-
Zawartość
949 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Aktualizacje statusu napisane przez Flippyn
-
Obczaja ktoś z grubsza stronkę aliexpress? Bo jedna rzecz mnie nurtuje, a konkretniej zamawianie przez apkę. Patrząc teraz przez apkę można coś kupić nawet za połowę ceny, jest to jakoś tymczasowe, czy jak z tym zprawa wygląda? Za dobre wyjaśnienie, nie poszczędzę repki
-
http://www.wykop.pl/tag/aliexpress/wszystkie/?nsQ=%23aliexpress
Wykop lubi majfrendów, pomogą Ci :3
-
-
No ja pierdole no, jeszcze nawet 11 nie ma, a już ogień w domu T.T
-
20 minut do praktyki z prawka, oj stres już mi się we znaki daje. Trzymajcie z mnie kopytka ^^.
-
Jeszcze jakieś 7 miechów do pierwszego rejsu Tytanica ^^! Ja musze popłynąć tym w rejs ^^ !!!
-
Pomógł by ktoś z grafiką? Mam rysunek, ale muszę go zamienić na wektor, a nie umiem :/
-
Już jutro Rajd Lidl, wszystkie produkty 25% taniej, start o 10:00 .... Czas przygotować jakąś listę zakupów i trasę pod nią, oraz sposób transportu, zawsze chciałem wziąć udział w czymś takim
-
Po dwóch latach i skończeniu się gwarancji na wierzch wychodzi wada fabryczna... Szczęście, że ubezpieczenie jest
-
Smutny bardzo ;(
-
Znajdzie się tu jakiś ogrodnik, który mi pomoże? Chodzi mi o warunki uprawne jabłonki Granny Smith. Nie mogę nigdzie znaleźć informacji jakiej gleby potrzebuje i jak się nią zajmować :(
- Pokaż poprzednie komentarze [1 więcej]
-
Jabłoń Granny Smith rośnie najlepiej, gdy posadzone w pełnym słońcu w miejscu ogrodu . Będzie tolerować półcień , aleliczba i nawyk oddziałów zostanie zmniejszona , a produkcja drzewo wigor , wzrostu , kwitnienia i owoce będą ograniczone . Wszelkie niealkalicznym gleby , które jest wilgotne, ale dobrze osuszone wystarczy . Żyzne gleby są najlepsze , ale stosując nawozy granulowane lub materii organicznej do gleby może mieć dowolny gliny , iłu lub piaszczyste gleby sprzyjające dla dobrego wzro...
-
Tutaj masz całość o tej jabłonie : http://pl.98905.com/plants-flowers-herbs/growing-edibles/1018104668.html#.VOC7wdhLggU
-
10 kilometrowy marsz przez błoto, stawy i lasy, tylko po to żeby kupić zupkę chińską i gazetę XD
-
Pomógłby mi ktoś doświadczony w Warframe?
- Pokaż poprzednie komentarze [3 więcej]
-
Ja odkrywam planety dla części do nowych warframe i broni. Na początku fajnie mi się grało Lokim, ale teraz nie mogę sobie nigdzie dać rady. Nie ma on żadnych ofensywnych ani defensywnych umiejętności, głównie sztuczki, a przy bezpośrednim starciu jak obrona muszę mieć co najmniej 2 osoby do pomocy , bo inaczej mnie zaraz ściągną.
-
Czy też mieliście kiedyś sen, że ruszyliście zabijać hordy zombie plastikową łyżeczką od syropu na kaszel ?
-
Pisanie historii komunistycznych na historię, w celu udowodnienia jak pięknym i prawym jest ustrojem...co się dzieje z tą szkołą XD
-
Sylwester w domu, tak jak często. Bez imprez , znajomych, czy alkoholu. Nie byłby to zły nowy rok - po prostu zwyczajny. Inaczej ma się jednak sprawa, gdy zamiast ktoś do nas przyjść, odchodzi na zawsze. Nie musi to być człowiek, i w moim przypadku na szczęście nie był. Dwa dni temu moja mama znalazła małego ptaszka ze zranionym skrzydłem. Postanowiłem zająć się tą ptaszyną, przez te dni oswajałem ją, karmiłem, pomagałem, ba nawet bawiłem się z nią. Było to u mojego wuja na wsi , więc na pomo...
-
c weterynarza ciężko było liczyć, ale wszystko wyglądało dobrze. Dzisiaj około godziny 14 dojechałem do domu. Wniosłem go do domu, a ten rozglądał się ciekawie po moim pokoju. Po wstępnym uporządkowaniu pewnych spraw, nakarmiłem go z ręki, po czym sam poszedłem coś zjeść. Znajomy napisał do mnie w pewnej sprawie, temat zszedł w końcu na to, że opiekuję się małym ptaszkiem. Miałem mu już napisać, że jutro zabiorę go do Warszawy do azylu dla chorych ptaków, ale zanim zdążyłem to napisać skończy...
-
łem jeść. Wziąłem, więc tablet i poszedłem do pokoju zobaczyć jak ma się ptaszek, po czym chciałem odpisać znajomemu. Leżał sobie spokojnie w swoim gniazdku...sztywny. Nie mogłem przez chwilę w to uwierzyć i próbowałem go obudzić, ale już wiedziałem, że jest za późno, ale mimo to niedowierzałem. I wiecie co wam powiem? Może nie znałem tego zwierzaka długo, ale boli jak cholera, oraz po raz pierwszy od lat uroniłem łzę smutku ;(
-
-
Jeszcze się nie zaczęły, a to już moje najgorsze święta ever ^^. Ale pomimo tego życzę wam, aby wasze były szczęśliwe, spędzone w rodznnnej atmosferze i, aby nic tego nie zepsuło
-
Nareszcie przeglądarka mnie wysłuchała i mogę powrócić na łono forum ^^, a i avek się nowy znalazł