zecory mógłby wskazywać na architekturę tamtego miejsca, jak i maski i inne artefakty, które w ów domu się znajdują. Zebry kojarzą mi się jedynie z takimi sawannami, mapy w miarę dobrze mogłyby odwzorować miejsce pochodzenia naszej ''Złej czarodziejki'' Wręcz za każdym razem, gdy w serialu pojawia się Zecora słychać melodię ''Tribalną'', czasem lekko kierującą się w stronę Westernów, z dużą domieszką Afrykańskich rytmów. Odbieram przez to, że w tym państwie mamy do czynienia z pustyniami, sawannami i gęstymi dżunglami! Zecora jest swego rodzaju chemiczką, czy raczej szamanką i po raz kolejny sugeruje to nam o kulturze, która jest co najmniej podobna do krajów równikowych. Czy nasza zebra mogłaby żyć w krainie podobnej do Afryki? Jej biżuteria jest mocno podobna do takiej, którą noszą niektóre z plemion zamieszkujących Brazylię i Afrykę, więc nie widzę powodu, dla którego Zebrica nie mogłaby być choć trochę podobna do takowych.

Wg mnie Avast jest najlepszym antywirusem. Wyszukuje wirusów tam gdzie ich nie ma? Nie miewałem jeszcze sytuacji, gdzie by się bezpodstawnie przyczepiał. Za to każde ostrzeżenie daje świadomość jakiegokolwiek zagrożenia, i przyczynia się do mniejszych, czy większych przemyśleń o plikach, które znajdują się w internecie, a potem na komputerze. Nie zawiódł mnie jeszcze. Najzwyczajniej polecam.

Av'ek cudaśny! :3 Bardzo ładne prace! Ptasie pozdrowionko. ^^

Kogucisko!!! O jak miło poznać kuca, który miałby tak przyjazny nick! Nie lubisz czasem Kakadu? Czego najchętniej słuchasz? Jesteś przygotowany na apokalipsę zombie? Pozdrowionko!