Pierwszy raz to piszę, ale zirytował mnie trailer. Dzisiaj idę na film ,,Hobbit: Pustkowie Smauga'' i przez jeden, mały trailer zepsułam sobie zabawę. Fakt, moja wina, że go obejrzałam, ale i tak. No i jeszcze jedno, czego się nie spodziewałam: Irytuje mnie Nonsensopedia. Te teksty mnie denerwują. Takie nieprawdziwe i głupie. Niektóre to jeszcze można znieść, ale innych nie. I irytuje mnie fakt, że autor Hobbita musiał wybrać sobie postacie, które mi się spodobały, żeby zgineły. Najbardziej mnie irytują internetowi oszuści np. na asku. Piszą, że dadzą prezent za lajki, ale dasz im lajki, a oni nie dadzą prezentu.