Malowałam słońce na niebie,
I ujrzałam wielkie lśnienie,
Wnet wyjrzałam przez okienko!
Raju rety o panienko!
I spotkało mnie zdziwienie,
Coś takiego takie lśnienie!
I nie mogłam wyjść z podziwu,
W jaki sposób to się dzieje.
Pytam siebie: Gdzie ja jestem?
Czy na ziemi czy w Equestri??
W net podeszła do mnie piękna,
Jej majestat lśni po oczach.
Uśmiech mi posyła słodki,
Zęby białe niczym perły,
Lśniące włosy, biała sierść.
Róg na czole, białe skrzydła.
O Celestio wołam głośno,
Jesteś snem, niż zjawą prostą,
Kto zobaczy Ciebie we śnie,
Z krzykiem i uśmiechem zaśnie.
Nie umiem rymować, to mój pierwszy raz jest, więc każdą uwagę przyjmę czy dobrze wyszła ta rymowanka.