Rita Croft

Bo są tak głupie, że aż można się pośmiać, a śmiech jest fajny?

No ba.

Żebyście wiedzieli jak się przed chwilą tarzałam, że śmiechu.

,,Scenariusz pierwszego odcinka''

^^

"...i tak wskrzesi cię Książę Omar."

"Bohaterowie „Mody na sukces” pobili rekord Guinnessa w ilości przeżytych wypadków. Kiedyś ktoś strzelał do Stephanie – przeżyła, Taylor miała wypadek samolotowy – też przeżyła, Brooke spadła ze szczytu wieży Eiffla – przeżyła, Ridge wpadł do ognia – również przeżył, Eric już prawie umarł po otruciu – przeżył, Macy zginęła w wypadku samochodowym – również przeżyła i jeszcze wiele, wiele innych przypadków."

Zazwyczaj o 21:45 brak chęci do robienia cokolwiek.

^^

Godzina 22:30, nie ma co robić więc rysuję. xD

Inwokacji*

Pamiętam jak wkuwałem to dzień przed przepytywaniem. Jednak kiedy człowiek się spieszy to szybciej mu wchodzi do głowy.

Kiedyś też to miałem. Jak ja dałem radę to ty też dasz. ^^

WilkU znam to uczucie. Ją się dzień przed pytaniem wiersza uczylam i pozytywną ocenę dostałam.

Wezmę się w garść i się nauczenia ^^

Znam już dwa zdania heh

Cahan, rozpruwacze są fajne. To takie wilko-dziki

Wysypu OC gryfów jakoś nie było. Kucoperzy też jest mało, wbrew pozorom. Zresztą, komu to przeszkadza? Prawda jest taka, że tzw. idealne OC są... nudne.

WilkU, ja 5 lat miałam i myślałam, że zejdę ze strachu, jak mi koło Montery w jakiejś rozwalonej chałupie taki zeskoczył. No, ale jako dziecko się bałam potworów z gry Wiedźmin, a zwłaszcza Bestii, ghuli i barghestów xD