Magazynki M'kowe niemal do wszystkiego da się wrzucić. Od G36(giety) po... P90. Tak, to nie żart, widziałem taki adapter!
Tomasz, co do owego "Seby", chyba wiem, co czujesz. U mnie w powicie jest jeden tego typu, żywa legenda. Został sam na sześciu? Co z tego, już nie raz takie rzeczy wygrywał. Kiedyś zrobiliśmy rundę, on + losowa osoba vs. Reszta Świata (chyba 12 osób ns było). Wygrali oni we dwóch.
Idnnym razem leżę w dołku, obserwuję trzech gości. Jeden dostał, dwóch się schowało. Widzę jak tamten (Damian mu na imię) idzie w ich stronę z pistoletem. Minutę później tamci obaj wracają na respa...
Co jak co, ale żeby jedna osoba nieraz pokonywała sześć innych i to wcale nie jakichś słabych, ale tych lepszych... Na jego temat krąży nawet żart w powiecie. "Gdzie jest Damian, jak go nie ma? Za tobą". I co najlepsze, to często się zdarza. Jeśli chce się go znaleźć, najpierw należy sprawdzić za sobą...