-
Zawartość
949 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Flippyn
-
To kilka pytań do użytkownika: Jak długo już je masz? Jak z wytrzymałością tych haków i systemem wiązania? Jak często konserwujesz je tłuszczem? Jak z tą wodoodpornością? (Nie powiem zwiedziłbym w nich tropikalną część wysepki, o której często piszę, a Amazonia to się przy tym umywa ) Jak z wytrzymałością podeszwy i przyczepnością? Czym czyścić cordurè i freetex?
-
No po prostu kałach mu się w praniu skurczył i tyle . A ja przychodzę także z pytaniem o buty. Szukam czegoś do dwóch stówek? Co moglibyście mi polecić? Zastanawiam się nad tymi, co o nich myślicie? : http://www.asg.warszawa.pl/ubior-militarny/obuwie/p,zephyr-buty-taktyczne-z007-czarne,10634.html
-
Prawdziwy prawilny członek mniejszości rosyjskiej , a tak nawiasem do czego plecak ci się przydaje( co w nim nosisz), sam się zastanawiałem, nad upchnięciem cammela do niego, tylko pytanie po co reszta.
-
Panowie widziałem dzisiaj szczyt "taktyczności". Idę sobie do apteki, a z przeciwnej strony idzie sobie babcia z zielonym wózeczkiem na zakupy. Idę i jestem coraz bliżej, wreszcie widzę wózeczek w.... MARPACIE , nie jestem pewien, ale mógł być to nawet Rip STOP . Jak na razie wezwanie do zapłaty mi nie przyszło, ale z ulokowaniem pieniędzy zaczekam, chyba jeszcze z tydzień .
-
PCT - jest to już dobrze znany tak zwany podcier taktyczny. Stosuje się go w sytuacji, kiedy nie zdążyliśmy wykonać ostatniej fazy wizyty w klopie, a musielibyśmy lecieć na misję, mniej więcej godzina do trzech po rozpoczęciu akcji, bo zaczyna już poważnie swędzieć. Opracowany został najprawdopodobniej przez specjalne jednostki policji na podstawie zachowań niektórych psów, które w podobny sposób załatwiały sprawę siedząc i podciągając się przednimi łapami, jednak został on przystosowany na potrzeby wojska - używa się kończyn dolnych, gdyż górne są niezastąpione w swojej roli i operatywności. Pierwsze bojowe użycie miało miejsce podczas II bitwy o Faludżę w Iraku przez jednego z amerykańskich żołnierzy z 3 batalionu Marines. Niestety nie zachowały się zdjęcia z wykorzystania owego manewru.
-
Myślę, że chodziło mu raczej o wytłumaczenie co to za część, bądź gdzie się znajduje, ale mogę się mylić.
-
Jeszcze inaczej, jest zima, a ty dajesz jej na prezent piękną luźną "piżamkę", po czym, żeby cię nie urazić ona śpi w niej pierwszy raz, a rano budzi się pod Stalingradem - ale to już nieco przyśpieszona wersja .
-
Hmmmm... staram się znaleźć, ale na razie mam tylko 1 i 3 dno. Jak możesz to podaj No cóż niby tego kwiatu to pół światu, ale nigdy nie za mało . U nas zdarzają się w liczbie od 1 do 4, ale wszystkie zajęte :( . Ty będziesz miał już z górki, etap ersoftu sam się rozwiązał, czyli tylko wykonać poprzedni czyli etap dziewczyny . A jaką M'kę mialeś wgl. zamiar przygarnąć? Ps. Ja serio muszę wyjść... Teraz patrzę na mój post i widzę w nim pięknie ukrytego tosta - mówisz AK, a ona z automatu 74. Nie wiem już co gorsze, siedzenie w domu czy choroba. Pierwsze 3-4 dni są ok, ale potem zaczyna się zło...
-
Gorzej jak wpierw sobie gdzieś kupi coś w UCP, bądź podobne. Tak więc Eter wg. mnie musisz wpierw nacisk nałożyć na technikę wpajania w podświadomość rusofilstwa, a dopiero potem airsoftu. Tak jak na filmiku - ona śpi, a ty szepczesz : bierozka... medussa... kałaszek.... Aż do momentu, kiedy ty półsłowem mówisz AK, a ona z automatu 74 . W fazie fizycznego wprowadzenia do asg, będziesz musiał być szybki - zero amerykanizmu - z mostu rusofilia!!!! Ale jeżeli to zawiedzie... to będziesz już wiedział, że to drzewko jest chore i będziesz musiał zdecydować , czy chcesz je leczyć, czy ze skutkiem czy daremnie, a może usunąć ze swego sadu... Siedzenie w domu mi nie służy, nie sądzicie? Edit: A właśnie czemu twoja M'ka poszła się yebać?Nie możesz, gdzie indziej zamówić?
-
Trzecie najlepsze ^^ Zamysł zacny, WilkU zresztą podał już zresztą dokładny tutorial co i jak, krok po kroku , pozostaje tylko jedna wątpliwość, a co jeśli....będzie wolała amerykański szpej ? Dum, dum, dummmmmm
-
Pewnie od kumpla jakiegoś batkę pożyczę i sprawdzę, jak pójdzie na jego a na mojej potem nie to znaczyć będzie, że batka do wymiany. Batka to stockowy nimh 9.6 i możliwe, że poszło kilka iskier podczas łączenia z wiatraczkiem . Silnik wyjąłem, zakręcił na pusto, znowu włożyłem i stoi.
-
Wiem, nieraz ich ofertę przeglądałem, ale ciut drogo jak dla mnie. Eeeeeehhhh... coś mi się w M'ce spiepszyło, tylko nie wiem czy silnik czy bateria. Chciałem gogle przestrzelać strzelam, niby coś się silnik ruszył, ale nawet springa nie ruszył podładowałem ją 3 godzinki to samo. Wyjąłem silnik, spiąłem klemy na silniku - silnik kręci. Pytanie raczej silnik czy batka? Na ostatniej strzelance było git, silnik i batka. Po strzelance chciałem batkę rozładować wiatraczkiem , ale coś strzeliło i sobie darowałem, potem poparzyłem się lutownicą więc się nią nie zajmowałem tylko położyłem w kąt. Co sądzicie?
-
Polecam kanał modelarski tego gościa, powinieneś znaleźć coś co ci się przyda https://www.youtube.com/playlist?list=PL22B658E7A7CA5C1F A w kwestii naramiennika to tu coś jest http://art-fox.pl/dla-ochrony-ochraniacze-na-lokcie-nogi-bar-c-180_182.html
-
Takie pytanie mam, jako, że z googli już spiłowałem tego anti foga, to muszę go czymś zastąpić. Użyłem pianki do golenia w żelu i sprawsza się ładnie, nieźle się nachuchać trzeba, żeby na chwilę jakaś para powstała. A jakie wy macie na to sposoby? Czego używacie?
-
Piłuję tą ciemną szybkę, ale chyba zaczyna schodzić. A tak wgl, bo gogli nigdy nie nosiłem lepiej je zaczepić jakoś na hełm, założyć na hełm, czy po prostu na głowę? W kwestii hopa jestem zbyt krótki stażem, żeby przy czymś takim grzebać, a po za tym czasu bym nie miał, ale gratuluję .
-
Myślę, że problem jest z warstwą anti fog, z którą coś się stało i teraz taka jest więc muszę ją zmyć, z białej szybki tak zrobiłem, bo inaczej się nie dało. A w kwestii kuriera to nadal nie ogarniam, prezent jaki, czy co? Znając jednak życie pewnie się jeszcze o nie upomną. A nosek jakoś już dopasowałem kombinerkami. Nareszcie nie będzie strzałów w skroń
-
Na pewno to zadziała? Przy białych szkiełkach było dużo zabawy i tylko alkoholem dało się zetrzeć tą warstwę, a tak to niczym innym nie szło. A ze stalkerem problem jest tej natury, że nie chce się nosek od niego do tego od gogli dopadować.
-
Doszły moje ESSy jak już pisałem, ale post usunąłem, bo myślałem, że problem rozwiązałem, ale jednak nie. Są takie przymglone i nie wiem jak się tego pozbyć, czego powinienem użyć? Próbowałem perfum i wody utlenionej, ale na ciemną szybkę nie działa. A i rzecz druga. wybrałem sposób zapłaty za pobraniem, ale kurier nie chciał ode mnie pieniędzy... Nie ogarniam google i paragon dostałem, a pieniędzy nie chcieli, tylko podpis No i nie wiem jak to do stalkera dopasować. Jakieś niewygodne się wydają.
-
Smutny bardzo ;(
- Pokaż poprzednie komentarze [2 więcej]
-
Nowy dzień, ale nie będzie jak te poprzednie. Ojciec sprzedał samochód, który naprawdę lubiłem ;(
-
-
Skoda Octavia II 1.9 TDI, przebieg mały-niecałe 65k, bezwypadkowa, czarna perła. Ale teraz patrząc jemu też jest smutno, mimo, że tego nie pokazuje. Służyła nam całe 4 lata i naprawdę polubiłem to auto. Wygodne, ładnie wykonane wnętrze, piękna bryła, ale co poradzić, już jej nie ma ;(
-
Sport jak sport, raz lepiej raz gorzej. Najbardziej wkurzały mnie moje okularki. W sprawie tego strzału, ok może się zdarzyć, ale nie miałbym pretensji o to, że strzelił by do mnie z przypadku, ale chodzi o to, że złamał zasady przez co ja oberwałem. Karabin wystawił i walił na ślepo, a na zbiórce, była o tym mowa. Reszta mojego teamu mu to wypomniała, ale widać, że miał to gdzieś - T:Ej no to był ewidentny Talib, chyba znasz zasady. S: No tak, ok, ok. A za to masz aproveskę, bo jestem tego samego zdania
-
Ja się zastanawiałem nad Coltem 1911 od WELLa na CO2, ale mam mieszane uczucia. Jedni mieli o nich dobre opinie, inni średnie. Byłem sobie dzisiaj na strzelance w Piasecznie na bazie chylice i muszę powiedzieć...że ta niedziela była dla mnie piątkiem 13. Na starcie , jako, że miejscówki nie znałem, a miał być tam lasek wziąłem moją Wzkę i byłem zieloną kropką na tle purpurowej trawy, ale ok i tak miałem springa 310 FPS, pójdę w CQBa - 4 budynki. Już w pierwszej rundzie ruszyłem do na wpół zniszczonego budynku. Zajmuję pozycję, kucam i w tej samej chwili obrusza mi się pustak pod nogą. Butów za kostkę nie miałem, więc przytarło mi się ścięgno Achillesa, i jeszcze kolanem w czubek cegły zawaliłem.. No dobra zbieram się wstaję, idę w inną część budynku. Widzę jednego, celuję, strzelam, nie dolatują, ale do mnie doleciały. W zielone próbowałem iść, ale zasięg nie pozwalał na zbyt wiele i kończyło się to tak jak wcześniej. Przez budynki nie dało się przejść, bo kulka na wstępie - utworzyła się dosłownie linia nie do przejścia. Dobra zebraliśmy większość teamu, przeszliśmy pod mur rozwalonego domku. Ja kryję tył przy rogu, żeby reszta na spokojnie weszła. Zajmuję pozycję i co widzę? Samą lufę wystawioną zza rogu przystawioną mi do łba .Dostałem w skroń z 20 cm z 420 FPS, miałem tyle szczęścia, że się po oprawkach okularów ześlizgnęła i dopiero dostałem, bo mogło się to skończyć gorzej. I było kilka podobnych akcji, gdzie zdarzały się typki z 400 FPS w budynkach strzelający z metra, na szczęście miałem swojego FASTa . Mało tego było, więc moje stare okularki postanowiły parować za każdym razem jak przystanę chociaż na chwilę. Jedynie na koniec wyszła fajna akcja, gdzie we 2 z jednym gościem zdobyliśmy górkę, przy czym 2 zdjąłem normalnie, a 3 jak mnie zaszedł to mu się kulki skończyły . Mimo wszytko nie żałuję, że pojechałem, ale miejscówkę oceniłbym na 4/10, a samą grę 5.5/10 . Teraz tylko poszukać ketonalu na stłuczone ramię i czekać, aż dojdą moje ESSy
-
No co rosjanie też, chcieliby mieć własne gwiezdne wojny . Jak dla mnie pierwszy jeszcze ujdzie (był używany), ale reszta (prototypy) to już przesada.
-
Mmmmm... nie ma to jak czyścić buty z zeszłorocznego mułu. Tak sobie dzisiaj przeglądam face i wyskakuje mi jakaś stronka Specnazeł, a jako, że czasem fajne tam nieraz rzeczy mają to i wszedłem zobaczyć. Przewijam, przewijam, przewijam... widzę! Niebieska izolka... I już wiedziałem kto to będzie :> .A tak z innej beczki co sądzicie o owych wynalazkach
-
Ja miałem to dokładnie... teraz, jak wszedłem w temat.
-
Hmmm, może rzeczywiście trochę panikuję xD , byle nie było "zabrudzeń" typu czarna rysa powstała przez zarysowanie gumą, czy plastikiem. A tak btw, jak się te szybki wymienia?