Starlight główną bohaterką? Na pewno nie,gdyby to tak działało to Discord już też by był.Patrząc po tym tak hipotetycznie,gdyby pucyki skończyły tak jak The Simpsons (czytaj nieskończona liczba sezonów) i na koniec każdego sezonu ktoś się uczy friendszipa to byśmy mieli w końcu mane200.Nawet gdyby nie zostawał "dodane" do mane postaci to tak czy siak musiałby zostać poświęcony im odcinek.Co kończyłoby się na tym,że to by już denerwowało bo odcinki byłyby bardzo podobne do siebie.Chociaż działa to też na korzyść postaci bo nie są one zapominane,dobrym przykładem jest tutaj Derpy gdyby nie to,że stała się lubiana później miała by normalne oczy,albo co gorsze była by tylko w jednym odcinku.
Chociaż jak dla mnie fajnie by było,gdyby pucyki miały tyle sezonów co The Simpsons pokazałoby,że jeszcze można robić dobre kreskówki.