![](https://mlppolska.pl/uploads/set_resources_46/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
delet this
-
Zawartość
71 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez delet this
-
-
Ban bo nie umiem rysować na telefonie :3
-
( Ja już dawno zeszłam :3)
Podeszła dalej, a tam.....Kolejna linka!
- Już mi się znudziło użeranie z kłusownikami!
Spojrzała na Jacoba.
- Nie licz na to!
-
I to jest dobre pytanie :3
-
1
-
-
Niech ci dobrze służy!
-
Tak, bo taki pitbull dla rodziny z małym dzieckiem jest ideolo :3
-
1
-
-
- Tak to jest takie śmieszne, że za chwilkę się wykrwawię :3
Spojrzała na ziemię....
- Medalion! Nareszcie! Nie będę musiała nikogo zabijać ani krzywdzić w brew woli! Nie będę miała ograniczeń! Nareszcie! Nie będę słuchać niczyich rozkazów!
Założyła go, a dość duże pole energii przemknęło po okolicy. Jej znaczenia na futrze zaświeciły.
-
-Ale co się zbliża?
-
Niczym akrobatka wygięła się w pół, złapała linę, rozwiązała linę i wdrapała się na nią.
- To było, aż za proste!
Zeskoczyła saltem i usiadła po turecku pod drzewem.
-
- Ha, ha! To jest takie zabawne.
Wisi do góry
nogamiłapami.- Arghhh! Boli... Czekajcie za chwilkę się wydostanę.
-
Loca przyglądała się wszystkiemu, ale bała się wtrącić. Po rozpostarciu skrzydeł szepnęła:
- Proszę przestańcie i co wam to wszystko da?.....
-
- O witam!
Warczała wściekła i zakrwawiona.
-
( Wbrew temu co twierdzisz 90% wilków potrafi postawić coś ponad jedzeniem. WAIT! Ja jestem daleko od ciebie :3 Jak ty mi odpowiadasz?)
-
Aż mnie krew zalewa gdy widzę do wszystkie sytuacje. Wobec zwierząt zarówno dzikich jak i domowych. Ale nie po co zwiększyć kary. No po co....
-
1
-
-
Medalion był tuż tuż. Zbliżyła się. Nie zauważyła pułapki. Loca wisiała z jedną łapą w lince, która służyła jako pułapka. Pod nią był medalion.
-Kici, kici kryształku :3
Ktoś wycelował w nią lufę.... strzelił. Prosto w łapę. Loca spojrzała się gniewnie w stronę krzaków i warknęła. Kłusownik uciekł
- Ludzie... przed niczym się nie cofną.
-
-Medalion?!
Coś jej błysnęło w oczach. Pobiegła głębiej w las. Nagle było słychać tylko jej pisk...
-
Jest taka inteligentna
-
Napisała przede mną....
-
- Ciebie nie zaliczamy jako normalnego człowieka. Choć kto wie......
-
-Ja siebie nie przeceniam. Każdy człowiek jest taki... zdradziecki, zakłamany, okrutny i bestialski!
-
- Ja wolę nie ufać ludziom. Same z nimi kłopoty.... Zobaczycie jeśli popłynę to ten pirat będzie miał śliczny dywanik :3
-
- Najpierw muszę znaleźć medalion. Nikt nie chcę chyba odpałów.
Posmutniała.
-
- Jacob! Chwalisz się czy żalisz?... Skończone. Za chwilę zajmę się roślinami. Ale do tego potrzebuję medalionu.....
-
Zapadnij się pod ziemię xD
Medyk! Nie mam talentu plastycznego!
-
Spojrzała na nową osobę podejrzliwie. I wróciła do pomagania zwierzętom.
[Fantasy] Nowa Generacja - Dołącz do Istot Paranormalnych
w Dawne Dzieje
Napisano
- Jestem wilkiem, a nie jakimś człowieczkiem! Mam większą widoczność.
Wisi sobie zakrwawiona.