Przez całą drogę jęczałem. Widziałem Asianne i inne wilki przy czymś przypominającym mapę. Słyszałem jakby coś mówili lecz strasznie mi w głowie szumiało. Nie czułem nóg ani skrzydeł, tylko jak wilk który mnie zanosił mną tak jakby podrzucał.
( znowu zapomniałem imię twojego wilka bećka oraz dzięki za pomoc. )