No fakt, ludzie różnie reagują... Nie każdemu da się wytłumaczyć, że to niegroźny karabinek na kulki...
Przypomina mi to pewną sytuację- siedzieliśmy w kilku pod domem kolegi i ktoś go poprosił, żeby wyniósł na chwilę replikę, bo miał nowy chwyt zamontowany. No to poszedł i przyniósł ją nam, siedzieliśmy na ławce, oglądaliśmy... A tu ktoś nagle "O kurde, policja!". My na to "No, niezły żart.. Kur*wa! Rzeczywiście!!!". Przejechali powolutku obok nas, serce mi do gardła podeszło... Ale nic, pojechali dalej. Widocznie nie zdziwiło ich leżące na ławce AK