Tak się zastanawiam, pewnie ludzie z niewiedzy te znaki okultystyczne wszędzie wciskają. Powinni się zorientować bo z tego mogą złe rzeczy wyjść. Nie do końca jest tak, że jeżeli ktoś nosi jakiś amulet tylko dla ozdoby to ten amulet, a raczej siła demoniczna w którym drzemie nie ma do osoby dostępu. Oczywiście nie jest to aż takie niebezpieczne, jak gdy ktoś z własnej woli się otwiera na jakąś siłe, wierząc w moc danego przedmiotu. Ale tak czy owak, stanowczo odradzam. I zachęcam do zapoznania się z różnymi tego typu diabelskimi 'wynalazkami aby się ich przestrzegać. JEśli ktoś nie ma ochrony sakramentalnej, to nawet zwykłe indyjskie kadzidełka są niebezpieczeństwem. To są rzeczy demonizowane, jak ktos np nosi taki okultystyczny znak to diabeł już patrzy nań jak na zaproszenie, to tak jakby ktoś na drzwiach powiesił karteczkę "diabeł mile widziany"