Ruhisu

Coś w ten deseń może być?

Błędy są nieodłączną częścią rysowania dlatego dzięki konstruktywnej krytyce oraz zaparciu staram się je skrupulatnie niwelować To najbardziej uwielbiam w tym wszystkim = postęp Btw. Łapcie human shippa

No, i smutno bardzo, bo obejrzałabym (tak, próbowałam klikać, nie ładują się). A poza tym, to wstawiaj obrazki do spoilerów. Ładnie proszę. Coś musiało faktycznie się derpnąć bo mi wyświetla normalnie. W każdym razie wrzuciłem obrazki w spoilery. Pomogło?

No Magpie po raz kolejny można na Ciebie liczyć jako źródło inspiracji Praca z parą siedzącą na łóżku jest iście Heart Warming i zasługuje na nominację do jednej z moich najulubieńszych z tego miesiąca. Wybacz, że robię Ci spam linkiem w Twoim temacie ale wspomniałem o Tobie w pewnej bardzo ważnej dla mnie historii dlatego bardzo bym chciał abyś ją poznał http://mlppolska.pl/watek/9499-zajazd-ruhisu-v2/

Zanim przejdę do spamowania Wam obrazkami, pozwólcie że przedstawię Wam krótką historię. Jakiś czas temu założyłem sobie temat, w którym chciałem prezentować swoje "wyroby" jednak wtedy... ...No nie oszukujmy się. Był to czas kiedy dopiero wchodziłem w fandom i zaczynałem rysować kuce, kuce które były zbyt statyczne, nieproporcjonalne, miały błędy w swej kreskówkowej ale jednak - anatomii Na przykład to: Żyrafo-konio podobne coś z bebzonem płaskim jak stół jakby mu ktoś zmielił wnętrzności i uformował w jedną płaszczyznę, a jednocześnie tak wielki jakby się najadł cementu, w dodatku nogi i tyłek posiadające taki kształt jakby urodził się z wrodzoną wadą genetyczną godną fundacji Polsatu czy TVN Wyślij "POMAGAM" na.... Dobra koniec tych pierdół.... Zmotywowany oglądaniem prac wielu świetnych artystów zarówno zagranicznych jak i tych znanych tutaj na forum, chociażby przez świetne szkice Magpie, brnąłem dalej i starałem się uczyć tej niby prostej kreski. Również bardzo mi pomógł SPIDIvonMARDER, który proponując mi stanowisko ilustratora jego fanfików, bardzo przyczynił się do tego abym się dalej rozwijał. Nie, to nie jest Scootaloo uprawiająca cosplay Rainbow Dash. Kiedyś się dowiecie o co dokładniej chodzi gdyż jest to postać należąca do powieści "Kryształowe Oblężenie" by SPIDIvonMARDER. W każdym razie, jest postęp. Nie duży ale jest. Widać już rysy przypominające kuca serialowego ale błędu w anatomii i proporcjach nadal są. Wtedy jeszcze nie korzystałem z techniki używania 3 kółek i szkieletu. Minęły miesiące, a ja dalej zachęcany przez SPIDIvonMARDER'a, Grom i innych przyjaciół z fandomu, dalej ćwiczyłem styl. Postanowiłem, że nie będę starać się tworzyć jakiegoś zupełnie nowego stylu typu "realistyczne kuce" czy inne tego typu, dlatego postanowiłem trzymać się typowo serialowej stylówy jedynie wplatając w nią swoje elementy, co potem zauważył i skomentował SPIDI mówiąc, że moja kreska jest ok bo nie dość, że ma przyjemny serialowy smak, to widać tam wiele różnic, które bronią mnie przed zarzutami popełniania CTRL+C - CTRL+V serialowego stylu. Sunshine Splash - czyli kolejny mały krok naprzód. Krokiem milowym w rysowaniu kuców był dla mnie pierwszy moment kiedy zacząłem przyjmować zlecenia czyli potocznie zwane COMMISSIONY i również to forum było miejscem, gdzie dostałem swoje pierwsze zlecenia. Dlaczego krok milowy? Albowiem dzięki indywidualnym wymaganiom moich klientów, musiałem wynajdywać metody aby opanować poszczególne detale tak aby móc stworzyć rysunek, który usatysfakcjonuje tego kto mi zaufał i postanowił wybrać mnie jako swojego "artystę za złotówkę" (Cały czas wiszę tutaj kilku osobom parę zleceń) Zlecenie dla Eternala - Pierwszy COMMISH, który wymagał ode mnie stworzenie nie tylko zebry a postaci w ubiorze. Był to mój pierwszy dość szczegółowy kucowy rysunek (nie licząc prac dla SPIDIvonMARDER'a) Jednak... ...wciąż statyczny. Wszystko jeszcze bardziej zaczęło się rozwijać w momencie kiedy założyłem swój sklepik na MLPFORUMS - http://mlpforums.com/topic/72281-ruhisu-is-taking-your-orders-commissions/ Tam zaczęły pojawiać się z czasem bardzo wymagające zlecenia: kuce w różnych pozach, obrazki z tłem, wielkie obrazy z kilkoma lub kilkunastoma postaciami na raz. I tak to od tej pory wygląda Najczęściej rysuję commishe, jednak często też staram się robić coś dla siebie. WIadomo, klient ma pierwszeństwo ale jeśli trafia się taka okazja, trzeba poświęcić sobie trochę czasu. Dlaczego wrzuciłem tu tą historię? Dlatego iż uważam, że naprawdę warto jest się doskonalić. Sam nie mogę uwierzyć w to, że w ciągu zaledwie 11 miesięcy od 1 Kwietnia 2013 roku, przy takiej motywacji ze strony przyjaciół oraz inspiracji zaczerpniętej z prac innych twórców, można osiągnąć taki efekt. Dosłownie aż nie mogę się doczekać tego co będzie latem lub pod koniec roku. Ile jeszcze można osiągnąć Dlatego nie mówcie, że jesteście do kitu. Nie porównujcie się do innych. Ćwiczcie Ćwiczcie Ćwiczcie! Rysujcie z pasji. Nie aby komuś dorównać. Przejdźmy do treści właściwej. Po tej całej ścianie tekstu należy Wam się porcja obiecanych rysunków. Update tematu będę starać się robić jak najczęściej - robię 1,2 pracę na tydzień więc zawsze coś się znajdzie. Zajazd Ruhisu - Reaktywacja

Imiona wedlug mnie nie musza byc bardzo zlozone I poetyckie jak np. Cheese sandwich - Kanapka z serem, a Sketchbook to dokladniej szkicownik a Charcoal Sketch - szkic weglowy. Chodzi o to, ze wnuk odziedziczyl talent artystyczny po babci. Mimo to dzieki za opinie odnosnie rysunku

Rasa: Jednorożec Imię: Goldheart Wiek: 29 lat Pochodzenie: Trottingham Miejsce zamieszkania: Fillydelphia Imiona rodziców: Charcoal Sketch, Vector Line Talent: Magia medyczna Co lubi: Smooth Jazz, zwierzęta Czego nie lubi: pająków (wręcz się ich brzydzi) Imię męża: Loudspeech Imiona dzieci: Sketchbook, Earlylight Goldheart pochodzi z Trottingham z rodziny, która zawsze zajmowała się techniką i inżynierią (przeważnie jej męska część). Jej ojciec Vector Line był niegdyś pracownikiem Equestriańskiej Żeglugi Śródlądowej a obecnie pracuje na stanowisku inżyniera w firmie odpowiedzialnej za konserwację mostów i kanałów spedycyjnych. Matka Charcoal Sketch jest obecnie na emeryturze a wcześniej pracowała jako dekoratorka wnętrz. Goldheart jest dość wysokiej postury oraz budowy bardziej przypominającej Fleur de Lis a jej róg jest ukształtowany w niecodzienny sposób przypominający nieco róg Sombry, mimo to w dzieciństwie nie spotkała się z tego powodu z wyzwiskami gdyż była lubiana za swój ciepły charakter. To jednak nie czyniło z niej drugiej Cadence i jej miłe usposobienie potrafiło być wypchnięte w jednym momencie przez tykającą bombę zegarową jeśli ktoś ją zdenerwował. Nie toleruje cwaniaczków i chamstwa - Dobrym przykładem była sytuacja kiedy w dzieciństwie jadąc z rodziną na wakacje nad morze, zmieszała z błotem dwójkę kochanków, którzy zajęli sobie cały przedział w pociągu. Poza tym Goldheart cierpi na arachnofobię i nie raz podniosła w domu alarm na widok choćby najmniejszego pająka. Goldheart od zawsze chciała pracować jako farmaceuta co nie pasowało trochę ojcu, który nie widział swojej córki stojącej za ladą w aptece i miał nadzieję, że kiedyś przejmie po nim stanowisko. W jej życiu był nawet moment kiedy rzuciła studia aby wyjść za pracownika Trottinghamskiej rozgłośni radiowej RTR o imieniu Loudspeech. W trakcie trwania szkoły farmaceutycznej urodziła syna Sketchbook a 5 lat później córkę Earlylight. Po zakończeniu szkoły farmaceutycznej rozpoczęła pracę w aptece znajdującej się nieopodal osiedla, na którym mieszkała wraz z rodziną, jednak stanie za ladą nie sprawiało jej takiej radości jakiej pragnęła, dlatego też postanowiła pójść za radą ojca i zrobić coś więcej i rozpoczęła studia medyczne. Można by powiedzieć, że jej wiedza farmaceutyczna pomogły w realizacji zamierzonego przez siebie celu i po 5 letnich studiach + magisterce otrzymała tytuł doktora. Doktor Goldheart przez długi czas pracowała w przychodni a po 6 latach ciężkiej pracy dostała propozycję objęcia stanowiska lekarza rodzinnego w przychodni kliniki w Fillydelphii, gdzie aktualnie mieszka wraz z rodziną.

Proszę Wrzuciłem to do Odlotowej Galerii ale skoro temat ma być ożywiony to wrzucę też i tutaj Moja wersja reprezentacji Cloudsdale

Ten design cuchnie Monster High -_-" Pocieszę Was, że nie Wam jedynym się to nie podoba. Ostatnio pod moją human Sunset Shimmer wybuchła dyskusja, że ludzie chcieliby Equestria Girls 2 w takim stylu. http://ruhisu.deviantart.com/art/GIFT-Sunset-Shimmer-for-DANMAKUMAN-digital-428793744?q=gallery%3ARuhisu&qo=3

Zrobimy własną kinówkę o OverPowerii podbijającej Equestrię w obydwóch wymiarach ze wsparciem lotniczym Kujavii i czołgami Tribrony

WItam Spitfire. Przyznam, że dość dziwnie się czuję gdyż nigdy nie bawiłem się w zadawanie pytań ale warto spróbować. - Czy jesteście formacją czysto akrobatyczną, czy w razie nagłego przypadku można Was liczyć jako Siły Powietrzne? - Gdybyście mieli możliwość wypróbowania nowoczesnego sprzętu nie pochodzącego z Equestrii, spróbowalibyście czegoś nowego czy raczej pozostali wierni tradycji? Jesteś najwyższa rangą więc taka decyzja zależałaby od Ciebie. - Nie chcę być niegrzeczny ale wtedy z szalejącym Spikiem nie za bardzo sobie poradziliście. Czy byłabyś zainteresowania propozycją dodatkowego szkolenia typu "Combat"? Mam na myśli polowania i pogoń za celem, operowanie na niskim pułapie itp. Nowe formacje, szkolenia taktyczne mogłyby się przydać zarówno na pokazach lotniczych. - Kolejne Pytanie odnoście samolotów. Jakbyś zareagowała gdybyś zobaczyła ogiera, który nie potrafi sam z siebie latać ze względu na dajmy na to wrodzoną niedyspozycję, jednak wykazuje wielką chęć i inicjatywę aby latać co umożliwia mu posiadanie odpowiedniego sprzętu i umiejętności pilotażu. Czy to dobry materiał na Wonderbolt i co myślisz o takich osobnikach? - "Musisz każdemu rozpowiadać, że mam kalekie skrzydło od dziecka i jedyny w Equestrii odrzutowiec?! I nie baw się w Randkę w Ciemno!" Przepraszam za kolegę Brave Winga.

Wreszcie temat dla mnie! Ostatnio wróciłem do rysowania samolotów jednak do tego tematu wrzucę jeden ze swoich starszych projektów. Równolegle ze wzrastającą popularnością Amerykańskiego myśliwca wielozadaniowego F/A-18 Hornet, wzrosło zapotrzebowanie na samoloty tego typu w krajach sojuszniczych. Do wyścigu przystąpiło kilka europejskich firm jednak przetarg na wspólny projekt oznaczony mianem E/F-18 wygrał Szwedzki SAAB proponując myśliwiec z tradycyjnym dla tej firmy układem konstrukcji typu KACZKA użyty przy takich maszynach jak SAAB Viggen czy Gripen. W roku 2014 miał miejsce pierwszy lot prototypowego dwuosobowego myśliwca, a w 2016 szwedzkie lotnictwo wprowadziło do służby maszyny noszące pełną nazwę McDonell Douglas - SAAB E/F-18D "VIPER", która zastąpiła wysłużone Viggeny. Dzięki nietypowej dla F-18 konstrukcji skrzydeł, Żmije są w stanie nosić większą ilość uzbrojenia do zwalczania jednostek pancernych jak i powietrznych niż ich amerykańskie odpowiedniki, rozwijając przy tym prędkość porównywalną z oryginałem. E/F-18D to maszyny typowo szturmowe i powstały jedynie wersje dwuosobowe. Sama maszyna szybko zyskała na popularności i jej wersje eksportowe służą w siłach powietrznych NATO, Australii, Japonii oraz Polski. E/F-18D Viper

Wrzucam pełen album ze wszystkim zdjęciami zrobionymi przez SPIDIvonMARDER'a i Groma http://imgur.com/a/sxHY6#0

Już wyjaśniam czemu na początku meet miał zabrać tak mało czasu. Z początku miał to być meet organizacyjny tylko dla bydgoszczan na temat wizji przyszłej działalności fandomu, jednak w momencie kiedy impreza zaczęła cieszyć się sporym zainteresowaniem ze strony zamiejscowych, zaczęliśmy dodawać więcej atrakcji i wydłużać czas. Informacja na stronie wydarzenia odnośnie godziny już zmieniona. Aktualnie mamy wyznaczony czas od godziny 15 do 20 jednak to może się wydłużyć jeszcze bardziej. Odnośnie noclego. Jest nasz to pierwszy w miarę duży meet (I to dosłownie) więc proszę abyście wzięli pod uwagę to, że wiele rzeczy wyjdzie w praniu i kwestia noclegów również się rozwinie.

Dopiero niedawno dostaliśmy info o możliwości wynajęcia sali i trzeba było wszystko dopiąć. W przyszłości takie informacje będą pojawiać się z o wiele większym wyprzedzeniem

WIadomo. Żadnego tutoriala nikt nie powinien się w 100% trzymać Mi on posłużył jako punkt wyjściowy kiedy sam zaczynałem rysować kuce a dzisiaj już robię własne tutorialiki na bazie mojego obecnego stylu, np. ten który zrobiłem dla dzieciaków na tablicy multimedialnej na prelce z rysowania.

Ojej! Aż się chłopak zarumienił Cieszy się bardzo że go ktoś polubił Moje zdanie Spidi zna. Staram się jemu pomagać jak się da od momentu kiedy zaprosił Brave Winga do Crystal Siege Iron Moon jak i jego autor zasługują w 100% nie na tag epic lecz na LEGENDARY gdyż każdy fragment, który dostaję do podglądu, wchłania mnie całkowicie i sytuacje kiedy jestem przerażony, szczerze nienawidzę jakiejś postaci lub kiedy uruchamia się we mnie tryb romantyka to norma przy Iron Moon i Crystal Siege. Bez zbędnego lania wody... [LEGENDARY] for Iron Moon

Hello everypony! Naszło mnie aby założyć osobny temat dla pracy, którą ostatnio wykonałem na zamówienie dla pewnej osoby, która chciała podziękować swoim przyjaciołom za dosłowne uratowanie życia. DOSŁOWNIE Żeby zbytnio nie angażować Was w personalną historię mojego klienta, nadmienię tylko, że jego przyjaciele odwiedli go od próby samobójczej. W ramach wdzięczności zgłosił się do mnie po pracę co było dość ciekawym wyzwaniem gdyż nie chciałem ograniczać się do jakiegoś prostego obrazka w stylu "Dziękuję Wam". Najpierw wykonałem 3 oceki przedstawiające klienta wspieranego przez swoich dwóch kumpli. Ich dość dziwny design wynika z tego, że musiałem trzymać się oryginalnego wzorca. Kiedy postacie zostały skończone, rzuciłem je na pusty obraz i zacząłem bawić się pędzlami.i po 3 godzinach kombinowania wyszła taka oto kompozycja, która według mnie oddaje świetnie to jak klient postrzega świat kiedy są przy nim jego przyjaciele.

Ok jakiś czas już minął dlatego robię kolejny update. Tutaj większość to OC'ki z commissionów ale znajdziecie też kilka moich autorskich prac

Ok dorzucam od siebie Brave Winga - http://mlppolska.pl/watek/5322-brave-wing/

Z checia zglaszam Brave Winga, tylko ze teraz nie ma mnie przy komputerze dlatego link do jego tematu dam za dnia XD

Tutaj kolory na grzywie jeszcze takie złe nie są. Zobacz grzywę mojej Arcade Play

Uwaga! Ogłaszam, że jak tylko skończę wrześniowe praktyki, wracam do przyjmowania i realizacji zamówień! Tymczasem prezentuję efekt eksperymentowania nad cieniowaniem. Poniższy rysunek przedstawia formę w jakiej będę tworzyć kolejne rysunki, dlatego możecie spodziewać się drobnego, lecz satysfakcjonującego skoku jakościowego.

A to wszystko przez to, że postanowili parodiować Over Powerię

@Airlick, podrzucić go Over Powerii nad grzywę można