-
Zawartość
25 -
Rejestracja
-
Ostatnio
O RainSon
- Urodziny 10/21/1994
Kontakt
-
Gadu-Gadu
7157955
Informacje profilowe
-
Płeć
Ogier
-
Miasto
Warszawa
-
Zainteresowania
Muzyka, kultury, religie, sztuka
-
Ulubiona postać
Trixie, Luna
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
RainSon's Achievements
Źrebaczek (1/17)
1
Reputacja
-
W sumie to... aktualizuję poprzedni post: wróciłem na stare konto, obecnie Silver V. Nick: SiwyPysk, ale planuję nazbierać punkty na zmianę... xD
-
No to... dobra, szukam teamu. Bo już furii dostaję, jak mam w teamie Czechów, Turków, inne ścierwo... naprawdę, szkoga mi nerwów na to. Poza tym - na skype, jak jest komunikacja głosowa, dużo lepiej się porozumieć. Nick w grze: PurrFeckt Dywizja: to konto jest nowe i niedawno wbiłem 30. lvl, dlatego unranked, ale na poprzednim był SII w s4 Rola: midlane - tam się najlepiej odnajduję, chociaż lubię też pójść na topa magami, tak niekonwencjonalnie Main: gram przde wszystkim Malzaharem - to była druga postać, zaraz za Ryze'em, którą wymasterowałem i trzymam się go; poza tym, to jeszcze Brand, Twisted Fate, Vel'Koz, Karma, Anivia - głównie AP casterzy, chociaż powoli zaczynam się uczyć grać AD assasynami - nawet udało mi się rozegrać pierwszy mecz Zedem! Tylko że... no, Ruskie śmieci, albo inne, w teamie... Kto chce, ten niech pisze - PW, albo w grze, jak wolicie. Do gier rankingowich brakuje mi jeszcze 8-iu postaci... zbieram IP i planuję kupić, ale to trochę zajmie. Co nie zmienia faktu, że normale grać można.
-
Chcesz się bić z inwalidą? Proszę bardzo. Jak kiedyś będę i nie zapomnę, to powiem. O moim IQ mówi mi... a, nieważne. *wciąga kolejną kreskę* Dobra, kto następny?
-
Oh, tak tylko mówisz, by mnie zawstydzić...
-
Zaś to samo. Nie obraża, a droczy się. Nie posłałem w jej stronę żadnego złego słowa. *patrzy na Sabinkę* No chodź tu, daj pyska...
-
Niektórzy nigdy nie rozumieją i odbierają coś takiego na serio. Poprawia mi to humor, naprawdę. Jak nie chcesz offować, to tego nie rób. Nie zmuszam Cię, więc nie mów mi, że tak jest. Trochę się droczę, bo lubię. A jak chcesz wyzywać od idiotów, to może pogadasz o tym z moderatorami bądź adminami? Bo wypowianie się tak o drugiej osobie nie jest zbyt przyjemnie. I ani trochę nie powinno zostać pochwalone...
-
Nie. Umrzesz w piwnicy, pierwej zgwałcona przez miłośnika małych kotków. Dobrze, mamo...
-
Proszę, jaka odważna. Tylko uważaj, by Ci butelka nie wyleciała, jak spróbujesz z wózka wyjść.
-
A to się goń. Nic dziwnego, że nikt Cię nie chce...
-
Jak jesteś z Warszawy i zapewniasz nocleg... to Cię bierę.
-
Wiara w założenia, jakie głosi ten fandom jest urocza, ale... ale - no właśnie, resztę niech sobie każdy dopowie.
-
Nie wchodziłem parę dni, to nie zobaczyłem, że ktoś mój post skomentował... a to nowość jednak. No to tak: powiedziałem jej, co czuję. W dzień swoich urodzin, zrobiłem sobie taki prezent... była szczęśliwa, zadowolona. Obiecała, że będziemy gadać częściej. Ale nie zamierzam wbijać się w ich związek. Już mówiłem: są razem szczęśliwy. A on to porządny chłopak. Nie mam powodu, by ich krzywdzić. Co innego parę osób z tego fandomu, którym chętnie zafundowałbym rozdzielenie szczęki dolnej i górnej młotem pneumatycznym... ale im nie. I tyle. Nie jestem spacjalnie zdołowany - byłem, fakt, ale nie będę taki zawsze. Co będzie, to będzie. Nie mam wpływu, więc nei narzekam. A na forum "pieprzyłem" o tym, bo coś mnie ruszyło, by napisać coś do kogoś, kogo i tak za bardzo nie lubię i zdania nie szanuję. Taki kaprys, deal with it.
-
Po co mi życzyć powodzenia, co? Wiem, że jest im dobrze, to nie ma powodu, bym się wtrącał. On jest spoko gościem, nie mam zamiaru czekać, aż się mu noga powinie, ani nic z tych rzeczy.
-
Aktualizacja... zakochałem się w przyjaciółce. Zajętej. Po co o tym mówię? ._.