ŻYCIE Życie jest tylko przechodnim półcieniem, Nędznym aktorem, który swą rolę Przez parę godzin wygrawszy na scenie. W nicość przepada - powieścią idioty, Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą
Paczcie go, wstawia mordę kota i myśli że jest fajny. NIE JESTEŚ FAJNY. Amol, dźźźźźźźźźźźźźźźźezeeeeeeeeeees klauny ;-;-;-;-;-;-;-; Mam stan przedzawałowy