Skocz do zawartości

Sajback Gray

Brony
  • Zawartość

    2367
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Sajback Gray

  1. Ma całkiem spoko OC. I nie najgorsze userbary.
  2. Podczas powrotu do ciała wyczułem że nie tylko ja, jestem w stanie astralnym. Ten pegaz również korzystał z tego stanu. Nie zdążyłem zauważyć o co chodzi ale zdaje mi się ze z kimś rozmawiał. Chyba z tym swoim ptakiem. Znużony tym wszystkim wkroczyłem do swojego ciała i powiedziałem: - Ten facet jest niemożliwy! Po czym zasnąłem.
  3. Naprawdę miłe dla ucha. Osobiście tak średnio lubię Tinę Turner ale za tekst piosenki spokojnie dostanie 8/10. Tak w ogóle to mogę się pochwalić że potrafię zagrać tę piosenkę na Extreme w guitar hero na gitarze. http://youtu.be/VEfqozzL5uc Ode mnie piosenka która niektóry może nie przypaść do gustu, ale mi się bardzo podoba. Zespół Kaiser Chiefs i piosenka Ruby.
  4. Muszę przyznać ci rację! Ten kawałek wymiata! Aż chce się zamknąć oczy i bujać się na lewo i na prawo. Bez wątpienia 9/10! http://youtu.be/Woe84AijdEU Po raz kolejny wstawiam piosenkę Dragonforce. Tym razem zadziwią was kawałkiem Revolution Deathsquad.
  5. Fajna piosenka! Zawsze podobały mi się takie utwory. Bez wątpienia utwór zasługuje na ocenę 8/10. http://youtu.be/15eu7ar5EKM Ode mnie trochę gitarowej solówki w wykonaniu Eric'ka Johnsona w utworze Cliffs of Dover.
  6. No to na początek wytypuję Gdańsk (ewentualnie Trójmiasto)
  7. Element członka armii Fluttershy. (ewentualnie element równych 200 postów!)
  8. Zwykle kiedy śpię moje zaklęcie czasowe daje o sobie znać jeszcze bardziej. Tym razem było podobnie. Zwykle zaklęcie jest aktywne przez jakieś 5 minut a potem się wyczerpuje. Na długi czas. Tym razem wypchnęło mnie z mojego ciała potczas snu w postaci astralnej. Wylądowałem przy Clover która wypowiedziała bardzo ciekawe zdanie. "Dlaczego pegazie kłamiesz". Skąd wiedziała o rozmowie jaką odbyłem z Silverleaf'em. Następne zdanie doprowadziło mnie do zdumienia. Powiedziała że potrafi czytać w myślach! Z mojej perspektywy robi się coraz cudowniejsza. Zdaje się że nie spostrzegła mojej postaci astralnej bo po ostatnich słowach zasnęła. A więc jednak pegaz kłamał! Wiedziałem że nie mogę mu wierzyć! Pewnego dnia wyciągnę z niego całą prawdę! Tymczasem odczekam ostatnią minutę a potem wrócę do ciała i będę kontynuował sen.
  9. Nie owija w bawełnę i ma dość konkretny nick. Dobrze wie co mu się podoba. I tak jak ja lubi astronomię.
  10. Sajback Gray

    Co mówi sygna?

    Jestem przeciwna uciskowi! I chcę abyśmy zjednoczyli się żeby wszystko zmienić! No i mam swoje odnośniki do stron.
  11. Po wypowiedzi Silverleaf'a wróciłem w okolice ogniska. Wszyscy oprócz mnie już spali. Może z wyjątkiem Clover która ledwo trzymała się na kopytkach ze zmęczenia. Najprawdopodobniej nie kojarzyła już co się w okół niej dzieje. Nie mam pojęcia jak można spać w taką piękną noc. Po tych słowach użyłem jednego z zaklęć grawitacji żeby wejść na jedno z wyższych drzew i móc obserwować piękne nocne niebo w jego pełnej okazałości. Znalazłem odpowiednio dużą gałąź na której mogłem bez problemu się położyć nie martwiąc się że spadnę. Następnie wyjąłem z mojej torby pamiętnik, pióro i zacząłem pisać: Pierwszy dzień wyprawy Dzisiaj zaczęła się moja wędrówka po bardzo cenny artefakt który może się okazać orężem Shadow Light'a, potężnego wojownika który dysponował potężnym mieczem który gromił zastępy jego wrogów. Jednak nie obchodzi mnie jego destrukcyjna moc. Nie jestem jakimś szarlatanem który chce podbić Equestrie. Jednakowoż z tego co wyczytałem ten miecz może być wypełniony potężną, lecz niebezpieczną magią księżyca.Prawdopodobnie jest też opieczętowany.Lecz mimo wszystko jestem przygotowany na taką okoliczność.Zanim wyruszyłem na wyprawę pożyczyłem kilka zakazanych zaklęć z archiwum w stolicy. Według moich badań ich moc może być wystarczająca żeby złamać pieczęć i wysączyć tą magię z przedmiotu. Taka energia pozwoliła by mi sprawić bym wreszcie stał się nieśmiertelny i uczyniła by mnie niezwykle potężnym. Jednak jeśli okaże się że zaklęcia są za słabe będę musiał jakoś zabezpieczyć ten miecz żeby nie wpadł w niepowołane kopyta. Dzisiejszej nocy poznałem również moich towarzyszy. Treasure Chest to kuc ziemny który podobno poszukuje skarbów. Może mi zagrozić ponieważ poszukuje tego samego co ja. Ale jest miły i raczej nie ma żadnych złych zamiarów odnośnie tego skarbu. Clover to jednorożec, tak samo jak ja, jest naprawdę ładna i oczytana, i naprawdę mi się podoba. Mam nadzieję że kiedyś lepiej ją poznam w końcu takie dziewczyny nie spotyka się codziennie. jest bardzo miła i każe zwracać się do siebie po imieniu.Celem jej podróży jest wyprawa do swojej przyjaciółki. Jest podobna do mnie ja też nie chciałem być uważany za jakiegoś księciunia. Podobno jest zielarką, wiec musi znać się na różnorakich roślinach. Mógłbym to wykorzystać w przyszłości. Olo Bonecrucher to taki mały kuc który posługuje się dość burżuazyjnym językiem. Mi osobiście to nie przeszkadza. Jest bardzo silny więc jeśli zaatakują nas patykowilki to nie długo sobie powarczą.Solid Builder to kuc ziemny który dołączył do nas dość późno. Doszedłem do wniosku że jest to budowniczy. Lecz nie dowiedziałem się niczego więcej. Za to wiem że najwyraźniej jest przyjacielem Clover. Silverleaf Dołączył do nas jako ostatni. Jak na razie tylko ja zamieniłem z nim parę słów. Od początku wiedziałem że jest z nim coś nie tak. Moje zaklęcie czasowe przypadkowo zbadało go kiedy buszował w krzakach. Po drobnym nacisku przyznał się że ma 250 lat! Wiedziałem że moje datowanie mnie nie zawiedzie. Lecz najpierw musiałem przysiąc że nikomu o tym nie powiem . Jak mus to mus, nie miałem wyjścia i złożyłem przysięgę. Podobno wygląda tak młodo przez jakiś eliksir wieczności! Oddał by wszystko żeby mieć coś takiego. Koleś ma wielkie szczęście! Oczywiście jeśli znowu nie sciemnia. Bo w jego głosie wyczułem że może kłamać. Lecz nadal ciekawi mnie ta dziwna postać w krzakach w których buszował pegaz. Wyczułem u niego potężną magię. No cóż wszystko wyjaśni się w swoim czasie. na razie idę spać. Onyksis Zaraz po tym gdy skończyłem pisać włożyłem kaptur, zakryłem twarz i zasnąłem pod majestatycznym światłem księżyca.
  12. Dlaczego sayback? W sumie to trochę skomplikowane Tak naprawdę jest to połączenie dwóch słów: - Pierwszy człon to sajlens. Jest to nick którym posługuje się w różnych grach internetowych. Lecz na tym forum postanowiłem byc bardziej oryginalny. Sajlens to angielskie słowo które oznacza "cisza!" Po angielsku piszę się to silence, ale ja piszę to tak jak brzmi. - Drugi człon to back czyli "do tyłu". To słowo akurat dodałem żeby brzmiało oryginalnie i pasowało do pierwszego członu.
  13. Wreszcie udało mi się go złamać! Lecz najpierw musiałem złożyć przysięgę milczenia. Zdjąłem z głowy kaptur. No dobra! Zacząłem mówić: - Jestem szlachetnym jednorożcem. Możesz być pewny że potrafię dochować tajemnicy. A więc, Przysięgam na wszystko co szlachetne i dobre, a także na mój osobisty honor że będę trzymać tę tajemnicę w sekrecie do końca świata, lub do puki mnie z niej nie zwolnisz. Podałem mu kopytko w celu przypieczętowania umowy.
  14. Atualnie mogę wejść na forum głównie od 20 wieczorem do 4 rano. Ale czasami może mi się zdarzyć skorzystać po południu.

  15. Następnie powiedział że ma 60 lat! Najprawdopodobniej to też kłamstwo. Mimo że moje umiejętności pozwalają mi na przybliżone datowanie to na pewno spokojnie przeskakuje 60 lat! On coś ukrywał więc drążyłem dalej: - Ciekawe! Nigdy nie słyszałem o takiej przemianie komórek. Lecz niestety muszę cię rozczarować, ponieważ według tego co ustaliło moje zaklęcie masz około 200 lat. Czy on naprawdę uważał mnie za jakiegoś głupiego!
  16. Sajback Gray

    [Zabawa] Schwytaj Pinkacze!

    Jeśli się uważnie przyjrzysz to zobaczysz że jedynie głowa wystaje jej z wody(ponadto można zobaczyć jej odbicie w tafli). Więc żadnego Jezusa tam nie ma! Ps: Na obrazku są 3 Pinkie Pie: - W krzakach - W wodzie - Na brzegu
  17. Powiedział że ma 25 lat! Wiedziałem że kłamie. Moje umiejętności datowania jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Zapytał mnie czemu mnie to interesuje. Dobra, no to mu powiem: - Widzisz, posiadam pewną zdolność która jest wynikiem pewnego wypadku z czarem czasu. Dzięki niej potrafię widzieć to, co dzieje się w konkretnej chwili, ale nie koniecznie w miejscu, czy przestrzeni. Obserwowałem cię gdy spostrzegłeś tajemniczego jegomościa w krzakach. Lecz zdziwiła mnie jedna rzecz. Dodatkowa mocą którą daje mi ten czar jest przybliżone datowanie osoby na której aktualnie skupia się zaklęcie. Według mojej obserwacji masz grubo więcej niż 25 lat. Nieprawdaż? Skierowałem mój wzrok prosto na niego.
  18. Sajback Gray

    Prawda czy fałsz?

    Fałsz! Pokazuje Twilight jak szybko potrafi rozpędzić chmury!
  19. Taka odpowiedź coraz bardziej wzbudzała moją ciekawość. To uczucie kiedy mój czasowy zmysł skierował się na niego i tajemniczego jegomościach w krzakach nie dawał mi spokoju. Wyraźnie było w nim coś nie tak. Według moich obserwacji był o wiele starszy niż na to wyglądał. Więc zapytałem go: - Nie chciał bym być nieuprzejmy, ale tak z ciekawości ile masz lat?
  20. Liczyłem na nieco dokładniejszy opis jego historii. Po zastanowieniu się zapytałem: - A jaki jest cel twojej podróży?
  21. nagle spostrzegłem że dołączył do nas pegaz który już wcześniej wzbudził u mnie pewne podejrzenia. Niespodziewanie zapytał o magię księżyca. Zacząłem mówić: - Zgadza się. lecz zanim zaczniemy drążyć ten temat może opowiesz mi coś o sobie. Popatrzyłem na niego zaciekawiony.
  22. Zaraz po wypowiedzi Clover głęboko westchnąłem i odpowiedziałem jej: - Zdaję sobie sprawę z tego jak niebezpieczna jest magia księżyca i że ten przedmiot najprawdopodobniej jest opieczętowany. Lecz jak już mówiłem znam pewne zaklęcie które może być wstanie złamać pieczęć. Jeśli okaże się za słabe najzwyczajniej w świecie zachowam miecz dla siebie żeby nikomu nie zagrażał.
  23. Lubi Spitfire, ma dużo postów i stosunkowo mało odwiedzin, lubi gry, lubi anime. Ma przyjemne komentarze. I oryginalne stwierdzenia.
  24. Nagle Clover zdziwiła się moją wypowiedzią. Po drobnym zamyśleniu odpowiedziałem jej: - Magia księżyca to rzeczywiście potężne czary. Dlatego do wysączenia tej magii użyję wyjątkowo potężnego zaklęcia na które natknąłem się w archiwum zakazanych zaklęć w stolicy. Nie obchodzi mnie destrukcyjna moc tego przedmiotu. Jeśli faktycznie nie uda mi się wydobyć z niego magii, będę musiał go zabezpieczyć żeby nie trafił w niepowołane kopyta.
×
×
  • Utwórz nowe...