Skocz do zawartości

Fistach8

Brony
  • Zawartość

    86
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Informacje profilowe

  • Płeć
    Steven Magnet

Fistach8's Achievements

Mały kucyk

Mały kucyk (2/17)

42

Reputacja

1

Community Answers

  1. Miałem wrażenie, że jest to strasznie krótkie. Tysiąc trzysta słów i przechodzi się przez nie jak burza. Na dzień dobry dostaje dość mocne słowa, a potem czytam, przebiegam przez kolejne akapity zastanawiając się: co się stało, ale dlaczego, czy aby na pewno? Przecież to żadne rozwiązanie. Kłamstwo, to jedyne możliwe rozwiązanie, tylko że innego problemu. Rozumiem, ale nie zgadzam się. Czytaj dalej, jeszcze nic nie jest stracone. Jeszcze nic się nie dokonało, naiwnie myślę. Przecież wiem, jak to się skończy. Przecież jest tylko jeden sposób, w końcu rozwiązanie zostało podane już na wstępie. Mimo to czytaj dalej… Bardzo dobrze czułem klimat, może nie tyle końca świata, co uczucia beznadziejności powoli wypieranej przez, tak długo poszukiwany przez Lunę, spokój. Moim skromnym zdaniem zdeklasowałaś całe podium, a trzecie miejsce to zdecydowanie o dwa stopnie za nisko.
  2. Tak, chce wiedzieć, dlatego zapytałem. Chociaż skoro pytasz, zaraz okaże się, że jest to jeden z większych błędów mojego życia Moja definicja randomu w jednym słowie - nachalność.
  3. Każdy ma swoje zdanie i sposób oceniania. Ja też zauważyłem, że jest to strasznie długie. Aż skopiowałem tekst do Worda, żeby upewnić się, czy nie jest to wersja rozszerzona. I nie mówię, że się dłużyło, tylko że zaskakująco dużo treści udało ci się zawrzeć w tych 1500 słowach. Jest to chyba wina tego, że napisałeś to jako pamiętnik, przez co skupiłeś się tylko na części tego, co normalnie można znaleźć w opowiadaniach. Ogólnie wolałbym coś bardziej tradycyjnego, ale wtedy mogłoby zabraknąć słów, żeby zawrzeć wrażenie lekkiego mroku i tak skondensować fabułę. Podoba mi się sposób zakończenia świata. Żadne nie wiadomo jak widowiskowe wydarzenia, po prostu jeden głupi błąd, który mógłby się zdarzyć każdemu. Zawsze do mnie to trafiało. Choć jednak macanie klaczy po plocie, gdy ta jest trochę zajęta, nie jest najlepszym pomysłem… Widać twój random nie mieści się w mojej definicji, bo żadnego nie znalazłem. Jest to plus. Jak najbardziej zasłużone miejsce na podium. Czy mi się wydaje, czy bohater jest kluczem do wynalezienia lekarstwa na jad komarów?
  4. Trudno napisać coś konkretnego po ledwie tysiącu słów, ale spróbujmy. Zarówno Przebaczenie jak i Rutyna wydają mi się ciekawe pod względem pomysłu. W pierwszym przypadku połącznie tych dwóch klaczy w parę było małym zaskoczeniem. Zamiast skupić się na opisie, jakie to uczucie nie jest, pokazałeś, powiedzmy, małe poświęcenie. Podobało mi się to, podobnie jak reakcja poszczególnych postaci. Nawet wrogowie mogą się tolerować z powodu wspólnej, i ważnej dla nich, znajomości. Tolerować, nic więcej. Dzięki temu uniknąłeś wrażenia naiwnego, bezwarunkowego przebaczenia. Jeżeli chodzi o Rutynę, to najbardziej zdziwiło mnie niewykorzystanie limitu. Wygląda to tak, jakby udało ci się w etapie planowania stwierdzić, że na spisanie poszczególnych elementów potrzebujesz tyle a tyle słów i po obliczeniu, że wszystko się zmieści, zacząłeś pisać. Nie miałem wrażenia, że jest to za krótkie, ani że coś zostało ucięte, bo limit został osiągnięty. Zaimponowałeś mi, bo sam musiałem bawić się w rzeźnika Krótka, pełnoprawna historia pewnej miłości. Co prawda w pigułce, ale niczego to nie umniejsza. Sceny, które określiłeś jako +16, niczym nie rażą, a wplecenie retrospekcji nadje uczuci głębi. Rzucił mi się w oczy błędny zapis dialogów w Przebaczeniu. Tutaj masz wszystko wytłumaczone. Z tego, co zauważyłem, pisałeś tylko według pierwszego przypadku.
  5. Usunąłeś tag random, ale on tam pasuje. Czytam i czytam i nic nie rozumie... No dobrze, być może trochę przesadzam. Po prostu czytając miałem problemy z powodu natłoku dość niecodziennych informacji i na razie nie jestem pewien jak na to zareagować. Też nie potrafię rozpoznać nawiązań.
  6. @Dolar84 Cieszę się, że tak uważasz, bo ostatecznie to twoja opinia zadecydowała, że założyłem ten temat. @Draques Dzięki za komentarz. Tak jest tego mało, ale nic na to nie poradzę. Początkowo miało to wyglądać trochę inaczej, ale limity szybko dają o sobie znać. Trzeba ciąć, a tragedia polega na tym, że każde słowo wydaje się ważne. Na szczęście tak nie jest, inaczej ostateczny obraz byłby tragiczny. Co do rozszerzenia – bardziej prawdopodobne jest napisanie całkowicie od nowa. Zbyt wiele razy to czytałem i większość kwestii znam na pamięć, wiec każda zmiana źle by mi brzmiała Nie dziwię się, że odniosłeś wrażenie, że jest to część czegoś większego, bo podczas pisania miałem dość dokładne wyobrażenie tego, co działo się wcześniej i co będzie później. Nie było tego dużo, kilka scen, żeby lepiej poczuć bohaterów. Nie pomyślałem, że to będzie potem widać. Gwiazdki były moją pierwszą myślą, ale potem doszedłem do wniosku, że większy odstęp wystarczy. Powtórzenie, nie pamiętam już, czy przypadkiem specjalnie go tam nie dałem. Za dużo razy to edytowałem. Justowanie włączone.
  7. Witam. Przedstawiam moje drugie opowiadanie, i chyba pierwsze zdatne do publicznego pokazania. Napisane zostało na XI edycję Konkursu Literackiego, na którym, jak widać po nagrodach widniejących w moim profilu, nie udało mi się zdobyć miejsca na podium Całość nie jest długa, bo posiada ledwie 1500 słów. Tematem przewodnim jest szeroko rozumiana sztuka przetrwania w postapokaliptycznym świecie. Występują pewne nawiązania do Fallouta 3, ale jego znajomość nie jest niezbędna. Dotarły do mnie głosy, że nie wyszło najgorzej, dlatego zachęcam do lektury: Sztuka przetrwania Mała prośba na koniec – proszę o pozostawienie komentarza: co się podobało, co się nie podobało, co można było zrobić inaczej albo lepiej. Będę wdzięczny za każdą wskazówkę. Zachęcam też do przeczytania pozostałych konkursowych opowiadań, które można znaleźć w tym temacie
  8. Gratulacje dla zwycięzców, chwała zwyciężonym. No nic, wydaje mi się, że i ja mogę świętować, w końcu tekst się spodobał
  9. Czymkolwiek jest przycisk obok "Wróć na górę strony" (zakładki?) zdaje się nie działać. Co do komentarzy - nie da się odpowiedzieć na odpowiedz do komentarza?
  10. A więc to tak wygląda edytor na mlpfiction. Nie miałem do tej pory przyjemności Chyba działa fajnie, wklejam z Worda i standardowo jest tak jakbym chciał żeby było: wcięcia dla akapitów, zachowanie wszystkich znaków, odstępy między akapitami… Problem się zaczyna, jeżeli ktoś ma trochę inną wizję stylizowania swojego tekstu Przeklikałem różne opcje, jakie daje edytor i znalazłem jeden błąd: klawisz podglądu otwiera okno chyba bez podpiętych styli, bo wygląda jak tekst skopiowany do notatnika.
  11. No to może ja do Rarci, jeżeli nikt nie ma nic przeciwko całkowitemu nowicjuszowi.
  12. Jak najbardziej. Tytuł poprowadził mnie na zupełnie inne tory:
  13. Bez komentarzy? Ranisz moje uczucia. No nic, karny spoiler z wypominkami. zrozumialy -> zrozumiały z oczu - Błękitna - To Błędny zapis myśli bohatera: po cudzysłowie i przed „pomyślała” powinien być przecinek. Źródło Podobało mi się, świetnie dobrany tytuł. I to zakończenie, od kiedy stało się jasne, kto ucieka, mocno kibicowałem. Spodziewałem się, że z Fabryki Tęczy da się uciec, takiego zakończenia oczekiwałem. Nie widzę jednak, żadnego otwartego zakończenia: w moim wyobrażeniu nie ma już miejsca na kontynuację z tą bohaterką ^^.
  14. A może tak zostawić coś na ten zapowiadany kryminał. To samo uniwersum, tylko że przed upadkiem, hm? Większe pole do popisu, można zaplanować wszystko z wyprzedzeniem. Tam dopiero będziesz mógł wykorzystywać wątki społeczne
  15. Na pewno próbowały i albo im się udało, albo wyginęły. Innej możliwości nie widzę, a jako że nie wyginęły… W końcu wychodzi na to, że żyły obok ludzi od mniej więcej początku. Nie potrafię sobie wyobrazić scenariusza, w którym tak różne gatunki rozumne mogłyby żyć w sąsiedztwie i któryś z nich miałby niewiele do powiedzenia. Oznaczałoby to degradację do roli zwierzątka domowego, niewolnictwa czy jakiegoś innego czarnego scenariusza. I nie dlatego, że ludzie, tylko dlatego, że takie jest życie
×
×
  • Utwórz nowe...