-
Zawartość
1515 -
Rejestracja
-
Wygrane dni
39
Wszystko napisane przez Kruczek
-
Nick: Filozoficzny, zgadza się z posiadaczem nicku, który jest filozofem i wygląda jak filozof bo ma beret. Avatar: Nie wiem co ludzie widzą w tej Sweetie, ale mnie jakoś ona nie rusza, avek fajny, ale postać nielubiana przez moją osobę. Sygnatura: xDD Flafelka w jednym z durniejszych odcinków, ale nie mogę się powstrzymać przed uśmieszkiem. User: Ma super marynarkę i beret, dobry kolega z SB, chciałbym go znać w miejscu, gdzie komputer nie sięga. Nick: Elizabeth, była już taka jedna, ale całkiem oryginalnie. Avatar: Jestem fanatycznym fanem Pottera, więc 10/10, Mother of Celestia, lubię Cię. Sygnatura: Marvolo Riddle (Wygrałem konkurs wiedzy o Potterze w szkole, chyba dodam cię do znajomków ) User: Zastanawiam się nad napisaniem do niej na PW, spoko userka, autorka fajnego fika.,
-
Kłamczuszysko zmyśla wszystko, czyli Chwalipięta. [Zabawa fajna taka]
temat napisał nowy post w Scena Trixie
To tylko złudzenie, to nadal lata 90 i grasz w Mario Bross Lubię latać na swoim saquatchu ku zachodzącemu słońcu. -
Cassidy, doczekamy się odpowiedzi?
-
Było już takie coś Klik A po drugie temat jest tak sformułowany, że nic dobrego tutaj nie wróżę. Jak chcesz się wyżyć to idź poboksować worek treningowy, albo opowiedz kąpielowej kaczuszce, jak Ci źle i nie dobrze. Nie wiem jak wam, ale mnie się ten temat nie podoba. Mam wrażenie że "napluj jadem" jest sensem co drugiej dyskusji na tym forum
- 17 odpowiedzi
-
- 1
-
- wściekłość
- zhejć
- (i 2 więcej)
-
Fajny tytuł, niezmiennie dobry avek.
-
10/10 To zabawne, że są ludzie którzy myślą że są doskonalsi ode mnie.
-
Spoko sygna, przez którą zgłodniałem.
-
Powód do dumy: Otwieram oczy, drapię się po nosie, zamykam oczy, drapię się po tyłku, otwieram oczy, przecieram oczy, poruszam prawą nogą, poruszam lewą nogą, podciągam kołdrę, ściągam kołdrę, drapie się po głowie, wyciągam prawą nogę, wyciągam lewą nogę, wstaję, wlokę się do kuchni, łapię za klamkę, oglądam się za siebie, widzę ścianę, wyglądam przez okno, pociągam za klamkę, wchodzę do kuchni, witam domowników, podchodzę do stołu, zabieram śniadanie, mruczę coś pod nosem, wracam do łóżka, zapominam o laptopie, wracam do pozycji stojącej, podchodzę do biurka, zerkam na łóżko obok, podnoszę laptopa, sięgam po ładowarkę, przeciągam przedłużacz do swego łóżka, biorę słuchawki, wędruje z tym do łóżka, uruchamiam laptopa, zapominam o internecie, wstaję, podnoszę modem, wracam, uruchamiam internet, włączam Operę, wchodzę na forum, biorę kęs śniadania, patrzę co tam w dziale, biorę następny kęs, wchodzę na SB, kopytkuję, kończę śniadanie, idę do łazienki, załatwiam sprawy fizjologiczne, biorę prysznic, myję zęby, płuczę usta płynem, wracam do pokoju, pakuję książki, zaczynam się ubierać, najpierw slipki, skarpetki, koszulka, spodnie, bluza etc. włączam telewizję, oglądam Ferdka Kiepskiego, łapię za telefon, podłączam słuchawki, zerkam zrezygnowany na łóżko, postanawiam posprzątać jak wrócę, łapię plecak i wychodzę, podczas drogi towarzyszy mi muzyka różnoraka, wykonuję znak krzyża świętego przed kapliczką, potem przed następną, stoję na przystanku, czekam na busa wesoło przeskakując z nogi na nogę, wsiadam do busa, płacę, zajmuję miejsce, biorę muzykę głośniej dwa stopnie, mój przystanek, wysiadam, kroczę do szkoły. Wracam ze szkoły wysiadając na przystanku oddalonym od pierwszego o jakieś 20m, wykonuję znak krzyża przy kapliczkach, spotkam psa Dropsa, który włóczy się po okolicy, rzucam mu kanapkę z wędliną i serem, zwierzątko pochłania zawartość, skręcam w stronę domu, wypatruję ojca nieopodal domu, ojciec jest w domu, otwiera mi drzwi, rzucam plecak i telefon w kąt, przebieram się szybko, zerkam przez okno na las, biorę laptopa, ojciec przynosi obiad, zjadam bo dzisiaj całkiem przystępny, chwytam za laptopa i cały sprzęt, siadam na łóżku i włączam odcinek Walking Dead, tata daje komentarz na temat tego, kto już dawno powinien być zombie, wychodzi do sklepu, przerywam odcinek w połowie i włączam forum, wchodzę w ten wątek i piszę. 16:30 15.11.2013 rok Jestem kurwa dumny że udało mi się przeżyć tyle dni.
-
Ta wylęgarnia syfnego spamu? Fajny nick, avatar, profil, sygnatura. IMPLOZJA FAJNOŚCI.
-
Ewentualnie mogę się zgodzić
-
Pokazała mi że należy cieszyć się chwilą
-
Kłamczuszysko zmyśla wszystko, czyli Chwalipięta. [Zabawa fajna taka]
temat napisał nowy post w Scena Trixie
Nie jesteś lubiana, więc nie masz. Jestem w szczęśliwym związku z bakłażanem. -
Nie ściągać bo pozabijam. Lecą pytania,zadania, tak szybko jak samoloty na WTC. Zadanie nr 1 Opisz siebie w 5-10 zdaniach (Bez wypracowań bo nie chce mi się tego czytać). Uwzględnij swoje dobre i złe cechy. Zadanie nr 2 Napisz, co masz zamiar zrobić dla działu. (Jaki z Ciebie pożytek może mieć Wielka I Potężna z równie Wielkim i Potężnym Avatarem) Zadanie nr 3 Dlaczego postanowiłeś/łaś się zgłosić? Zadanie nr 4 Co sądzisz o naszym forum?(Uwzględnij ogólny poziom wypowiedzi użytkowników) Zadanie nr 5 Napisz pierwsze słowo które przyjdzie Ci na myśl. Zadanie nr 6 Jaki Twoim zdaniem na miesiączkę pingwinów ma wpływ zorza polarna? Zadanie nr 7 Miałeś/łaś jakieś punkty ostrzeżeń na forum? Zadanie nr 8 (NAJWAŻNIEJSZE) Opisz jak cudowna, wspaniała, potężna, wszechmocna, wielka, wszechzajedwabista jest Trixie! Zadanie nr 9 Kto jest Twoim wzorem do naśladowania? Zadanie nr 10 (Dla chętnych) Jakie jest Twoje podejście do życia Zadanie nr 11 Napisz ile czasu spędzasz na forum Zadanie nr 12 Co wiesz o swojej postaci? PISZCIE, czas nieograniczony, ale bez przesady. Powodzenia. Łby poukręcam każdemu, kto znowu zacznie spamować w tym temacie. On służy TYLKO I WYŁĄCZNIE rekrutacji, nie rozmowom ~Decaded
-
Tęsknię za naszymi rozmowami na GG.
-
Avatar świetny, choć nie wiem kto to jest. Do tego ten tytuł
-
Świetna sygna, ciekawa osobowość jej posiadaczki.
-
No cóż, ten cytat w sygnie nie jest taki zły. ^^
-
Insomnia proszona o wybranie zwycięzcy.
-
Kłamczuszysko zmyśla wszystko, czyli Chwalipięta. [Zabawa fajna taka]
temat napisał nowy post w Scena Trixie
Przykro mi stary, nadal tu jesteś. Widziałem wszystkich userów z tego forum w supermarkecie. -
Nowy ogarnięty człowiek na Shoutboxie, zaprawdę skarb naszego narodu.
-
Przyjęta
-
Żart sytuacyjny, utwierdzony neosowskim "HEHEHEHE". Nie ilość, a jakość.
-
Skończyć offtop bo witki powyrywam.
-
Pytania nie będą co do waszych postaci (Chyba że typowe "dlaczego pulpet" albo "dlaczego anorektyk") Nie na kto pierwszy ten lepszy, chcę sprawdzić jedynie czy piszecie z sensem. P.S. ŚLEDZĘ WASZE POSTY
-
Teraz mój mózg wędruje w krainę wiecznej sajęsy. (Wieczór lub popołudnie dnia pańskiego czwartkowego)