Skocz do zawartości

Szeregowa WW

Brony
  • Zawartość

    6029
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Szeregowa WW

  1. Szeregowa WW

    Małe łowy [zapisy][gra]

    Misaka weszła do magazynu za Acceleratorem. Gdy chłopak się obrócił i ją zobaczył od razu do niej podszedł. - Mówiłem ci że masz zostać w domu głupi bachorze... - warknął. - Ale ja tylko.... - powiedziała Misaka ale nie dokończyła zdania bo chłopak zakrył jej usta ręką. - Masz siedzieć cicho, rozumiesz? - powiedział na co dziewczynka tylko kiwnęła głową. - Ech... Same problemy... - mruknął i po chwili zwrócił się do mężczyzny w garniturze. - A ty panie starszy byś ban wyłączył to drewniane pudło bo jak nie to sam je wyłączę, ale po mojemu.
  2. Dipper spojrzał tylko na Judas'a. - Widziałem się przed chwilą z Mabel.. Szczerze mówiąc trochę zmartwiło mnie jej zachowanie... - mruknął.
  3. Szeregowa WW

    Małe łowy [zapisy][gra]

    Accelerator porozmawiał z Vectrą po czym zabrał laskę i skierował się do drzwi. - Poczekaaaaj~! Idę z tobą! - zawołała Misaka biegnąc za chłopakiem. - Co? Nie, nie wolno ci się mieszać w te sprawy. Jeszcze by ci się coś stało. - odpowiedział. - Ale... Prosze... - mruknęła dziewczynka. - Nie i koniec. - powiedział Accelerator i wyszedł. Misaka odczekała chwilę po czym wyszła za chłopakiem z domu idąc za nim oczywiście w odpowiedniej odległości żeby nie zauważył, że za nim idzie.
  4. Szeregowa WW

    Małe łowy [zapisy][gra]

    Gdy Misaka z Acceleratorem zjedli pizze wrócili do domu. (( Prosze Mephisto ciesz sie .-. ))
  5. - Nie nie, nie trzeba kochanie. - powiedziała Lorence wyciągając poszczególne rzeczy z lodówki.
  6. Mabel siedziała sobie na dachu i patrzyła na wszystko do około. Dipper wstał i poszedł do domku Judasa i zapukał do drzwi.
  7. Szeregowa WW

    Małe łowy [zapisy][gra]

    Accelerator wszedł do pizzerii (powiedzmy że do tej w której była reszta xD). Posadził Misakę przy stoliku i sam usiadł naprzeciwko. Zamówił pizze. - A co tam w szkole? Znalazłeś nowych kolegów? - zapytała dziewczynka. - Ja? Kolegów? Pfff... - mruknął Accelerator przywracając oczami. Gdy przynieśli pizze Misaka wzięła kawałek i zaczęła jeść. - Smacznego. - powiedziała z uśmiechem.
  8. Szeregowa WW

    Małe łowy [zapisy][gra]

    Accelerator szedł przez miasto niosąc Misakę na plecach. - Chodźmy na Pizze. - powiedziała Misaka ziewając. - Dobra, dobra. Tylko mi nawet nie próbuj zasypiać. - odparł chłopak i poszedł z nią w kierunku pierwszej lepszej pizzerii.
  9. Lorence łzy polały się po policzkach. Odsunęła się na chwilę od Jonathana i zawiązała mu ostatni bandaż. - Too ja może zrobię obiad. - powiedziała przecierając oczy. Wstała i poszła do kuchni.
  10. Szeregowa WW

    Małe łowy [zapisy][gra]

    (( Mephi mi pozwolił to sobie zrobię dodatkową taką poboczną postać bez żadnych mocy itd. xd Imię: Misiaka Nazwisko: Mikoto Wiek: 10 lat Charakter: Jest bardzo dziecinną, ciekawską świata i zabawną dziewczynką. Mimo tego że jest dzieckiem jest bardzo spostrzegawcza i widzi gdy coś jest nie tak. Jest bardzo przywiązana do Acceleratora. Czasem mówi o sobie w trzeciej osobie i jako dodatek mówi "Misaka" dwa razy np "Coś tam coś tam powiedziała Misaka Misaka" ( xD ). Uwielbia się bawić. Nigdy nie winiła ani nie wini Acceleratora za jego "niezupełnie normalne zachowanie" i ogółem za to co robi. Mimo że chłopak często się na nią denerwuje ona i tak go lubi a wręcz kocha. Co lubi: Lubiii... Lubi się bawić i Acceleratora też lubi, nawet bardzo xD Czego nie lubi: ---- Wygląd: Nagle na łóżku obok Acceleratora usiadła Misaka. - Ejjj... Obudź się... - mruknęła dźgając go w bok. Accelerator otworzył tylko oczy i już miał ją uderzyć poduszką, ale w ostatniej chwili się powstrzymał. - Co chcesz? - zapytał. - Jestem głoodna... Chodźmy gdzieś coś zjeść prooooszeee. - powiedziała ciągnąc go za rękaw. Chłopak podniósł się. - Ty ciągle jesteś głodna.... No ale dobra, możemy iść. - odpowiedział i wstał. Wziął laskę która leżała obok łóżka. Misaka wyciągnęła ręce jakby chciała powiedzieć "Ponieeeeiseeeeszz mnieee?". - No pewnie. Jeszcze cię nosić będę. - mruknął Accelerator przewracając oczami ale i tak wziął Misakę na plecy i wyszedł razem z nią z mieszkania.
  11. - Ja ciebie też... Z całego serca... - powiedziała przytulając go mocniej.
  12. Dipper usłyszał wołanie Judas'a. Mabel je zignorowała. - Przez niego? -zapytał. - Tia... Mam wrażenie, że zaczynam go męczyć... - mruknęła tylko Mabel i wstała. - Jak coś to mnie tu nie było~ - powiedziała i pobiegła w stronę swojego domku, po czym weszła na dach.
  13. Lorence uśmiechnęła się. - No pewnie że tak. Ciebie mogę tulić zawsze, o każdej porze. - powiedziała i przytuliła Jonathana.
  14. Lorence tylko przytaknęła i nie odezwała się już.
  15. Mabel poszła za domek i usiadła na ziemi. Zaczęła się bawić liśćmi które leżały sobie na trawie. Wydawała się nie być ani smutna ani wesoła. Po prostu była jakąś taka nijaka może.odrobinę przygnębiona ale tyle właściwie. Akurat szedł tamtędy jej brat. Gdy zobaczył Mabel od razu do niej podszedł i usiadł obok. - Co się dzieje księżniczko? - zapytał z uśmiechem. Mabel podniosła wzrok i popatrzyła na Dipper'a. Przytuliła się do niego (bo jak oboje twierdzą że gdy nie ma okazji na tulenie to "jak nikt nie patrzy to można" xD). - Co się stało sister? - zapytał. - Nie wiem w sumie. Chyba mi smutno... - mruknęła tylko.
  16. - Nie trzeba, dzięki~ - powiedziała, a gdy Judas poszedł do kuchni westchnęła cicho, wstała z kanapy i po cichu wyszła na zewnątrz.
  17. - Miałeś właściwie trochę racji z tym że ona jest częścią mnie. Czasami niestety przechodzą na mnie jej cechy... - mruknęła Lorence.
  18. - A nic~ - powiedziała uśmiechając się. - Chciałeś przecie zrobić sobie tą herbatę no to~
  19. - Ja ciebie też kochanie... - powiedziała uśmiechając się lekko i zachwyciła go za rękę. - I jeszcze raz przepraszam... - Tak, tak~ - powiedziała Emily wsiadając do wagonika.
  20. Mabel po chwili obudziła się, otworzyła oczy i wstała nic nie mówiąc. Usiadła na kanapie i zaczęła się patrzeć w podłogę.
  21. Emily chwyciła Law'a za rękę i pociągnęła go w stronę rollercoaster'a. Lorence pogłaskała Jonathana po policzku i uśmiechnęła się do niego ciepło. Postanowiła nic nie odpowiadać. Cała sytuacja zaczęła ją powoli przytłaczać, to wszystko mieszało jej w głowie.
  22. - Niee... Podziękuję... Chyba... - mruknęła i mimowolnie z powrotem zasnęła.
  23. Mabel otworzyła lekko oczy gdy usłyszała swoje imię. - Hmm? Co... O co chodzi? - mruknęła sennie.
  24. Amy szła sobie gdzieś tam nie wiem gdzie. Zobaczyła trójkę chłopaków i dziewczynę ze skrzydłami, którzy jechali na koniach. - Oooo~ A kto to taki huhuh~ W końcu ktoś do zabawy! - zaśmiała się. Na razie postanowiła trzymać się z daleka od nich.
  25. Szeregowa WW

    Małe łowy [zapisy][gra]

    Accelerator wrócił do domu i położył się na łóżku. Szczerze powiedziawszy nie lubił szkoły, dlatego nie miał zbyt wielkich chęci do chodzenia tam. Jego mieszkanie było zaniedbane, ale jako tako powoli wracał tam porządek.
×
×
  • Utwórz nowe...