Skocz do zawartości

Lemuur

Brony
  • Zawartość

    1084
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Lemuur

  1. Podobno to złe kucyki namawiały S&S do sprowadzenia niedźwiedzicy. Twilight nie chciała się popisywać i ośmieszać Trixie, a więc nie jest zła. Co za tym idzie? Nie mogła namawiać ich do sprowadzenia niedźwiedzicy. Poza tym była wyraźnie zirytowana ich zachowaniem, w dodatku wkroczyła do akcji dopiero, gdy ujrzała, że Trixie sobie nie radzi. Jeśli Trixie jest w stanie poskromić WIELKĄ niedźwiedzicę, to MAŁA nie powinna stanowić dla niej problemu, a ledwo uszła z życiem, dzięki temu, że Twilight, która lepiej zna się na magii ją ocaliła. :P

  2. To może teraz coś mniej oczywistego...

    Zastałaś zaproszona na wspaniałą imprezę w Canterlot. Mimo, że nie przepadasz za przyjacielskim towarzystwem wciąż lubisz takie zabawy. Warunkiem udziału w imprezie jest jednak wejście z osobą towarzyszącą, dodatkowo słyszałaś, że twoje byłe przyjaciółki również wybierają się na to przyjęcie. Co uczynisz w takiej sytuacji?

    Pojedziesz na imprezkę? Jeśli tak, to z kim? A może z niej zrezygnujesz?

  3. W pamiętniku pojawił się pierwszy wpis, mamy zatem i pierwszą decyzję do podjęcia.

    Idąc za radą Emosia, która wydaje mi się całkiem sensowna, nie zamierzam ograniczać was do ABCD, jeśli nie ma takiej potrzeby. Sami powiedzcie, jak myślicie, kogo Pinkamena ujrzy za drzwiami?

    Najciekawsze propozycje trafią do ankiety, zaś z ankiety po uzyskaniu największej liczby głosów do pamiętnika.

    Postarajcie się, jeśli zaskoczycie mnie swoją kreatywnością może nawet pomyślę o jakieś nagrodzie?

  4. W porządku, Vanadiss nie jest już sam... Pff... Kogo by tu teraz skazać na przyjaciół? Może Soczek? Co powiecie na Applejuice?

    • Tarreth:

      mały imperator z plasteliny, Lukiner, Sliver, Avanidius

    • Lukiner:

      Lemuur, mrok, pan deska,

    • Bobule:

      Lemuur, Maruda, Hory

    • HoryPl:

      Lemuur, Tarreth, Celestia

    • El Martinez:

      Soczek, Lemuur, Vandal

    • Kuoth:

      EmoTacoZ, pudełko po mleku

    • Kirara:

      Vermiiik/szanowny Pan burak

    • Vanadiss:

      Puszka piwa/ ciasteczko/ strażnik Celestii, Eldar, Tarreth/ Lemuur

    • Applejuice:

      ???

  5. Ehh... Kiepsko ostatnio u was z wysiłkiem... No cóż... Niechaj kolejna osoba uwierzy w te brednie o przyjaźni, niech się pocieszy co mi tam... Vanadiss!

    • Tarreth:

      mały imperator z plasteliny, Lukiner, Sliver, Avanidius

    • Lukiner:

      Lemuur, mrok, pan deska,

    • Bobule:

      Lemuur, Maruda, Hory

    • HoryPl:

      Lemuur, Tarreth, Celestia

    • El Martinez:

      Soczek, Lemuur, Vandal

    • Kuoth:

      EmoTacoZ, pudełko po mleku

    • Kirara:

      Vermiiik/szanowny Pan burak

  6. ... ... ... Czy wy postradaliście rozumy?! Dobrze, że ktoś dał mi chociaż dojść do słowa... Co to ma być?!

    Po prostu wyjdźcie, zostawcie mnie samą! No wynocha!!! Chcę być sama w swoim własnym domu... Czy to tak wiele?! Czy na prawdę aż tyle wymagam?! Proszę... Zostawcie mnie! Idźcie odprawiać cały ten teatrzyk gdzie indziej, gdziekolwiek tylko nie tutaj, błagam was!!!

    A ty... < Spogląda na FFQ > Ty wypuść mnie z tej cholernej bańki!!! Jak tylko stąd wyjdę dopadnę cię! Pożałujesz!!!

  7. - Zabierz ich! Zabierz!!! Oni chcą znów mnie skrzywdzić! Zmuszają mnie bym z nimi gadała! Zrób coś!!! Nie... Sama coś zrobię! - Po tych słowach Pinkamena zaczyna ostro się wyrywać, funduje solidnego kopniaka FFQ, odpycha Horego, po czym po raz kolejny rzuca się w stronę wyjścia.

    - Po prostu mnie zostawcie potwory! - wykrzykuje jeszcze ledwo słyszalnym przez zdarte gardło głosem.

  8. Kuce nie wychodzą ci najlepiej, tła za to ( bazując na rysunku z Flutterką ) mają ogromny potencjał, na prawdę fajnie ci wyszło to tło. Ale szybko się uczysz i w dodatku całkiem fajnie cieniujesz. Niedługą na prawdę super ci będzie to wychodzić, jak utrzymasz to tempo :D.

  9. - Skrzywdziliście mnie wpajając mi te kłamstwa o przyjaźni! Odpowiedziałam, a teraz puuuszczaaj! - Wrzeszczy gryząc trzymającego ją kuca i miotając się na wszystkie strony. W końcu uchwyt słabnie, wyrywa się, po czym pędzi w kierunku wyjścia.

    - Dajcie mi spokój, chcę być sama! - dodaje wybiegając z pokoju.

×
×
  • Utwórz nowe...