-
Posts
286 -
Joined
-
Last visited
Content Type
Profiles
Forums
Calendar
Posts posted by Camed
-
-
**Dzień, ale nie jak codzień** - Pomyślałem wstając z łóżka. Poszedłem do łazienki. Wziąłem krótką, ożeźwiającą kąpiel. Wreszcie, postanowiłem zjeść główny, najważniejszy posiłek dnia. Mianowicie śniadanie.
**Co by tu zjeść** - Pomyślałem.
**Wiem! Zjem siano, kilka marchwi i zapiję wodą. Będę miał dużo sił na trening**. Zjadłem cały posiłek ze smakiem. Nagle zorientowałem się, że do turnieju mam jeszczę kupę czasu... **Co ja będę w tym czasie robił?** - Pomyślałem. -
Maksymalizacja
-
Marian
Fall in love like Rekin
-
Gadający Koń
-
Nick: Fioletowy Gwiazdek
Tytuł: Mąż jakiegośtam Mazaku
-
Imię: Strawberry Drupel
Zdrobnienie: Straw
Rasa: Jednorożec, Ogier
Wiek: 21
Wygląd: Krótka, ciemna grzywa, niezbyt wysoki, nie jest krępy. Pomarańczowa maść. Znaczek przedstawiający "Kartkę z zapisaną taktyką".
Charakter: Miły,dobry, ciekawy świata. Lubi zawierać znajomości. Lubi sport i matematykę. Jest też niestety czasem zarozumiały, zdarza mu się odpowiedzieć aż nazbyt adekwatnie.
Zajęcie Nauczyciel WF'u, trener taktyczny Lightning Balls.
Historia: Straw urodził się w Yanhooverze. Rodzice są lekarzami, więc wie co nieco o miksturach, lekarstwach, anatomii kucyków.Zawsze lubił podchodzić do zadań logicznie. Wolał spędzić nad zadaniem wiele czasu, i zrobić je dobrze. Nie było to lubiane w tamtej okolicy. Wszyscy byli za tym, aby iść "na żywioł". Z powodu odepchnięcia od mieszkańców postanowił przenieść się do Ponyville. Został tam zaakceptowany i czuł się szczęśliwy. Po zakończeniu przedwczesnej edukacji (skończył szkołę w wieku 20, a nie 25 lat) został nauczycielem w okolicznej szkole. Dorabia on też jako trener taktyczny miejscowego zespołu sportowego.
Upodobania:Lubi: Ciastka, dobre jedzenie, zabawę, przyjaciół, rozmowę, żarty, śmiech, swoją pracę.
Nie lubi: Złości, sprawiania przykrości, zmór z lasu Everfree, gadających bez końca.
Przeraża: Możliwość straty kogoś bliskiego, choroby, możliwość ataku na niego, możliwość istnienia przeciwników życia. Tzw. ciemnych zmór.
-
ESTP - Czyli jestem Rainbow
-
AdwCleaner służy tylko i wyłącznie do usuwania Adware (patrz post 1 - reklamiarz). Aby pozbyć się innego syfu typu malware, scareware itp. należy użyć skanera na żądanie o czym zresztą już pisałem.
-
Ja tak miałem, jak moje pierwsze skrypty pisałem. Xsik pomagał =-O Pisałem za wersji 7 avasta, więc może coś zmienili :-\
-
To wystarczy zamknac okno z informacja o wykryciu
(sorry za brak polskich znakow)
-
Ban bo to już ponad 937 stron banów
-
Imię i Nazwisko: Camed
Przydomek/Ksywka: <brak>
Pochodzenie: Equestria, Dodge City >> Rodzina: Zmarł ojciec w wieku 111 lat, Matka żyja, ma się dobrze, 109 lat.
Wiek: 38 latRasa: Pegaz
Profesja: Pierwszy Łucznik zespołu Golden Arrows
Wygląd:Znaczek: Złoty łuk, ze złotą strzałą.
Charakter: Zalety: Miły, przyjacielski, zabawny, całkim szalony (pozytywnym sensie) Wady: Nadzwyczaj szczery (mówi wszystko prosto w twarz), Czasem niegrzeczny
Specjalne uzdolnienia: Super celny strzał z łuku, jak i z ziemi, jak i z powietrza (zazwyczaj trafia 9/10 lub 10/10 nawet z 200 metrów), Szybkość Reakcji
Historia: Camed urodził się 38 lat temu w Dodge City. Jego mama Calsing Cat i ojciec Flutting Flut pracowali w jednej firmie C&F. Camed spróbował piłki kopytnej, golfa, ale nie przypadły mu do gustu te gry. Postanowił spróbować łucznictwa. Rodzice nie tolerowali zapędu Cameda do łucznictwa. On mimo wszystko dążył do celu. Po pierwszych strzałach, ujrzał, że musi to robić, to jego przeznaczenie. I wtedy wyszedł mu znaczek.Talizman: Pierwszy łuk, który dostał na urodziny od babci SweetiePeach.
Cel: Camed chce osiągnąć sukces, zdobyć niebieskie flu, z łucznictwa, i wygrać w Equestriańskie zawody mistrzów. -
Betoniasty... Wystarczy zmienić ustawienia modułu Ochrony Plików z:Przenieś do kwarantanny na Zapytaj.
-
Nowy, mało komu znany ogier, Camed, postanowił spróbować swoich sił w tym wielkim turnieju magicznym. Podszedł do stolika zapisów, i wręczył dość długo pisane podanie.
-
-
Masz bardzo ładne imię
Ja też nie lubię polskiego, a szczególnie ortografii i interpunkcji
Jak na ironie, moja mama uczy polskiego :(
-
Wpiszcie w Google "Donald Tusk" (bez cudzysłów) i zobaczcie zdjęcię. Wymowne
>=EDIT=<
To już nie działa :(
Było takie zdjęcie:
-
Mój ulubiny kuc... Nie mam :O Mam dwa na równi :] Rainbow Dash i Twilight. Poza tym (czy pozatym
) mam na imię Gabriel, mieszkam w Białymstoku, na ulicy Meksykańskiej. Jak chcecie więcej to PW
Tak znowu btw. Też nie lubię Polskiego
-
Witam, tak jak i mnie powitali, bardzo ciepło i serdecznie
-
Kurcze, jeszcze na żadnym forum nie zostałem w tak imponującej liczbie postów przywitany! Dziękuję serdecznie!!!
-
Xinef jak zwykle się rozpisał.
Mam Avasta i jeszcze mi nic nie wybuchło więc... *BOM*
Nie koniecznie
Avast może czegoś nie wykryć więc polecam raz na jakiś czas przeskanować komputer skanerem na żądanie
-
@Xinef, to co napisałeś jest prawdą. Ale czy takie produkty które posiadają LAB (na przykład: avast, bitdefender, kaspersky) same tworzą te szczepy? Nie! Bazują w wielkiej mierze właśnie dzięki labom. Tak btw. Nie potrzebny jest VM, wystarczy sandboxie
-
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za ciepłe przywitania
:)
-
So close... A myślałem, że w chwili obecnej jako jedyny...
"W dziesiątkę" Camed
in Archiwum RPG
Posted
Wiem! - Pomyślałem - Wyjdę na miasto.
Przed wyjściem postanowiłem spakować się na trening. Spakowałem do malutkiego plecaka kołczan i wielki łuk (magia zaprzyjaźnionej jednorożycy). Drzwi zamknąłem na klucz. Wychodząc z domu spotkałem sąsiada. Mianowicie Astral Star. To bardzo miła, młoda klacz. Pytała się, co u mnie, jak się mam, gdzie się wybieram. Odpowiedziałem że u mnie wszystko dobrze, wyczekuję na niedaleki turniej, i wybieram się do cafejki będącej niedaleko naszego placu treningowego. Pożegnałem się i wyruszyłem w drogę. Po około 30 minutach dotarłem na miejsce. Zamówiłem kawę z mlekiem, i kilka ciastek. Kiedy akurat odbierałem zamówienie, do cafejki wszedł mój kolega Growing Bow. Usiedliśmy przy jednym stoliku, i zaczęliśmy rozmawiać o naszej wspólnej pasji, łucznictwie.