Skocz do zawartości

Anathiela

Brony
  • Zawartość

    1282
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Anathiela

  1. Hmmm...? Czego w ogóle od nas chcecie? Nie jest to przypadkiem z waszej strony pułapka, skąd mamy pewność, czy nie trafimy do więzienia, skoro nam nim grozicie? Tu nie ma czasu na dyskusje, tylko na działanie.
  2. Mnie bardziej szokuje, jak postacie są narysowane ani to zwierzak ani człowiek. Turoń ma całkowitą rację, teraz bajki nie mają żadnego sensu, albo są tak przesiąknięte agresją, sorki dziecko coś takiego chłonie jak gąbka nie zauważa co jest prawdą a co fikcją, co złem a co dobrem. A potem rodzice latają po znachorach, lekarzach, uzdrowicielach bo ich dziecko zachowuje się irracjonalnie lub ma napady agresji.
  3. Klacz przez chwilę się zawahała,po czym odłożyła swój flet, choć wolałaby co innego zrobić. Przez chwilę emocję opadły, ale była gotowa zrobić wszystko by dotrzeć do biblioteki.
  4. Jak to uwięzić? Ja nawet nie mam broni, chcę tylko uwolnić księżniczkę Lunę i inne kucyki by było jak dawniej. Do tego potrzebna nam harmonia. Nie możemy od tak iść z wami, my mamy misję do wypełnienia, czekają na nas i teraz mamy wszystkich zawieść!! Krzyknęła zrozpaczona Ruby, jej oczy zaszły łzami....Moja rodzina przyjaciele, księżniczka Luna! Wy chcecie nam tą szanse odebrać, więc musicie być po stronie tych...tych odmieńców. Brakuje mi muzyki, zabawy uśmiechów, a teraz wy?? Ja nie mam zamiaru iść nigdzie z wami, na tym nie zakończy się moja misja! Ruby spojrzała na tunel badając go wzrokiem. Thermal jak skinę głową zrób barierę i biegniemy przed siebie! Wyjęła flet i zaczeła grać, tak wysokie tony, aż zaczął się trząść tunel, a raczej jego ściany. [Musimy stąd uciec. Flecie ty mnie nie zawiedziesz.]
  5. Mi się podoba, choć troszkę jest zamazany rysunek za to pyszczek i oczka słodkie.
  6. Świetne rysunki, fajnie, że rysujesz własne wymyślone kucyki.
  7. Nie rozumiem o co chodzi z tymi skarpetami i gaciami co do Luny???
  8. ...nie mogła się powstrzymać w swoim ataku śmiechu, który...
  9. Ruby zaskoczyło całe te zajście, w środku uśmiechnęła się do siebie. Chwileczkę, czy to nie wy jesteście tymi kucykami, które walczą o wolność? Proszę nie celujcie w nas my również chcemy się uwolnić z pod władzy złej królowej. Możecie nam w tym pomóc, każda pomoc jest dla nas ważna i cenna, słabsi nas potrzebują. Pomożecie?? Klacz patrzyła z iskrą nadziei w oczach na kucyki celujących w nią i innych towarzysz.
  10. Nie róbmy z serialu animowanego jakiejś religii, kiedyś się skończy i być może będzie następna generacja kucyków. Ja tą bajkę traktuje jak hobby, czekam na 4 sezon.
  11. ...wróciła do siebie by dokończyć babeczki, które...
  12. Ehhhhh.... to może kiedyś zamówię.
  13. Więc co dalej będzie? Wolałabym już naleźć się w bibliotece i wracać. Przychyliła manierkę z wodą by się napić.
  14. Po co od razu się odwdzięczać. Fajnie, że się podobają Tobie Turonie.
  15. Opening dłuugi, ending spokojny. RD ma straszny głos, reszta ekipy i księżniczki spoko.
  16. Ja, ja piernika chcę, sama mieszkam w Piernikowie
  17. Więc dobrze, o to moje rysunki. Dla Ciebie Turoń I moje kucyki. Marida i Ruby. To na razie na tyle z mojej strony.
  18. Dlatego popracuje nad nią. Będzie piękniusia, śliczniusia i słodziusia Buachachachachacha.....
  19. Masz talent, ale zaczynam się bać tego kucyka.... Swędzą mnie łapki by twego kucyka narysować jako słodkiego pony kucika.
  20. Anathiela

    Flower rysuje

    Kopytka większe bo proporcjonalnie do tułowia są małe.
  21. Turoń śliczne jak zwykle.
  22. A z czego te figurki są? Ładnie rysujesz, a może napiszesz o swoim głównym bohaterze kucyku?
  23. Anathiela

    Wyżal się.

    Niestety w dzisiejszych czas, rodzice nie potrafią rozmawiać ze swoimi pociechami. Przez to nie są kochane i mają wiele problemów ze sobą.... Zastanów się nad sobą, skąd ta agresja, musi być tego powód, nic nie bierze się z powietrza? Jesteś młody pracuj nad sobą, zamiast jakiejś muzyki drażniącą ucho słuchać, puść sobie Chopina lub innego klasyka. Czasem warto powstrzymać się od kłótni. I też porozmawiać jak nie z rodzicami to ze szkolnym psychologiem lub nawet z księdzem jak takiego znasz, zazwyczaj takie rozmowy pomagają i jakieś wyjście zawsze się znajdzie. Samobójstwo nic Tobie nie pomoże, pomyśl o rodzicach, choć nie okazują Tobie swojej miłości (być może sami jej nie mieli w domu) to Cię bardzo kochają. Też kiedyś chciałam kupić konia, tylko te moje chcenie było egoistyczną pobudką do posiadania tego konia. Ale czy by było mnie stać na tak duże zwierzę, raczej wątpię. Wynajem boksu w stajni, codzienna pielęgnacja konia, kowal, jedzenie, weterynarz to nie są małe koszta, bym musiała duuużo zarabiać. To było bardzo egoistyczna pobudka, zrozumiałam to i wolę mieć kota i psa w domu niż konia, w każdej chwili mogę iść do stadniny i pojeździć. Moja rada zrezygnuj, nie warto zawalić szkoły z powodu takiego "ja chcę" bo co inaczej? Ucz się do klasówki i zajmij się swoim hobby, kto wie może ten koń będzie miał o wiele lepiej niż jakbyś Ty go nabyła, bo kto wie, czy by było Ciebie na jego utrzymanie i wyżywienie stać?
×
×
  • Utwórz nowe...