Skocz do zawartości

Arceus

Brony
  • Zawartość

    1700
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Arceus

  1. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    sprawa oddziału S2 to nie czołg tylko nasz szturmowiec "maciek" to nasz "spec od wybuchów" S1 to sniper imieniem camper Aion to mój zastępca a ja dowodze. -hehe, nic nie obiecuje, dzięki.-zasalutowałem i wsiadłem do wozu.-zostały niecałe 24 godziny.
  2. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    (Wsiedli do czołgu?!) -Ech... wiecznie trzeba na nich czekać trudno tu są dokumenty na temat armij Sombry, AC, działalności i zamiarach gandzi oraz coś co nazywa się "GIR".-podałem władcom stertę papierów-a to, to podoba mi się najbardziej.-położyłem na stole małą skrzyneczkę-drogi "sojuszniku" broń jest uzbrojona jeden gest i całe miasto w którym pewnie teraz przebywa gandzia,to stolica pańskiego kraju zostanie zmieciona z powieszchni ziemi wraz z... Cóż ja nie moge tego zrobić decyzje zostawiam wam i porosze jeśli chcecie wysadzić miasto poczekajcie 24 godziny aż odbije swój oddział powierzyć go Aionowi to jak się z nimi pożegnać jeśli nie wrócę odpalajcie i nie przejmujcie się mną. A i jeszcze jedno jakiś szybki mały pojazd by się znalazł? Na pieszo iść nie chce. Tssss... Tu Aion: -Trafili nas! jakiś pomysł? -U, marnie.-powiedział S1 -Nikt nie mówił że będzie łatwo. O i jest plan: zakładać maski! maciek! 2 dymne 1 nasenny proszę i może "drobny upominek". -hehe.-zaśmiał się maciek odbezpieczając granaty.
  3. Poszedłem w stronę stolika w cieniu przy którym lubiłem przesiadywać.
  4. *myślę: Koledzy może jednak coś wiedzą.* Poszedłem do znajomego baru.
  5. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    (który czołg? jeśli ten który "pożyczyłem" to trochę się spóźniłeś) Bez większych trudności dotarłem od celu.(w samą porę paliwo się kończyło, a Chrysalis nie wypłaciła mi zaliczki) -Witaj królowo, zanim ci przekaże to co mam, kilka pytań: mój oddział wrócił? Co Sombra tu robi? W jakim stanie znajduje się reszta oddziału? Wiesz że Sombra stoi za tobą? no nie.
  6. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    -och(***) Maciek, S2 zajmijcie się nimi! S1 osłaniaj mnie, Aion teraz ty dowodzisz, spotkamy się u Chrys.-uciekłem w stronę Changei i zostawiłem małą karteczkę z napisem: Gandzia kłamie!.
  7. eee... -O rzesz kur***! No coś by mogło kogoś trafić! Jeszcze jedno słowo... ,a zresztą.-spojrzałem w niebo.-O patrz samolot!
  8. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    -S1 strzelaj!- strażnik padł martwy na ziemię. Wziąłem to co niezbędne i możliwie jak najsłabiej rzucając się w oczy wyszedłem, przy wyjściu zobaczyłem "maćka" i S2 -Co wy tu robicie? -Cóż, był alarm więc przyszliśmy na pomoc.-powiedział S2. -Aha, WIEJEMY! *"pożyczyliśmy" nowy pojazd a w zasadzie kilka i dość szybko znaleźliśmy się na ziemi niczyjej.*
  9. znowu na temat wojny: komputer i sowieci po których stronach walczą? -No właśnie a taka mądra królowa, jaką jest Celestia, na pewno coś o niej wie.
  10. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    *dotarliśmy do celu* -Wy idźcie na pobliskie góry, a ja się zajmę... zbieraniem informacji.-bez większych problemów włamałem się do dowództwa Sombroy, postawiłem lusterko na biurku i postanowiłem trochę namieszać.
  11. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    Wszystko szło świetnie gdy nagle nasz sniper krzyknął: blokada! wydałem prosty rozkaz: maciek... -Już.-odpowiedział -Trzeba jeszcze coś załatwić.-*pojechałem, wraz z ekipą, w kierunku centrum dowodzenia Sombory.*
  12. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    *po jakimś czasie*-chłopaki wsiadać! Ja kieruje, maciek strzela wy krzyczycie jak widzicie cywila. Twilight won z czołgu. http://u18chan.com/uploads/data/13325/TwilightSparkleMammothTank_U18chan.jpg
  13. -Zwykły mieszkaniec Canterlotu imieniem Arceus. -_-
  14. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    Ja wraz z nielicznym oddziałem na zlecenie Chrysalis miałem wypędzić nieproszonych gości z Changei. -No panowie nas jest pięciu, ich tylko kilka tysięcy więcej. Potrzebny jest plan. :yHRvV:-BOOM?-przemówił maciek. -No ostatecznie, na razie łagodniej. Wy tu zaczekajcie, a ja coś załatwię. Poszedłem.
  15. (sorki zaraz poprawie) -Musze porozmawiać z księżniczką Celestią.
  16. (Dalekie przedmieścia Canterlotu. Pytanie na temat działu "sombora kontra my" można dojść?) -Hmmm... Chrysalis, może Celestia wie coś więcej.
  17. *myślę: W zasadzie co ja wiem o podmieńcach? Wypadało by coś o nich wiedzieć.* Poszedłem do biblioteki.
  18. Wyszedłem mając wrażenie że o czymś zapomniałem.
  19. -Ech... no to se pospałem. Wstałem, spakowałem do torby kilka przydatnych drobiazgów: kilka noży, mapę, kilka jabłek, szczelnie owinięty folią ser (ulubiony Aiona) wziąłem też "ukochany" nóż. Zjadłem pierwsze ciasto jakie mi wpadło w ręce i napisałem liścik: Do tego kto się nawinie Poszedłem na wyprawę w celu odbicia przyjaciela. Jeśli to czytasz to albo masz fantastyczne wyczucie czasu, albo zapewne nie żyję. Tak czy siak odczekaj kilka dni i przekaż to komuś. P.S. pamiętaj, jeśli wrócę i zobaczę że coś "zniknęło"... może być nieciekawie. Arceus
  20. Wróciłem do domu i położyłem się spać. Cały czas wymyślając nowe sposoby unicestwienia "miłego strażnika".
  21. -Nie to nie, ale to się samo nie wypije. *myślę: Kiedy indzie go zabije, Celesta chyba nie obrazi się za kolejnego strażnika.* zawróciłem w stronę domu.
  22. pytanie techniczne: w sesji panuje jaka pora roku? -Pomóc wam? Nie, nie wątpię w to że dacie sobie rade, ale drobna pomoc zawsze się przyda. *myślę: drobne kłamstewko na dobry początek dnia*
×
×
  • Utwórz nowe...