Skocz do zawartości

Lemuur

Brony
  • Zawartość

    1084
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Lemuur

  1. No racja, ale pamiętajmy że Disney to już wyższa klasa (przynajmniej jego stare produkcje... Bo dzisiejsze to żal i rozpacz w większości) :P. Władca Pierścieni? Cóż... Było to pierwsze tego typu fantasy, cały gatunek później z niego zjechał i powiem szczerze... Chętnie zobaczyłbym jakieś Fantasy, w którym dla odmiany wygrywa ciemna strona. Sad... Smutne zakończenia owszem, również bywają tandetne itd, ale jak sam powiedziałeś przy takich imo autorzy częściej się starają. Podsumowując nie mam nic przeciwko happy endowi, gdy zrobiony jest porządnie, starannie i nie jest wymuszony. Są serie, dla których wręcz wskazane jest takie zakończenie i owszem, świetnie przy nich wypada. Preferuję jednak dramaty i smutne zakończenia, dlaczego? Po pierwsze kwestia gustu, po drugie po prostu ograne happy endy widzi się tak często, że trochę mi się już przejadły i wpłynęły na moją opinię na ten temat. Ile razy można widzieć np. ten sam schemat fantasy zjechany z Władcy Pierścieni? Nudzi mnie trochę, gdy oglądam coś takiego i jestem w stanie przewidzieć dobre 80% scen, w tym zakończenie. Jednak odrobina oryginalności, jakiś fajny koncept i happy end potrafi wywrzeć na mnie równie silne wrażenia co smutne zakończenie.

  2. Na początek chciałbym podziękować użytkownikowi system6 za podsunięcie pomysłu :D.

    Rozmawialiście już z Pinkameną, by ją pocieszyć zmuszeni byliście wyciągnąć z niej pewne informacje. Teraz macie okazję przeżyć tę zabawę od drugiej strony!

    Tak więc zabawa polega na tym, że wcielacie się w kucyka, który ma coś do ukrycia, co to będzie pozostawiam waszej wyobraźni. Zaś Pinkamena, w którą wcielę się ja i Zniszczu usiłuje to z was wydobyć.

    Zapraszam użytkowników z wyobraźnią i silną wolą, a także pozostałych!

  3. Chcecie usłyszeć opinię Pinkameny na jakiś temat, pragniecie by powiedziała coś o jakieś rzeczy? Cóż... Nie jest ona zbyt chętna do rozmów, zapewne również niewiele może jej się spodobać... Ale spróbować możecie!

    W skrócie, możecie dawać co tylko chcecie, napisać coś o jakimś swoim zachowaniu, filmiki, muzykę, obrazki, co przyjdzie wam do głowy, Pinkamena natomiast podzieli się z wami swą opinią na dany temat.

    Przypominam że mamy zakaz gore!!!

  4. "Gilda"... Na dźwięk tego imienia w oczach Pinkameny pojawia się ogromny gniew, łzy zaczynają cieknąć jeszcze szybciej.

    - Nie wiem co robić... Co mogę zrobić?! Jak mam się od niej do cholery uwolnić?!! Mam jej dosyć... Tak serdecznie dosyć... Nie chcę widzieć jej już nigdy więcej, niech zniknie, PRZEPADNIE!!!

  5. Zgadzam się, taka forma odpowiedzi jest fajna, zwłaszcza że w tym dziale mają one fajny, oryginalny styl z obrazkami. Sztuka odmawiania? Jestem za, zwłaszcza że to moja propozycja :P. May the best pet win moim zdaniem jest dobre takie, jakie jest. Walki zwierzaków to lekkie przegięcie, zwłaszcza patrząc na różnice między petami, w obecnej formie chociaż każdy ma równe szanse i może się wykazać. find a pet jak najbardziej kontynuuj i myślę żeby dać zwierzęta z poza kreskówki, bo te kreskówkowe chyba niebawem się skończą, chyba że masz ich trochę w zanadrzu to można zostawić jak jest. Taka jest moja opinia.

  6. Może Wielki Sąd Celestii? Zabawa polegałaby na tym, że dajesz jakiś problematyczny spór i trzeba jakoś go rozwiązać. ( Coś jak w tej przypowieści czy co to tam było o jakimś tam królu, co dwie matki kłóciły się o dziecko ).

  7. - Ehh... Nie dacie mi spokoju, co?

    Po jej policzkach zaczęły cieknąć łzy, zaszlochała cicho. Spojrzała na wszystkich po kolei, po czym spuściła łeb z powrotem ku podłodze.

    - Nóż nie był na mnie... Ja nie chcę się zabić... Myślałam nad tym, ale nie... Nóż przeznaczony jest dla kogoś innego...

    Teraz rozpłakała się jeszcze bardziej, nie mogła już milczeć... Brakowało jej sił.

    - Parszywa gnida! Od dawna już się nade mną znęca... To takie upokarzające! Nienawidzę jej, tak bardzo jej nienawidzę... A "przyjaciółki"?! Dobre sobie... Patrzą tylko jak się nade mną pastwi! Nie reagują... Nawet słowem... Nic, zupełnie nic nie robią! Chyba nawet śmieją się ze mnie, gdy to robi... Nigdy więcej! Dopadnę ją... Skończę z tym... Ktoś musi! Puśćcie mnie do niej! Dopadnę ją... Nigdy więcej nie pozwolę zrobić sobie krzywdy... Nigdy więcej!

  8. Emo dobrze gada. Alternatywne zakończenie to już nie to samo. No a poza tym wole Sad Endy :D. Wywołują jakieś emocje i dają do myślenia, po prostu wpływają na odbiorcę. Większość happy endów jakie widzimy w różnego rodzaju dziełach niestety takiego efektu nie ma. Moim zdaniem happy endy są trochę puste... Każdy tego pragnie, ale jednak lepsze wrażenia pozostają po smutnym zakończeniu.

  9. Nie ma mnie zaledwie 20 godzin, a tu tyle się dzieje xD... Witam nowo przybyłych, zwłaszcza ciebie Aniu, bo miałem niezły ubaw czytając twe wejście i rozmowę z Emosiem. Chętnie ujrzę twe rysunki, zwłaszcza że sam rysuję i lubię wprowadzać się w kompleksy artystyczne podziwiając ładne arty, zagrzewa mnie to do pracy :P. Co więcej mogę powiedzieć... Miłej zabawy na forum życzę!

  10. Wow... Soczku, ty to już na pewno nie będziesz sama xD.

    To może teraz współregent działu, Zniszczyciel. Co lub kogo macie dla niego?

    • Tarreth:

      mały imperator z plasteliny, Lukiner, Sliver, Avanidius

    • Lukiner:

      Lemuur, mrok, pan deska,

    • Bobule:

      Lemuur, Maruda, Hory

    • HoryPl:

      Lemuur, Tarreth, Celestia

    • El Martinez:

      Soczek, Lemuur, Vandal

    • Kuoth:

      EmoTacoZ, pudełko po mleku

    • Kirara:

      Vermiiik/szanowny Pan burak

    • Vanadiss:

      Puszka piwa/ ciasteczko/ strażnik Celestii, Eldar, Tarreth/ Lemuur

    • Applejuice:

      Oranżada, mus kokosowy z dodatkiem cytrynianu sodu, Flutteryay, sterta jabłek, koszyk/ wózek sklepowy, kubek i zestaw słomek, Martinez

  11. Pinkamena zamachuje się nożem raniąc z zaskoczenia Horusa. Na szczęście rana jest płytka i niegroźna.

    - Mówiłam, żebyście dali mi spokój! - Po tych słowach rzuca się do okna, otwiera je i próbuje wyskoczyć trzymając nóż w zębach.

  12. - Pff... A co ty możesz zrobić?... Cały ten problem to tylko i wyłącznie MOJA sprawa. Takim jak ty nic do tego! Przyjaciele, chcą pomóc... Dobre sobie... - Po tych słowach Pinkamena podeszła do leżącego na podłodze noża, podniosła go i spojrzała na Noxa.

    - Lepiej odejdź, puki jeszcze możesz. Doszłam do wniosku, że sama rozwiążę ten problem - To ostatnie zdanie wypowiedziała niewyraźnie, spoglądając w okno, jakby za chwilę miała otworzyć je i wyskoczyć.

    - Nigdy więcej już nie pozwolę się skrzywdzić... - Wybełkotała z nożem w zębach.

×
×
  • Utwórz nowe...