Nikt mnie nie dostrzega.
To chyba oczywiste że Pinkamena o wiele lepiej radzi sobie ze stresem, ponieważ jest do niego przyzwyczajona. Jej psychika zdołała wytworzyć samozwańczy mechanizm obronny. Z pewnością nie ma wielu rzeczy które ją stresują, ponieważ te rzeczy ją nie obchodzą, a nie można się stresować czymś nieistotnym dla nas. Pinkie natomiast stresuje się niemal każdą, nawet najmniejszą drobnostką. Np: podczas odcinka Too Many Pinkie Pie's gdzie nie mogła się zdecydować z którą z przyjaciółek się spotkać, albo raczej którą wybrać. Pinkamene nie obchodziły te rzeczy, a gdyby nawet zaistniały to z pewnością by jej nie zestresowały ponieważ jest z natury spokojna.