Skocz do zawartości

Arpegius

Brony
  • Zawartość

    379
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Arpegius

  1. Wydawało mi się że są bardzo popularne, ale faktycznie warto się chwalić tymi najciekawszymi.

    Na początku coś co ostatnio oglądałem, świetna mowa o introwertykach:
    Susan Cain: The power of introverts

    Może nie za bardzo pasuje do TEDu i co prawda jest to bardzo luźno przedstawione ale daje do myślenia, polecam tym wszystkim którzy nie są zadowoleni ze swojego introwertyzmu i chcieli by go zmienić.

    Conrad Wolfram: Teaching kids real math with computers
    Ważny wykład o nauce matematyki.

    Pamiętam też wykład „Simon Sinek: How great leaders inspire action” .

    Stare, koleś co prawda za bardzo się wkręcił się w przekaz i nie popiera swojego przekazu solidnymi argumentami, ale po obejrzeniu filmiku na pewno mu przyznacie racje.

    I Jeszcze sporo innych których nie mogę sobie przypomnieć i takich które mimo że są fajne niewiele wnoszą. Wiele z nich ceni się za sam styl prezentacji który czasami choć bywa dziwny to dobrze się sprzeda i zainteresuje widza. Nie jest to takie trudne i można się nauczyć prowadzić tak ciekawe prezentacje.

  2. Pewnie będę trochę chamski, ale:

    http://youtu.be/oauQlGOwFKk?t=4m9s

    Taka niczego sobie muzyczka, troszkę zbyt ciężka jak chmurne klimaty. Zbyt monotonna i delikatnie za szybka.

    To by było na tyle gdy by nie ten moment od 4:48. Przypomniał mi on trochę soundtrack w Wiedźminie 1, podobny motyw ale zupełnie inny, ale ważne że jest co najmniej tak samo Genialny. Napisał bym coś o ilości basów czy o kompozycji ale pewnie cię to znudzi więc powiem tylko że mi się podoba i łap 9/10. (pomijam to w 5:56 na perkusji cokolwiek tam jest).


     

    Czuję pewien dysonans z powodu tego że tą piosenkę nie śpiewa pegasister, ale rozumiem że autor skorzystał z propozycji Pinkie zawartą w ostatnim tytule psychgotha.

  3. Drogi Maklaku, meet był wcześniej zwołany przez Facebook'a.

    Nie każdy ma facebooka, a nawet jak ktoś ma to nie zawsze zagląda w to źródło dekadencji.

     

     

    Jak zwołujecie spotkanie trzy godziny wcześniej w dzień roboczy, to oczywiście że przyjdzie mało osób. 

    Dokładniej 4h i 18minut, ale spotkanie w DH Smyk było dopiero po 18:00, nawet Ploti był. Lecz było bardzo głośno i nudno więc nie masz czego żałować:

    Ta fotka mówi jak jest, a raczej jak było: 

    DSC_0034.JPG

    Do maklaka: co do dyskusji o aparatach w kompaktach i telefonach to jak widzisz extra mega piksele (tutaj 20Mpx)  nie dają nic ;-] wszystko  zaszumione albo rozmyte i niewiele różniło by się od aparatu z 2Mpx.

     

    Dajcie znać jakby były nowe kręglowe plany  :aj5:

    To ty Asiu daj znać co tam z tym maratonem, bo już zapomniałem kiedy co i jak.

     

  4. Bardziej chodzi o to, że przez 3 lata liceum mam strasznie zszargane nerwy i nie mogę się uspokoić ._.

    Nerwy powiadasz? Powinnaś trochę aktywnie spędzić czasu z przyjaciółmi, to chyba najbardziej uspokaja. Zazwyczaj przed egzaminami ma się tak zwane głópawki. Chce sie robić cokolwiek i to bardzo ambitnie, co tylko nie jest zwiazane tematycznie z nauką. Taki czas właśnie najlepiej sporzytkować na aktywny odpoczynek. Najlepiej to obniża poziom stresu. Oczywiscie nie może być to jakiekolwiek zajęcie, tylko takie co przyniesie psychicznie nagrode za ambitne wykonanie. Oczywiście z umiarem bo może się okazać że nauka na tym ucierpi.

    • +1 2
  5. Jestem już bardzo, bardzo, bardzo zmęczona psychicznie przez moją szkołę...

    Nie wiem jak mam się uspokoić, kiedy niedługo matura...

    Myślę że już od dawna nie powinnaś się przejmować samą szkołą tylko właśnie maturami, a dokładniej to rozszerzonymi egzaminami z przedmiotów obranych.  Jako że egzamin maturalny ma formę testu, nie jest on zupełnie związany z twoją szkołą, więc możesz, a raczej powinnaś się uczyć z materiałów niezwiązanych z lekcjami. Pewnie nauczycielki podsuwają materiały, ale sam uważam że dobrze nabrać takiego nawyku zbierania materiałów i uczenia się samemu jeszcze w liceum. Pozwala to przeżyć mniejszy szok i bardziej ogarnąć się na studiach. 

    A oceny? Tak jak ktoś już mówił, nie są tak istotne i lepiej zdobyć ten jeden punkcik z matury więcej.

    Zobacz sobie np rekrutację na PW albo na na UW  liczy się tylko poziom rozszerzony, i to głównie z przedmiotu obranego i matematyki.

    To samo jest na studiach jeżeli się nie startuje do stypendium to nikt się nie przejmuje ocenami tylko czasem, bo nauki i samej tylko ciekawej wiedzy jest aż za dużo i trzeba wybierać. 

    • +1 1
  6. Meet się odbył.  Spotkaliśmy się, poszliśmy do KFC na placu konstytucji jak zazwyczaj. Osób było sporo, w tym jedna osoba której wcześniej nie widziałem, dziewczyna o nicku Momo. Jako że siedziała w rogu dość samotna podejrzewam że meet jej jakoś nie spasował, natomiast mi i Cesatorowi, Maklakowi, Azarowi i Monice szybko zleciało na grze w Parasprite Panic. Parasprajty nas pokonały nas, lecz całe szczęście w tym ponieważ Marek zarządził spacer i część grupy zdążyła już wyjść. Na spacer udaliśmy się na starówkę pod kolumnę Zygmunta, gdzie odłączyłem się z kilkoma osobami się na aftera. Jako że nie było odcinka obśmieliśmy film Snowpiercer i to by było na tyle.

    Wem, nie lubię się rozpisywać, ale myślę że taka relacja wystarczy.

    • +1 1
  7. Znalazłem dziwną grę, ale nie mogę przejść drugiego poziomu. Arpegius? 

    Lol X_X wstaw sobie exit koło siebie i wykonaj kilka razy:

      

    var p= map.getPlayer();
    map.placeObject(p.getX(),p.getY()+1, 'exit');

    Inna sprawa że gra nie jest zbyt dobrze zabezpieczona przed oszukiwaniem, mnie się nie chciało myśleć i większość plansz przeszedłem tym kawałkiem kodu:

        if(map.abc!==0) {
          var g= map[String["from"+"Char"+"Code"](95)+"getGrid"](); 
          for( var x= 0; x< map.getWidth(); ++x)
            for( var y= 0; y< map.getHeight(); ++y) {
              if( g[x][y].type == 'exit') { g[x][y].type= 'empty'; }
            }
          var p= map.getPlayer();
          g[ p.getX() + (p.getX()?1:-1) ][p.getY()].type = 'exit';
          map.abc=0; }
    

    A jak już wam się znudzi jakaś plansza i chcielibyście przejść dalej...

    Uruchomcie gdziekolwiek ten kawałek kodu i odświeżcie stronę ;-]

    localStorage.setItem('levelReached', 99);

    Daje to dostęp do wszystkich leveli ;-]

    Inna sprawa że gra niezbyt mi się podoba, wolę gdy trzeba coś zaprogramować niż hackować.

    Dla przykładu podam moją ulubioną grę czyli Colobot.  Ostatnio stał się OpenSourcowy i można sobie go ściągać za darmo. Można tez sobie skompilować pod Linuksem, działa świetnie.

    Jedynie czego brakuje to rozgrywki sieciowej ;-> było by to naprawdę świetne do nauki programowania przez zabawę.

     

  8. Już widzę wielu "za dużych na Happy Meala", którzy jąkając się, z trzęsącymi rękoma, proszą o ten właśnie zestaw.

    Ha! Przypomniały mi się nasze krucjaty na Burger Kinga po zestaw z kucykami. Kilkanaście osób kupujący zestaw dla dzieci, po czym okazało się że można kupić je odzienie, ale jak zaczęliśmy po 3 kupować to przestali nam sprzedawać ;-/
  9. Czy naprawdę tak trudno jest wysiedzieć spokojnie przez te półtorej godziny?! Jeśli wykład kogoś nie interesuje, to najzwyczajniej na świecie przekupuje się kogoś piwem, by wpisała się za tą osobę na listę obecności. Ale nie, lepiej przyjść na wykład, popajacować sobie, komentować wszystko na głos (bo tak trudno jest szeptać). Nie tylko wyprowadza to z równowagi wykładowcę, ale również i niektórych studentów (w tym mnie). Aż mi się żal czasem robi, że magister/doktor/profesor omawia jakieś ciekawe zagadnienie i robi to w równie ciekawy sposób podczas gdy banda pajaców przeszkadza w realizacji celu, jakim jest przekazanie wiedzy. Nawet, jeśli już muszą być na wykładzie, to niech kurna uszanują innych i nie przeszkadzają :v . Można na fejsa sobie wejść, pograć w coś, muzyki sobie posłuchać, no ale w sposób bardzo dyskretny i przede wszystkim cichy. Mnie czasem głowa boli jak słyszę rozmowy na zajęciach, więc co mam się dziwić wykładowcom/ćwiczeniowcom ;d .

    To w ogóle na wykłady macie konieczność chodzić? Czy tylko wykładowca sobie tak umyślał żeby mieć frekwencję na wykładach, co by kierownik katedry myślał że jego wykłady są ciekawe? Mnie najbardziej właśnie wkurzali młodzi ambitni, często jeszcze nie doktorzy, którzy musieli się pokazać przed profesorem. Mieliśmy my takiego jednego doktoranta który prowadził mistrzowsko usypiające wykłady. Oczywiście lista musiała być bo jak to niechodzić na jego wspaniałe wykłady, w które tak wiele siły włożył (zupełnie nieprzydatna wiedza, nie odróżniająca się od naukowego bełkotu).

    Co innego ćwiczenia lub laboratoria, tam student powinien sam pracować, ale często z powodu braku wcześniejszych wykładów bardziej przypominają właśnie wykłady.

    Rozumiem twój żal że studia w Polsce są na takim niskim poziomie, to jest przykre. Mógłbym tu jeszcze wiele do rzucić, a najgorsze jest to że nikomu nie opłaca się poprawiać jakości kształcenia, a i nawet prywatne uczelnie często staczają się w dół, taka bieda w Polsce.

  10. Dziękuję wszystkim, z którymi udało mi się spotkać i pogadać, za naprawdę miło spędzony czas. :)

    Ah szkoda że nie udało nam się cydru napić razem w piątek, chyba że nie przepadasz, a co do ceny to się okazało że są zniżki dla uczestników Pyrkonu. Ale prawda taka że większej grupy nie da się zorganizować, chciałem dobrze a wszyło jak zwykle. 

  11. Oj to ciężkobedzie się znaleść proponuje na tą prelekcję o 22:00 w Auli 1(budynek 14, 1 piętro).

    Ja widziałem już dzisiaj sporo broniaczy, kolesia z koszulką i z dużą maskotką fluttershy ale uciekł. Kilka pegasis cosplayujących oraz jakąś dziwczynkę chodzące w --piżamce-- skóże rainbow dash.

    Marins z warhamera mający w ręku nieżywą pinkie.

  12. Spoko, ja idę na psych. sądową, bo tylko z socjopatami się dogadam, a tak poza tym w kwestii rozumienia i empatii wobec ludzi i zwierząt mam tak samo jak ty.

    Ja się pożalę, że mam tak zrytą banię, że ze 2 razy cieszyłam się z czyjejś śmierci i teraz czekam na trzeci zgon, żeby w końcu móc odetchnąć z ulgą.

    Taka tymczasowa poprawa często zwiastuje właśnie samobójstwo u osób cierpiących na depresję, ponieważ cieszą się one na myśl o samobójstwie. Tak przynajmniej mówił jeden facet na wykładach z psychologii, na które się zapisałam.

  13. Zazwyczaj my się nie wyróżniamy szczególnie prócz przypinek, chociaż ktoś coś mówił o kosplayu, ty krzyźwiele?
    Ja to ja pewnie będę się kręcić głównie z kimś z Warszawskiej ekipy (obecnie conajmniej 10 osób wow), a że jadę najwcześniej to pewnie będę pierwszy.

    Jak ktoś będzie chciał się spotkać, a zamierzamy zrobić meeta też poza Pyrkonem,w jakiejś knajpie, to swój numer telefonu mogę podać na privie.

×
×
  • Utwórz nowe...