W harcerstwie mamy podobną grę, tylko że gra się w nią nie pisząc, ale mówiąc i robiąc. Mianowicie zwie się Mafia. Wszyscy gracze siadają w kółku. GM wybiera zabójcę i detektywa uderzając ich (przeważnie) raz - zabójca, dwa - detektyw. Czasami jak jest więcej osób, można dodawać różne funkcję (ale o tym napiszę później w poście). Tak, więc GM mówi: "Miasto idzie spać" i w tym czasie wszyscy śpią, mówi: "Budzi się zabójca i wybiera ofiarę" i tak robi zabójca, potem: "Zabójca idzie spać, budzi się detektyw i wybiera osobę, której tożsamość chciałby poznać", po słowach: "Zabójca idzie spać", osoba, która zabija zamyka oczy, a detektyw budzi się gdy słyszy: "Budzi się detektyw", wskazuje osobę, a GM pokazuje mu czy wybrana osoba jest dobra czy zła. Potem: "Miasto budzi się" i po pobudce, ginie osoba, którą wybrał złodziej i jest ona (ofiara) ujawniona wszystkim graczom. Całe miasto osądza, kto może być zabójcą i przedstawia dowody. Na koniec jest głosowanie i kto ma najwięcej głosów idzie do pudła (czyli nie żyje) i "Miasto idzie spać"... Gra kończy się gdy:
1 Zabójca pójdzie do więzienia
2 Zabójca zabije całe miasto
Funkcje:
- Zabójca (Zabija )
- Detektyw (Poznaje tożsamości)
Dodatkowe funkcję (można powymyślać, swoje fajne funkcję ):
- Lekarz (Przez noc chroni jedną osobę), w sumie to jest taka najbardziej potrzebna dodatkowa funkcja.
- Barman (opija jedną osobą, jeżeli daną osobą będzie zabójca, trafia on w jakiegoś randoma)
Resztę (mam nadzieję) będzieMY wymyślać. Może być kilka zabójców, detektywów, jak i lekarzy czy barmanów.
Jeżeli Lemi miałby ochotę mógłby poprowadzić coś tego typu tylko, że przez forum
Funkcyjni piszą do GMa (który może mógłby się zmieniać) na PW, a GM pisze w temacie np.
"Zginął Vandal." (lub) "Dzisiaj w nocy (a btw. pory dnia mogłyby się zmieniać, tak jak są na prawdę w życiu) o 23:48 poprzez zamordowanie nożem znaleziono w kuchni martwego Vandala."
By detektyw poznał tożsamość, GM najzwyczajniej w świecie mu odpisuje na PW.
A jeżeli lekarz kogoś ochroni, to GM pisze:
"Vandal miał być już martwy, ale dzięki szybkiej interwencji lekarza, który stał nieopodal i usłyszał krzyki, Vandal przeżył."
Tu liczy się logiczne myślenie, jak i dedukcja. Co wy na taki pomysł i co na to sam Lemi?
Mafia! <3
Znam tą zabawę! W szkole w to graliśmy na lekcjach xD. Ale imo przez forum coś takiego nie ma sensu... Traci sporo uroku, bo przecież znaczenie ma także kontakt wzrokowy, mimika, słyszane szmery etc. Za to na zlocie jak najbardziej można się pobawić! ^^