Tomasz - z aramejskiego "podwójny, bliźniak"
Są w nim dwie osobowości: tego, co sieje, i tego, co zbiera plon. To człowiek obdarzony życiowym praktycyzmem. Stroni od abstrakcji, skupiając się wyłącznie na rzeczach konkretnych, namacalnych i dających wymierne efekty. W czasie między... przechodzi od początkowego sceptycyzmu do żarliwego przekonania. W stosunku do otoczenia często bywa niezbyt miły. Jak pyton, stara się otoczyć ludzi i wydarzenia zwojami swej logiki. Ma nieco szorstki charakter. Nie stroni od ironicznych uwag. Ponieważ intuicja nie jest jego mocną stroną, często znajduje się w kłopotliwej sytuacji. Reaguje z opóźnieniem. Nieraz dopiero po fakcie myśli, jak powinien był postąpić. Pracuje zrywami. Raz ze znaczną energią, potem znów usypia, jakby zużył całą energię i musiał „koniecznie” odpocząć. Zawsze potrzebne mu widoczne, namacalne efekty pracy. Jest opanowany, nie miota się z byle powodu, jednak zbyt porywczy, by słuchać głosu wewnętrznego, często myląc intuicję z impulsywnością. Ma praktyczną inteligencję, nieufną wobec abstrakcji. Często zasłania się pracą, by nie uczestniczyć w przyjęciach rodzinnych czy towarzyskich. Kiedy indziej zaś potrzebuje publiczności, która słuchałaby go i przytakiwała. Pragnienie bycia uczciwym i sprawiedliwym prowadzi go do podejmowania samodzielnych inicjatyw, które nie zawsze znajdują uznanie. Tomek ma częste wahania nastrojów jednak nie oznacza to słabej psychiki. Wręcz przeciwnie - jest on silny psychicznie i wiele potrafi znieść, jednak jego psychika sprawia, że jest on nieco aspołeczny i niewiele osób dopuszcza do siebie. Jednak jeśli już kogoś dopuszcza to jest mu wierny. Nigdy nie wybacza zdrady!
Eeee, tam. Może jeszcze jakbym wierzył w takie rzeczy, to miałoby to jakiś sens. Nie mnie oceniać słuszność tekstu powyżej.