Skocz do zawartości

Omega

Brony
  • Zawartość

    1820
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Omega

  1. Podeszli do ciebie i od razu się przywitali. Nie musiałeś zapamiętywać ich imion gdyż sami się przedstawili. Po prawej faktycznie stała jego córka Serafina. Archeolodzy Sparky i Theo okazali się bliźniakami o identycznej sierści koloru piasku i płowych grzywach.
  2. Omega

    "Sługo Boży" Verlax

    - Nie nie ma - odpowiedział Amon tłumiąc napady śmiechu. Oczywiście zauważył przejęzyczenie chłopaka i widać że strasznie go to bawiło - Ale to dobry plan. Roztargniony chłopak poprowadził cię przez zamek prosto do sali tronowej. Była to ponura sala pełna starych witraży i pomników. Na tronie siedział czarny kuc o szarej grzywie. Pomimo średniego wieku w jego oczach dostrzegłeś błysk inteligencji i niechęci. Za nim stała szara klacz o szarej sierści i białych włosach. Ona z kolei uśmiechała się do ciebie przyjaźnie - Witaj mistrzu - powiedział kuc - Rozumiem, że przybywasz w sprawie śmierci poprzedniego inkwizytora?
  3. Faktycznie zostało ci jeszcze sporo czasu. Żeby zabić czas postanowiłeś odpłynąć w marzenia. Wyobrażałeś sobie siebie jako bohatera i weterana setek przygód. Byłeś niesamowity i odważny. Dzięki temu czas zleciał ci szybko i niedługo zobaczyłeś Hala i jego towarzysz idących w twoją stronę.
  4. - Trochę to dziwne - powiedziała patrząc na ciebie jak na lekko stukniętego - ale zgoda. Wzięła kości i rzuciła jako pierwsza. O dziwno wypadły same trójki.
  5. Omega

    [Zabawa] Skojarzenia!

    Ale synchronizacja XD
  6. - Co? Ja się niczego nie boję! - odpowiedziała niebieska klacz i podeszła do ciebie. Ta strategia zawsze działała. Teraz tylko wyciągnąć z niej wszystko co wie.
  7. Omega

    "Sługo Boży" Verlax

    - Oczywiście pani - odpowiedział i poprowadził ich do zamku. Był to spory zamek z wielkim donżonem i dwoma liniami murów, zewnętrznym i wewnętrznym. Z oba pasy murów wystawały wysokie kwadratowe baszty. Z jakiegoś powodu nie spodobało ci się tutaj.
  8. - Dziękuję - powiedział chwytając kanapkę. Gdy już ją zjadł ziewnął i poszedł spać. Masz teraz w domu dwójkę chorych. TO będzie bardzo pracowity okres.
  9. - chętnie - powiedział i położył się na łóżku. Musiał być bardzo zmęczony.
  10. - Na pewno sobie poradzi - powiedział z przekonaniem, a potem lekko się zachwiał - trochę mi się kręci w głowie. Chyba jestem jeszcze trochę osłabiony.
  11. Omega

    "Ku Chwale!" black_scroll

    Jeden ze strażników trzasnął się opancerzoną dłonią po twarzy, bardzo mocno. Głowa odleciała ci w bok aż wyplułeś krew. Poczułeś, że kilka zębów zaczęło ci się ruszać. Spojrzałeś na strażnika spode łba. - Zamilcz więźniu - powiedział rozzłoszczony - nie wolno ci się tak zwracać do wielkiego sędziego. - Dziękuje Howk - powiedział sędzia - na czym to ja skończyłem, a tak! - wyciągnął swój cenny pergamin i rozwinął go - W imieniu Jego Wysokości Króla Rhobara II Pana Varantu, Myrtany i Khorinis skazuję was na dożywotnie zesłanie do Kolonii Karnej Khorinis. I na tym się skończyło. Zaczęto was po kolei zrzucać za barierę. Kiedy jednak przyszła twoja kolej sędzia na chwilę cie zatrzymał. - Ty skazańcze, chodź no tu na chwilę - powiedział.
  12. - Już? - zapytała Ruffian - to zmywamy się stąd. Postanowiłyście wyjść przez okno. Najpierw ty a potem Ruffian, w końcu nie potrafiła latać. Gdy tylko wyszłaś usłyszałyście kroki strażnika. Był coraz bliżej, pewnie zaraz tu zajrzy. Ruffian też go usłyszała popędziła do okna, ale o dziwo potknęła się o własne kopyta powodując lekki hałas. Kroki strażnika ucichły na chwilę a potem stały się szybsze. Usłyszał was.
  13. Nie trzeba było długo czekać na klientów. Żądne wrażeń kuce same garnęły się by z tobą zagrać, i zazwyczaj tego żałowały. Praktycznie cały czas wygrywałeś. Uznałeś, że koniec rozgrzewki i pora zacząć wypytywać o tę przeklętą, nieuchwytną kostkę przeznaczenia. Najbliższego klienta z którym zagrasz wypytasz o nią. Akurat dobrze się składało, zauważyłeś klienta. Była to klacz, pegaz o niebieskiej sierści i tęczowych włosach. Postanowiłeś zachęcić ją do gry.
  14. - Cóż na co dzień pracuję w szpitalu - powiedział ale widząc twój błysk w oku zaraz dopowiedział - jako pielęgniarz. Przykro mi nie jestem weterynarzem. Zasmucił się i zaczął wpatrywać w swój medalion byle tylko nie patrzeć ci w oczy.
  15. Omega

    "Sługo Boży" Verlax

    - Ja ni moge panie - powiedział szurając kopytami - Ale może Mello was poprowadzi. Chudy płowy kuc wyszedł przed szereg patrząc pod swoje kopyta. Widać było, że się stresuje. Patrzyłeś na niego i wiedziałeś, że zrobi co tylko zechcecie bez chwili wahania.
  16. W kuchni czekał na ciebie Hightlight. Siedział przy stole popijając herbatę i uśmiechał się do ciebie. - Boli głowa? - zapytał uśmiechnięty - nieźle wczoraj balowałeś to ci trzeba przyznać. Ale teraz pośpiesz się i rób sobie śniadanie. Mas zbyć na stacji za dwie godziny.
  17. Oczywiście Oglądałeś Death Note?
  18. Omega

    "Sługo Boży" Verlax

    - Z inkwi..inkwizycji - za jąkał się - Przepraszam panie. Lord Karl nakazał wszystkich sprawdzać. Ostatnio w lasach jest niebezpiecznie - spuścił wzrok - ale inkwizycji to nie dotyczy. Mieliście już jechać kiedy nagle Amon wstrzymał konie i zwrócił się do milicjanta: - Jakie to niebezpieczeństwa? - Wilkołaki panie - powiedział - straszliwe potwory pół kuce pół wilki. Podróżnych w okolicy zabijają. Lord Karl nagrodę oferuje 800 koron dla tego co się na wilkołaki zawezmie i wybije do nogi. Ale przeco wiadomo, że na te bestie zwykła broń się nie zda. Więc chętnych na to jest mało.
  19. - co? - zapytał się. Najwyraźniej go zaskoczyłaś - co mam?
  20. jacob.zvierz Usłyszałaś przeciągłe ziewanie i zobaczyłaś przez moment niebieskie kopyto. Potem pegaz pokazał głowę. Miała tęczowe włosy i zaspane oczy. Przecierając je ponownie ziewnęła. - O co ci chodzi? O las Everfree? Tak jasne byłam tam kilka razy - odpowiedziała. Adm1(RED) Krzesiwo niestety się rozpadło więc trzeba było spróbować innej metody. Wziąłeś szczapę drewna oraz patyk i zacząłeś nim kręcić w celu wykrzesania choćby iskierki. Przed długi czas nic się nie działo, jedyne co udało ci się osiągnąć to ból ramion. Ale w końcu udało ci się. Maleńka iskierka przeszła z kłody na szmaty w piecu. Bojąc się, że zgaśnie zacząłeś dmuchać aż uzyskałeś ładny mały ogień.
  21. Omega

    "Sługo Boży" Verlax

    Jeden incydent może mieć fatalne konsekwencje. Przekonaliście się o tym o świcie kiedy zatrzymała was milicja. - Kogo diabli niosą! - zakrzyknął jeden z milicjantów, spasły gbur o ziemistej cerze - Czego tu chceta?
×
×
  • Utwórz nowe...