Skocz do zawartości

Kruczek

Brony
  • Zawartość

    1515
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    39

Wszystko napisane przez Kruczek

  1. Kruczek

    Siemka

    Witaj Magu.
  2. Fajnie się pisze na gg, ta cudowna sygnatura.
  3. N: Zaiste oryginalny jak gwiazdy na niebie, bo niby każda wygląda tak samo, a jednak są inne. A: Figureczka do woreczka S: Park Jurajski, fajna sesja, a film to po prostu geniusz, jednak nie mam na to czasu :< U: Oryginalny (Konkurs Cadance), pomocny oraz lubiący się wypisać
  4. Nie sądzę aby jetpack i miotacz ognia pasowały do średniowiecznych walk rycerzy. A co do zabijania, to "LIFE IS BRUTAL", to jest arena walk, zabij albo zostań zabitym.
  5. Słuszna uwaga, nie można używać żadnych wymyślnych zaklęć, to ma być czysta walka.
  6. Kruczek

    Reputacja

    Mnie osobiście jest to obojętne, gdyż żadnej różnicy nie odczułem (nawet konta nie miałem na starym silniku), ale przekonuję się jednak w stronę usunięcia reputacji.
  7. Tutaj zgłaszamy nieobecności które mogą przekraczać jeden tydzień.
  8. Ostatnia sala była zdobiona śladami po walkach, walały się tam hełmy, zardzewiałe zbroje, a nawet topory. Trybuny otaczały piaszczyste pole bitwy, znajdowały się tam również dwie bramy, oraz dwa kamienne posągi kucykowych rycerzy. Nad arenę wzleciał czarny kruk zwiastujący rozpoczęcie turnieju. - Ulik Ver'verd Pierwsza brama otworzyła się z hukiem, połowa o mało nie wyleciała z zawiasów. Dało się słyszeć szczęk zbroi, który został przerwany przez pisk otwierania drugiej bramy. - Selwador "Renaciasty" Drugi zawodnik powoli wyłaniał się z cienia, który chronił go przed słońcem areny. Kamienne posągi pokłoniły się wojownikom, ich rogi zaświeciły białą poświatą, miecze wbiły się w ziemię. Był to znak na rozpoczęcie walki.
  9. Trzecia sala miała złowrogi wystrój, na ścianach wisiały czaszki, trybuny były otoczone powbijanymi palami i włóczniami. Naprzeciwko siebie znajdowały się dwie bramy, na górze trybun stały dwa kamienne posągi kucyków w zbrojach. Panowała niepokojąca cisza, przerwana pokrakiwaniem nadlatującego czarnego kruka. - Dragon... "Skała" Rozległ się ochrypły głos, który poniósł się echem. Pierwsza brama uchyliła się lekko, więc wojownik przeciął ją na pół i wyszedł wyzywająco patrząc naprzeciwko. - Green Flame "Płomień"... Druga brama otworzyła się szybko na oścież, przeciwnicy zmierzyli się wzrokiem. Kamienne posągi błysnęły rogami, ich miecze uniosły się i wbiły w ziemię, oni sami pokłonili się przed nowymi wojownikami i zastygli, tym samym dając sygnał na rozpoczęcie walki.
  10. Druga sala dla jednorożców była wypełniona zieloną mgłą, cuchnęło w środku krwią i potem. Po obu stronach znajdowały się bramy, jak również kamienne figury kucykowych rycerzy. Arena sprawiała wrażenie "używanej", po chwili na niebie dało się ujrzeć czarnego kruka. - Delafontaine... Rozległ się ochrypły głos, który poniósł się echem po sali, pierwsza brama otworzyła się z hukiem. Pierwszy wojownik stanął w niej nieruchomo i czekał na przebieg sytuacji. - Arashel bin Jajir Omad Ahad... Druga brama otworzyła się dużo gwałtowniej, połowa wypadła z zawiasów i z cichym stąpnięciem roztrzaskała się na ziemi. Kamienne posągi błysnęły rogami, ich miecze wbiły się w ziemię, oni sami pokłonili się przed wojownikami, co było znakiem rozpoczęcia pojedynku.
  11. Areny dla jednorożców niewiele różnił się od tych dla ludzi, jednak kamienne posągi były w kształcie kucyków . Sala pierwsza wyglądała normalnie, nie było w niej nic niezwykłego, trybuny, piasek oraz dwie bramy. Były dużo mniejsze, od tej na której miała się odbyć finałowa walka gatunków. Po chwili turniejowy czarny kruk wzleciał nad salą numer jeden dla jednorożców. - Ryszard "Lwie Serce" Poniósł się chrypliwy głos, pierwsza brama otworzyła się z trzaskiem, dało się słyszeć szczęk metalu. - Dagmara "Waleczna" Druga brama uchyliła się z piskiem, po chwili na sali zapanowała cisza. Rogi kamiennych jednorożców zaświeciły jasnym blaskiem, ich miecze wbiły się w podłogę, a oni sami pokłonili się przed uczestnikami, dając znak do rozpoczęcia pojedynku.
  12. Czwarta sala przypominała bardziej dżunglę niż arenę walk, trybuny były porośnięte lianami, paprotkami i innymi roślinami, jedynie środkowa część areny była wolna od chwastów, cała pokryta piaskiem. Znad roślinności wystawały dwie figury kamiennych rycerzy, obok znajdowały się bramy zaklinowane lianami. Czarny kruk wzniósł się nad arenę, pierwsza brama z łatwością rozerwała pędy. - Magda "Zagubiona" Z bramy wystawał jej żelazny miecz, stanęła nieruchomo i nasłuchiwała. - Zappter... "Arcyprorok" Druga brama przerwała pędy, słychać było łamiące się korzenie i dźwięk dobywania miecza, kamienni rycerze pokłonili się przed uczestnikami, dając znak do rozpoczęcia pojedynku.
  13. Hałas jaki rozlegał się teraz, mógłby sprawić niejednemu wytrawnemu poszukiwaczowi przygód niezły powód do strachu. Trzecia sala była wypełniona echem odbijającym się z poprzedniej areny, gdzie pojedynek się rozpoczął. Na trzeciej arenie wszystko było symetrycznie ułożone, bramy naprzeciwko siebie, kamienni rycerze z mieczami skierowanymi ku nieboskłonowi. Brama pierwsza zaczęła się powoli otwierać, chyba najgłośniej jak dotychczas, widać że nie były oliwione od dłuższego czasu. Turniejowy czarny kruk wzleciał nad trzecią areną. - Baldur "Krwawy" Teraz słychać było ciężkie kroki, z bramy wystawał jednoręczny topór groźnie celując w drugą bramę, która już zaczęła z piskiem się rozchylać. - Helmut "Złoty" Z drugiej bramy dało się słyszeć dużo sprawniejsze kroki, ustawiona na widoku pika wojownika dodawała mu chyba pewności siebie. Kamienni rycerze skłonili się dla zawodników, WALKĘ UWAŻAM ZA ROZPOCZĘTĄ.
  14. W drugiej sali dało się słyszeć obwieszczenie wejścia pierwszych uczestników, w pomieszczeniu unosiła się lekka mgiełka, nadająca niepokojącego klimatu. Podobnie jak na poprzedniej arenie, w kącie stali dwaj rycerze z mieczami wycelowanymi w sufit. Bramy nie znajdowały się jednak naprzeciwko siebie, były niesymetrycznie ułożone. Pierwsza otworzyła się ta, bliżej rycerzy. Czarny ptak wzleciał nad stadionem i rozległ się ten sam niepokojący głos. - Selena "Ogórek" Dało się słyszeć kroki na drewnianej podłodze, które zostały zagłuszone przez skrzypiącą bramę z numerem dwa. - Hoffner "Przeklęty" Kamienni rycerze ukłonili się i wbili miecze w ziemię z charakterystycznym dźwiękiem. POJEDYNEK SIĘ ZACZYNAŁ.
  15. Otworzyły się drzwi do pierwszej pobocznej sali, wyglądała podobnie jak Arena Główna. Roznosił się w niej zapach zgnilizny i o dziwo świeżo skoszonej trawy, choć znajdował się tam jedynie piasek. Miejsce starcia było otoczone pustymi trybunami, każdy ruch nosił się echem po sali. Po bokach znajdowały się dwie bramy, chwilę potem pierwsza otworzyła się z hukiem. Nad arenę wzleciał czarny kruk, rozległ się donośny głos. - ANTONI MIKOŁAJEWICZ! Dało się słyszeć jedynie szczęk metalu, ponieważ z hukiem otworzyły się drugie drzwi i tajemniczy głos obwieścił przybycie nowego wojownika. - ALAGUR BLACKWIND... PŁAZ Obie bramy zostały otwarte, przeciwnicy stali na przeciwko siebie, mieli sporo miejsca do wykorzystania. Dwaj rycerze z kamienia nagle drgnęli, skłonili się przed nowymi wojownikami, na znak rozpoczęcia pojedynku.
  16. WALKI RYCERZY A więc zjawiło się szesnastu odważnych wojowników, doskonale... Uprzedzam że mały regulamin walk macie tutaj A teraz parę moich wskazówek: - Ucinanie kończyn, temat kontrowersyjny i trudny do rozwiązania, jednak zdecydowaliśmy że będzie o tym mógł decydować jedynie przeciwnik np: [...] Jaromir Wspaniały wymierzył w niego swój miecz, z lekką trudnością zamachnął się i zadał cios przeciwnikowi. Saladyn Peru próbował uniknąć ciosu, jednak poczuł przeokropny ból (dalsze opisy, krew, bla bla bla) LUB Saladyn Peru uniknął ciosu i próbował wyprowadzić kontrę [...] Ucięcie kończyny dodaje epickości całej akcji i możliwości większego wypisania się, a jedynie to się liczy, mianowicie poprawność stylistyczna, gramatyczna oraz interpunkcyjna. Z drugiej strony jednak, utrata kończyny oznacza pewne osłabienie w razie wygranej, gdyż do następnego pojedynku tajemniczo ona nie "odrośnie". A więc początkowe walki mają zawierać jedynie przepełnione epickimi opisami walki, emocji, trudu włożonego w turniej. Po wykorzystaniu przez każdego z uczestników 15 postów, będzie się pojawiać głosowanie. Zwycięzca może zadecydować czy "samemu wykończyć przeciwnika" lub napisać " Koniec walki", co automatycznie zmusi Daffiego do zakończenia walki poprzez jakieś zmyślny mechanizm (dajmy na to, ucinający główkę przegranemu nieudacznikowi). A teraz lista wojowników, przypominam że ludzie walczą z ludźmi, jednorożce z jednorożcami, dopiero w finale pojedynek ras zadecyduje o tym kto zostanie dominującym gatunkiem i zostanie zaskoczony nagrodą. (Zwyczajny Award pewnie ) LISTA UCZESTNIKÓW Ludzie Jednorożce Antoni Mikołajewicz VS Alagur Blackwind "Płaz" Ryszard "Lwie Serce" VS Dagmara "Waleczna" Selena "Ogórek" VS Hoffner "Przeklęty" Delafontaine VS Arashel bin Jajir Omad Ahad Baldur "Krwawy" VS Helmut "Złoty" Dragon "Skała" VS Green Flame "Płomień" Magda "Zagubiona" VS Zappter "Arcyprorok" Ulik "Ver'verd" VS Selwador "Renciasty" Kolory nie mają znaczenia, chciałem was po prostu odróżnić od przeciwnika. Nieobecności zgłaszamy w odpowiednim temacie. (Jedynie takie powyżej tygodnia) Powodzenia.
  17. Dziwnie odpowiada w niektórych zabawach ( "Coś miłego" lub po prostu "Daffy " )
  18. Ma mało oryginalny nick, ale co ja mogę o tym mówić
  19. Kruczek

    Hejka :)

    Witaj Kolego
×
×
  • Utwórz nowe...