Lubię ją... po prostu i już. Odkąd pierwszy raz ją zobaczyłem od razu przykuła moją uwagę. Nie wyobrażam sobie MLP bez AJ. A jeśli do tego dojdzie, przestanę oglądać.
Można ją zaakceptować, ale czy polubić... nie mam pojęcia. Mnie osobiście średnio pasuje. Np. wolałem podstawowy skład CMC, bez niej, ale cóż... z autorami odcinków kłucić się nie będę.