Flippyn

Zastanawiam się nad jakimś mundurem, jako, że marpat mi się podoba to tak z nudów przeszukiwałem odhłanie internetu i ceny mnie deko odzrzuciły, ale skoro z maskowanij jest kiepsko to chyba sobie odpuszczę. Skoro tak to może poleciłbyś mi jakąś stronkę z dość dużym wyborem mundurów, maskałatów i jak inaczej to zwał ( pomijając ogólno znane jak Wz, Flec, czy DPM).

Kojarzy może ktoś gdzie w miarę tanio dorwać marpat, najlepszy byłby chyba kontrakt, tylko, że ponoć trzeba trochę wydać.

Ja Specnę mogę od siebie polecć pod względem części zewnętrznych ( drobne szpary są między body, ale do zaakceptowania, reszta na razie bez zarzutu), a i wewnętrzne są nienajgorsze. Najlepiej by było gdybyś sprecyzował budżet jaki chcesz przeznaczyć na replikę to łatwiej będzie coś sprecyzować. Do 700 stówek można się pokusić o coś lepszego, a np. Do 400 to jakiś standard dla początkującego.

Oglądałem ze dwa lata temu i odczucia można wyrazić jednoznacznie : . Historia jest naprawdę genialna, a bohaterowie barwni według mnie. Było wiele smutnych i wesołych momentów, które naprawdę nadały temu anime smaczek. Osobiście moim ulubionym bohaterem był biały, oraz epizodyczna bohaterka (chyba była lisem, albo czymś podobnym, na tej łące, pewnie kojarzycie) imon nie pamiętam, pamięć mam kiepską . Każdemu kto nie widział polecam, To co według mnie w pewnym sensie wyróżnia to anime, to to, że niewiele jest anime typowo poświęconych zwierzętom, oraz miejsca w których się znajdują (zmieniają się w przeciwieństwie do niektórych anime) są oryginalne.

O ten przypadek mi chodziło Jezu Chryste ja to napisałem 0_0? Dobra to teraz po ludzku Chodziło mi o prawdziwą zdradę, czyli, że naprawdę się kogoś odwracamy, w jakimś celu. A jako samo dizałanie przeciw niej, czyli usunięcie jej na chwilę z planu,żeby coś zrobić. Osobiście przepraszam za to zdanie, nie wiem jak ja to skonstruowałem

Na moje nieszczęście jestem takim przypadkiem :( . Raczej zastanawiałem się nad aspektem zdrady właściwej,a dokładniej po wyciągnięciu kilku wniosków przypadku tymczasowego odsunięcia jej od siebie w celu uzyskania pewnych korzyści, bez wyrządzania jej żadnych, bądź większych szkód. Co o tym myślisz?

Witam, jako, że niedawno obejrzałem parodię MLP w wersji Hrabia Monte Christo, którą od serca polecam obejrzeć ze względu na walory artystyczne jak i wprowadzenie do tematu. Wszyscy dobrze wiemy, że elementem naszej kochanej Tęczółki jest lojalność wobec swoich przyjaciół jak i korony. Po obejrzeniu tych trzech krótkich filmików wzięło mnie na rozmyślanie. Czy nasz tęczowa klacz byłaby zdolna do zemsty na swoich przyjaciółkach, gdyby te obróciły się przeciwko niej? Scenariusz przedstawiony w HMC byłby oczywiście zbyt przesadny, jednak czy mogłaby ona pragnąć zemsty czy wybaczyła by im w każdym przypadku, a jeśli tak co według was musiałoby się stać, by nie mogła im przebaczyć ot tak ( powody w granicach rozsądku oczywiście. Wiem, że temat ogółem nieco dziwny, ale takie przeważnie mi wychodzą ^^

Masz może jakieś poparcie dla tego stwierdzenia? Przyznam się, że nigdy o niczym takim nie słyszałem. Moja opinia na temat zebr w Eq wygląda mniej więcej tak. Sądzę, że żyją one na owym kontynencie mniej więcej tak jak Zecora bądź w stadach, nie mówi się o nich, pojawiają się w miastach, tylko w sytuacjach, gdy naprawdę czegoś potrzebują. A czemu kucyki ich nie widują i nie spotykają? Odpowiedź jest jeszcze prostsza, tylko ktoś zdesperowany, albo szalony wchodziłby na takie tereny, żeby sobie ot tak pozwiedzać. Nie wykluczam jednak teorii kolegi powyżej. Myślę, że mogą istnieć wioski zebr, zecora jest można by powiedzieć odpowiednikiem szamana czy też przewodnika duchowego, a tacy w niektórych kulturach plemiennych mieszkali w pewnej odległości, a nawet odosobnieniu od innych mieszkańców. Można też snuć teorię, że Zecora nie może wrócić z jakiegoś powodu do swojej wioski,ale to już zbyt dalekie gdybanie. Według mnie w Eqestrii żyją inne zebry, ale nasza szamanka jest jedyną w okolicy, gdyż inaczej napomniałaby o istnieniu wioski w pobliżu. Różne rodzaje kultur są porozrzucane po Eq, gdzie za przykład może świadczyć też kultura Majów, która podobnie jak populacja zebr żyje sobie gdzieś w ukryciu i nikt o niej nie wie, bądź się nią nie inteesuje. Tak więc podsumowując zebry raczej żyją sobie w odosobnieniu w całej Eq w wioskach jak i pojedynczo, ale przez ich tryb życia w miejscach dzikich niewiele kucyków wie, że żyją obok nich.

Ej. Ja jestem praktycznie z Wawy -,-. Z tego co zauważyłem nie są to częste przypadki, ale są, co dziwne można takil ludzi prawie zawsze po multicumie poznać, dziwne nie? Ja się bynajmniej z problemem zasięgu spotkałem tylko raz, ale fakt faktem gościu miał porządnie podrasowaną snajperkę, nie spotykam się z tym pewnie dlatego, że gram w mocno zarośniętych i powyżej 40 m to za cholerę nic nie zobaczysz, a czasem to i z 5 m. Mi osobiście starczy to co mam i więcej nie potrzeba, no może jedynie celność by się lepsza przydała. Dużo większym problemem jest terminatorka, a wracając do mocy, to raczej największym aspektem tego problemu gdy gościu z M249 wchodzi do budynku.

Więc tak, wg. mnie za tą cenę wypada świetnie. Wiosną i wczesnym latem powinien maskować idealnie, dobry do miejscówej z jasną roślinnością. Na zdjęciu prezentuje się ogółem świetnie bo wpisuje się już w ten krajobraz jasnej trawy i białych kwiatów:D

Co miejscowość to inne zasady. U nas możesz mieć i pięć wkładów SAPI, a i tak schodzisz, jedynie, kiedy dostaniesz w hełm nie liczysz się jako trup. Oczywiście nie licząc strzałów w wiszący materiał czy smyrgnięcie o boczny pouch.

Spróbuj przekonwertować tą niewidzialność na samą akcję podczas strzelanek, może będziesz prawie jak predator . Znam gościa od 2 lat i czym dłużej go znam tym więcej absurdów słyszę, a nie wiem kiedy się śmiać, bo zazwyczaj mówi to na powarznie ;D. W kwestii tego zasięgu to wiesz podobno jeszcze dalmierzem mierzone w nocy, dołożyć do tego preckę, nowe HU i mamy snajpe za niecały tysiąc, i to w wersji C. Czapka wygodniejsza, a hełm lepszy jak się boisz, że coś ci na łeb spadnie. Jakie u was są zasady z balistyką? Trafienie w hełm też trup czy nie?

Myślę, że mail z prośbą o opinię nie przyjdzie tym razem No i jak się okazuje nie pojadę sobie na KH :( ktoś zarezerwował go w ostatniej chwili. Ps.Tak z innej beczki słyszę coraz więcej bajek i teorii spiskowych o ASG . Jako, że padła mu w giecie kupił sobie NiMh 9,6 V i cudem celny zasięg wzrósł mu do 70 metrów na stocku, a w KH są magnesy w ścianach , które rozładowują ci baterię.

No, cóż, widać, że się nabiegałeś przede wszystkim . Dosłownie scena z filmu, myślisz, że zdjąłeś wszystkich, a z du*y wyłania się za tobą jeszcze jeden.Ja mam zamiar w tym tygodniu wybrać się do KH, ale jest to pod dużym znakiem zapytania - spring do wymiany, a pewnie pamiętacie sprawę ze śrubą, więc nie wiem czy zrobią w ramach gwarancji ( niby złamanego w pół AUGa znajomemu przyjeli na gwarancję, ale być może różnie), no i czas ;\ , replikę zaniosę dopiero jutro, a na miejscu wątpię, żeby to zrobili, a w soboty jest od 10 - chociaż wciąż nie wiem na którą to ma być.

W nawiązaniu do duchokuca ( i guess) w awku.

Jakoś tak to

Według mnie są one chyba do M16 ze stałą kolbą, bo nie jest to zawieszenie tylko do M4, problemem jest to, że zastrzask nie chce wejść na ucho zawieszenia przy muszce Edit: Dobra już mam ^^.

Ma ktoś pomysł, jak to zamontować? Sposobów montażu zawieszenia jest z tego co widziałem, a ja się w tym ni cholery nie rozeznaję.

Podaj nick, mam po prostu mało czasu na obecną chwilę i nie zaglądam tam zbyt często

Jeszcze jedno pytanko, bądź dwa: Czy to może być taka zwykła rączka jak ta? http://www.asg.warszawa.pl/p,boyi-chwyt-transportowy-m4-m16,147.html I jak to się montuje bądź czym?

Szczerze są to ludzie typu dzisiaj mówię to, a jutro coś innego - autentyczna sytuacja: 2 dni przed strzelanką; Stary lepiej przestrzelaj te okulary, bo trafiają się wadliwe egzemplarze - przed strzelanką; Przestrzelać? Na c*uj? Przecież ci mówiłem, że wytrzymają 500 fps z przyłożenia . W kwestii użytkowania to podobno używali, tyle, że wiem, iż poza gietą to prawie nic w rękach nie mieli poza barettem . Camo wygląda genialnie pytanie tylko jak się ceni i jak sprawdza. W sumie logiczne jest to, że kiedy jest ciemniej to gorzej widzisz.

Foley mam do ciebie pytanko w kwestii użytkowania kolimatora na chwycie transportowym? Według mnie chyba jest to nawet dobre, ale nie miałem okazji używać, ale kiedy rzuciłem ten pomysł dwóm znajomym od razu gówno burza, że bez sensu, a po co to komu itp. Jak to wygląda okiem użytkownika?